Granica
bezendu:
a) Oblicz granice:
√2n2−n−√2n2+3n+4 n→∞
Wyjdzie −√2 ?
b) jeśli wychodzi mi symbol nieoznaczony to robię Reguła de l'Hospitala ?
25 maj 22:11
kyrtap: bezendu na co czekasz rób
25 maj 22:11
bezendu: ta 4 nie jest pod pierwiastkiem
25 maj 22:11
bezendu:
a) limn→∞ (√2n2−n−√2n2+3n+4)
25 maj 22:12
kyrtap: no no
25 maj 22:13
bezendu:
Poczekam aż ICSP tu zajrzy
25 maj 22:13
kyrtap: ode mnie nie chcesz pomocy?
25 maj 22:14
bezendu:
Ale Ty nie udzieliłeś odpowiedzi na moje pytanie ?
25 maj 22:14
ICSP: 4 − √2
25 maj 22:15
kyrtap: bezendu nie wkurzaj się jak tak piszę nie od rzeczy
25 maj 22:16
bezendu:
| | a2−b2 | |
ICSP robiłem z tego a−b= |
| ? A Ty jak to liczyłeś ? |
| | a+b | |
25 maj 22:17
Mila:
Do ciągów? Tylko do funkcji i przy odp. założeniach.
| | √2n2−n+√2n2+3n+4 | |
limn→∞(√2n2−n−√2n2+3n+4)* |
| = |
| | √2n2−n+√2n2+3n+4 | |
| | 2n2−n−2n2−3n−4 | | −4 | |
=limx→∞ |
| = |
| =−√2 |
| | (√2n2−n+√2n2+3n+4 | | 2√2 | |
25 maj 22:18
ICSP: tak samo
25 maj 22:18
bezendu:
To do ciągów się tego nie stosuje ? To co robić jak wychodzi symbol nieoznaczony ?
25 maj 22:20
Mila:
Do ciągów nie stosujemy reguły de l'Hospitala. Radzimy sobie inaczej.
Będziesz miał problem, to pisz. Różne są sposoby.
25 maj 22:22
bezendu:
Na razie liczę jeszcze takie proste, a twierdzenie o 3 ciągach służy do szacowania ?
25 maj 22:23
bezendu:
Czytałem, zrobiłem już przykłady z matematyka.pisz ale ten zapis za pomocą kwantyfikatorów mnie
przeraża
25 maj 22:25
Mila:
To jest kaszka z mlekiem. Czytaj dotąd aż zrozumiesz.
Widzę, że inny przykład zrobiłam, nieporozumienie, nie przeczytałam o tej '4'.
Trzeba dodać do mojej granicy 4.
25 maj 22:30
bezendu:
Mam taką definicje ciągu rozbieżnego:
Ciąg jest rozbieżny do ∞ jeśli dla każdej liczby M istnieje liczba naturalna k taka, że dla
wszystkich n≥k zachodzi nierówność an≥M
I zapisałem to za pomocą kwantyfikatorów ale nie wiem czy dobrze ?
∀m∊R ∃k∊N ∀n≥k an>M ?
25 maj 22:32
Toskan: W ciągach przydatne jest to, że:
√n2 = n
oraz jak masz
| | a1nt + ... | |
lim |
| |
| | a2nu +.... | |
n→
∞
, gdzie t, u najwyższe potęgi wielomianów oraz a
1, a
2 współczynniki to:
Jeżeli t>u mamy
* granicę
∞ przy a
1, a
2 tych samych znaków
* granicę −
∞ przy a
1, a
2 różnych znaków
| | a1 | |
Jeżeli t = u mamy granicę |
| |
| | a2 | |
Jeżeli t < u mamy granicę 0
a
1, a
2≠0
25 maj 22:34
Mila:
Dobrze.
25 maj 22:35
bezendu:
Dziękuję, Toksen ja dopiero lajk w tych sprawach nawet nie wiem za bardzo co napisałeś.
25 maj 22:36
razor: nie ucz się tego co napisał Toskan na pamięć

to przyjdzie samo po zrobieniu odpowiedniej
ilości przykładów
25 maj 22:37
bezendu:
Liczę sobie po woli właśnie
25 maj 22:38
Toskan: Wystarczy policzyć sobie granicę kilku przykładów
| | 7n5 + n3 + n2 | |
1) lim |
| = −∞ (bo 5>4 oraz 7 / (−1) < 0) |
| | −n4 + 2n7 + 123 | |
n→
∞
| | 4n5 + 2n3 − n2 | | 4 | |
2) lim |
| = − |
| (bo 5=5) |
| | −19n5 + 2n3 − n2 | | 19 | |
n→
∞
| | 99n76 + 2n3 − n2 | |
2) lim |
| = 0 (bo 76<100) |
| | −19n100 + 2n3 − n2 | |
n→
∞
25 maj 22:42
bezendu:
Ja takie granice robię dzieląc licznik i mianownik przez największą potęgę z mianownika.A Ty
jesteś w stanie tak szybko wyliczyć granice ? Jak ?
25 maj 22:44
razor: Takie przykłady po pewnym czasie się robi w pamięci korzystając z tych zasad które wyżej
napisał Toskan

Jeśli w liczniku jest wyższa potęga niż w mianowniku − granica to ±
∞, jeśli
potęgi są równe − decydują współczynniki, jeśli w mianowniku jest wyższa potęga niż w liczniku
− granica to 0
25 maj 22:47
bezendu:
To jedną zasadę to znałem, ale nie jak Toskan napisał to językiem matematyki to nie mogłem tego
zrozumieć. Dziękuję i dobranoc.
25 maj 22:49