matematykaszkolna.pl
trygonometria tyu: czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć o co chodzi z takim rozwiązaniem
  1  
x=α0+kπ, gdzie ctgα0=

  2  
to jest jeden z wyników do takiego przykładu cos2x − 3 sin x cos x + 1 = 0 link https://matematykaszkolna.pl/forum/155605.html nie wiem co oznacza ten kąt α0
30 lip 21:37
Eta: αo −− to taki kąt dla którego ctgαo=0,5 ⇒αo≈ 64o W rozwiązaniu równania nie podajemy przybliżonych wartości kąta dlatego piszemy: x= αo+kπ, gdzie ctgαo=0,5
 π 
Jeżeli miałbyś ctgαo=3 ⇒ αo=

 6 
 π 
wtedy piszemy odp: x=

+kπ
 6 
Czy teraz już jasne?
30 lip 21:48
tyu: tak. Dziękuję.
30 lip 22:04
Eta: emotka
30 lip 22:14
Godzio:
 1 
Zawsze możemy napisać arcctg(

) + kπ
 2 
30 lip 23:29
tyu: jeśli tak mówisz emotka Może ktoś mógłby mi wytłumaczyć dlaczego cos2x=0 Skorzystałem sobie z wykresu i wiem jak to wygląda, ale nie wiem dlaczego tak się dzieje, że wykres cosx "odbija" się od OX
30 lip 23:37
tyu: ktokolwiek
30 lip 23:54
Saizou : rysunek bo
 π π 
cosx ≥0 dla x∊[−

+2kπ:

+2kπ]
 2 2 
 π 3 
cosx≤ dla x∊(

+2kπ;

π+2kπ)
 2 2 
a wiemy że { x , x≥0 lxl={ { −x, x<0 zatem... cosx , cos≥0 lcosxl= − cosx, cos<0 albo inaczej mówiąc moduł mówi nam o tym że to co pod osią OX odbija się symetrycznie nad oś OX
31 lip 00:03
tyu: dzięki Saizou, ale dzisiaj już tego nie zrozumiem. Jutro do tego wrócę
31 lip 00:07
Saizou : najważniejsze jest ostatnie zdanie emotka (tak dla intuicji)
31 lip 00:08
tyu: rozumiem ten moduł z cosx, ale co on ma wspólnego z cos2x
31 lip 09:46
razor: Pomógłbym ale nie wiem o co pytasz emotka
31 lip 09:51
tyu: Saizou rozpisał ten moduł, ale nie wiem jaki związek istnieje pomiędzy modułem z coxx a rówananiem cos2x=0
31 lip 09:57
razor: Równanie cos2x = 0 ma takie same rozwiązania jak równanie cosx = 0 które raczej potrafisz rozwiązać emotka
31 lip 09:59
J: Saizou narysował Ci po prostu wykres funkcji: y = IcosxI ... i nie ma to nic wspólnego z cos2x = 0
31 lip 09:59
tyu: no to jakie jest uzasadnienie, że cos2x=0 ma wykres taki jak ma, czyli to co pod OX jest nad OX. Próbowałem to sobie jakoś rozpisać, że cos2x= cosx * cosx i ZW cosx to <−1;1> ale wynika z tego żaden wniosek
31 lip 10:04
razor: (emotka)2 ≥ 0 dla każdego emotka Poza tym cos2x i |cosx| mają różne wykresy emotka
31 lip 10:07
Saizou : może chodzi o to, że cos2x=0 / cos2x=0 wiemy że a2=lal lcosxl=0
31 lip 10:14
tyu: te wykresy się różnią trochę przy osi OX
31 lip 10:23
razor: Wykresy się różnią ale rozwiązanie równania jest takie same
31 lip 10:24
J: Problem polega na tym,że tyu zadał naraz 2 pytania i trzeba mu odpowiedzieć na każde osobno. (post:23:37) "Może ktoś mógłby mi wytłumaczyć dlaczego cos2x=0 Skorzystałem sobie z wykresu i wiem jak to wygląda, ale nie wiem dlaczego tak się dzieje, że wykres cosx "odbija" się od OX" 1) Na pytanie 1 już sobie sam odpowiedział , ale błędnie. Wykres y = cos2x nie ma żadnego odbicia. 2) Natomiast aby narysować wykres y = IcosI trzeba wykres y = cosx odbić względem osi OX. ( tak się robi w przypadku każdego wykresu: y = If(x)I )
31 lip 10:26
Saizou : rysunek niebieski to lcos(x)l czerwony to cos(x), a zielone kropki to rozwiązania xd
31 lip 10:28
Kacper:
 1 
cos2x=cos2x−sin2x=cos2x−(1−cos2x)=2cos2x−1 ⇒cos2x=

(cos2x+1)
 2 
Teraz można wykonać wykres przy pomocy przekształceń funkcji f(x)=cosx emotka
31 lip 10:28
tyu: Kacper, ale Ty rozpisałeś mi cos2x, a mi chodzi o cos2x.. najbardziej chyba jasne jest to wytłumaczenie, które przedstawił razor czyli x2≥0 dla każdego x
31 lip 10:35
Saizou : dla każdego x ∊ R emotka (ściślej ujmując)
31 lip 10:39
tyu: dziękuję za pomoc.
31 lip 10:46
Kacper: tyu ja napisałem ci jak narysować wykres f(x)=cos2x emotka
31 lip 10:51
tyu: no tak, końcówka równania. Nie doczytałem. Dzięki
31 lip 11:13