kombinatoryka
zadanie: Rozmieszczenie k ponumerowanych kul w n ponumerowanych komorkach.
Niech bedzie dane funkcja:
f: {1, 2, 3, ..., k}→{1, 2, 3, ..., n}
Liczba wszystkich roznych rozmieszczen jest rowna nk. (k≥n; liczba kul jest wieksza badz rowna
liczbie komorek)
Kule pelnia role argumentow tej funkcji a komorki wartosci.
f(1)=2 oznacza, ze pierwsza kula znajduje sie w drugiej komorce
f(2)=3 oznacza, ze druga kula znajduje sie w trzeciej komorce
(f(1), f(2), f(3), ..., f(k))−ciag k−elementowy.
(2, 3, 3, 4, 1)−pierwsza kula jest w drugiej komorce, druga i trzecia kula w trzeciej, czwarta
kula w czwartej, piata kula w pierwszej komorce.
A czy mozna byloby napisac w tej kolejnosci: (f(3), f(1), f(2), ..., f(k)) ?
Czy zawsze piszemy od f(1) potem f(2), czyli (f(1), f(2), ..., f(k))?
Moglbym poprosic o sprawdzenie?
25 wrz 18:55
PW: Zwyczaj jest taki, że wymieniamy po kolei, według rosnących argumentów. Permutacje przyjęło się
pisać jako ciąg wartości − tak jak to zrobiłeś w piątym wierszu dołu (każdy sobie policzy
numer argumentu).
25 wrz 19:16
zadanie: Napisalem wczesniej, ze k≥n. Ale na pewno? Bo przeciez:
f: {1}→{1, 2}
21=2
(f(1))=(1)
(f(1))=(2)
ale czy to jest dobrze?
bo czy te ciagi nie powinny zawierac wartosci 1 i 2 jednoczesnie?
25 wrz 19:59
PW: Jeden ciąg f1 = (1, 2), drugi ciąg f2 = (2, 1)
25 wrz 20:01
zadanie: nie rozumiem
to nie powinny byc ciagi jednoelementowe? bo mamy jeden argument
ale wartosci maja byc ze zbioru {1, 2} czyli 1 i 2 musza wystapic jednoczesnie (dobrze
rozumiem?)
czyli ciagi (1) i (2) nie moga byc no to jak jednoelemetowe?
no bo (1, 2)=(f(1), f(?) czego?)
25 wrz 20:34
PW: To może ja nie zrozumiałem? Serio rozważasz liczbę ciągów jednoelementowych o wartościach w
zbiorze dwuelementowym?
f1 = (1) , f2 = (2).
Słowami: są dwie różne funkcje f: {1} → {1, 2} − wypisane wyżej f1 i f2.
Nie mogą te ciągi zawierać dwu wartości jednocześnie, bo są jednoelementowe, to oczywiste −
jednemu elementowi każda funkcja przyporządkowuje jeden element.
25 wrz 20:43
zadanie: Czyli od poczatku.
Poprawna odpowiedzia sa 2 funkcje (2 ciagi jednoelementowe).
(f(1))=(1)
(f(1))=(2).
25 wrz 20:53
PW: Tak, tylko oznaczałbym je dwiema różnymi literami, np. f i g, bo tak to jest mylące.
25 wrz 21:00
zadanie: Czy jak mamy polecenie o wartosciach w zbiorze np {a, b} to czy te wartosci musza wystapic
jednoczesnie w jednym ciagu?
Pytam bo
https://matematykaszkolna.pl/forum/258603.html
A dokladniej:
juz wiem dlaczego bo funkcja musi miec wartosci ze zbioru {a, b}.
czyli np. dla zbioru {1, 2} nie moze byc (1, 1, 1) i nie moze byc (2, 2, 2)
25 wrz 21:02
zadanie: Co zle rozumiem?
25 wrz 21:29
Mila:

W tamtym zadaniu miałeś warunek , że funkcja ma zbiór wartości dwuelementowy.
Mogło być tak jak na (1) rys.
Nie mogło byc tak, jak na (2) rys.
W (1)
Z
w={5,7}
w (2)
Z
w={5}
25 wrz 21:48
Trivial:
Zapis f : X → Y oznacza, że argumenty funkcji f są ze zbioru X, a dozwolone wartości ze zbioru
Y.
Możemy mieć funkcję f(x) = 1 i opisać ją przykładowo jako
f : R → R
f : R → N
f : N → N
f : N → { 1 }
f : { 1 } → N
...
25 wrz 21:53
Mila:
Niech X={x1,x2}, Y={0,1}
Wypisz wszystkie funkcje f:X→Y i dla każdej odpowiadający ciąg.
