matematykaszkolna.pl
Proszę o pomoc - granice Leszek: Witam wszystkich. Mam problem z granicami, chciałbym je zrozumieć jak najlepiej. Oto przyklad:
 n2 
lim

 n2+n 
n−> dlaczego granica wychodzi 1 skoro 2 to jest chyba dalej nieskończoność? Dzięki wszystkim emotka
11 cze 23:58
Godzio: Dzielisz górę i dół przez najwyższą potęgę mianownika (w tym wypadku n2)
n2 1 1 

=


= 1
n2 + n 
 1 
1 +

 n 
 1 + 0 
11 cze 23:59
bezendu:
 n2 1 
lim

=lim

=1
 n2+n 
 1 
1+

 n 
 
12 cze 00:00
Leszek: czyli n2 gdzie n dąży do jest zawsze równe 1? a jakby było n3 lub n4? Nie ma to znaczenia jaka potęga?
13 cze 23:26
Toskan: Leszek zobacz ten temat 251533
13 cze 23:30
Leszek: Dzięki Toskan! Wszystko jest już jasne emotka
13 cze 23:40