1) f(x1)=0, f(x2)=0 ciąg (0,0)
25 wrz 21:55
Trivial: A wzór nk działa dla dowolnych n,k ≥ 1
25 wrz 21:56
zadanie:
2) f(x1)=0, f(x2)=1 ciąg (0,1)
3) f(x1)=1, f(x2)=0 ciąg (1,0)
4) f(x1)=1, f(x2)=1 ciąg (1,1)
to wszystkie bo 22=4.
25 wrz 22:06
Mila:
W porządku, masz dwie funkcje różnowartościowe (2) i (3).
Dwie funkcje stałe (1) i (4)
Dla trzech argumentów będzie jeszcze inaczej.
Wypisz wszystkie funkcje dla X={x1,x2,x3} i Y={0,1}
f:X→Y i odpowiadające ciągi.
25 wrz 22:12
zadanie: Czyli zapis f : X → Y oznacza, ze X to zbior argumentow funkcji (kazdy z nich musi miec
przyporzadkowana dokladnie jedna wartosc), a zbior Y to przeciwdziedzina funkcji (mozliwe jej
zbiory wartosci, niekoniecznie wszystkie).
W zadaniu z podanego linku byl zapis: f: 2{1, 2, 3}→{1, 2, 3, 4}.
Przeciwdziedzina tej funkcji to: {1, 2, 3, 4}.
Jednym z warunkow w zadaniu bylo aby ta funkcja miala dwuelementowy zbior wartosci, czyli kazdy
ciag mial zawierac jednoczesnie dwa te elementy. (jakies z przeciwdziedziny)
Tutaj:
f: {1, 2, 3}→{1, 2}
Przeciwdziedzina to: {1, 2}, ale zbior wartosci moze zawierac 1 albo 2 albo 1 i 2. ({1} lub {2}
lub {1, 2})
Czyli ciag k−elementowy o przeciwdziedzinie inaczej o wartosciach w zbiorze np. {1, 2} oznacza,
ze zbiorem wartosci tego ciagu (jego wyrazami) moga byc 1 albo 2 albo 1 i 2. ({1} lub {2} lub
{1, 2}).
Czy dobrze rozumiem?
25 wrz 22:30
zadanie:
1) f(x1)=0, f(x2)=0, f(x3)=0 ciąg (0,0,0)
2) f(x1)=0, f(x2)=1, f(x3)=0 ciąg (0,1,0)
3) f(x1)=0, f(x2)=0, f(x3)=1 ciąg (0,0,1)
4) f(x1)=1, f(x2)=0, f(x3)=0 ciąg (1,0,0)
5) f(x1)=0, f(x2)=1, f(x3)=1 ciąg (0,1,1)
6) f(x1)=1, f(x2)=1, f(x3)=0 ciąg (1,1,0)
7) f(x1)=1, f(x2)=0, f(x3)=1 ciąg (1,0,1)
8) f(x1)=1, f(x2)=1, f(x3)=1 ciąg (1,1,1)
Wszystkie bo 23=8.
25 wrz 22:43
Mila:
Zgadza się.
1) Nie ma tu funkcji różnowartościowych.
Teraz zastanów się kiedy można określić funkcje różnowartościowe i ile ich będzie.
2) Odnośnie 22:30
Wybrałeś jakie maja byc wartości funkcji: {1,2}, warunek− zbiór wartości dwuelementowy.
Wypiszemy wszystkie funkcje
1) f(1)=1, f(2)=1,f(3)=2 ciąg (1,1,2)
2) f(1)=1, f(2)=2,f(3)=1 ciąg (1,2,1)
3) f(1)=2, f(2)=1, f(3)=1 ciąg (2,1,1)
4) f(1)=1,f(2)=2,f(3)=2 ciąg (1,2,2)
5) f(1)=2,f(2)=1,f(3)=2 ciąg (2,1,2)
6) f(1)=2, f(2)=2 ,f(3)=1 ciąg (2,2,1)
=============================
7) f(1)=1, f(2)=1,f(3)=1 funkcja nie spełnia warunków , zbiór wartości jednoelementowy
8) f(1)=2, f(2)=2, f(3)=2 funkcja nie spełnia warunków , zbiór wartości jednoelementowy
25 wrz 23:18
zadanie:
1) Czyli moje rozumowanie z 22:30 bylo poprawne.
2) Funkcje roznowartosciowe mozna okreslic jezeli zbior wartosci bedzie trojelementowy.
Jezeli rozwazamy funkcje f: 2{1, 2, 3}→{1, 2, 3, 4}, to bedzie ich 4*3*2=24.
25 wrz 23:42
Mila:

To trochę wyjaśnione?
25 wrz 23:51
zadanie: Tak, dziekuje.
25 wrz 23:57