odchylenie
oj: odchylenie standardowe:
dlaczego wedlug tego wzoru:
https://matematykaszkolna.pl/strona/1028.html
dla wartosci:
1 2 3
odchylenie standardowe nie wychodzi mi 1? liczę wedlug:
srednia = (1+2+3)/3 = 2;
δ
2 = ((1−2)
2 + (2−2)
2 + (3−2)
2)/3;
odchylenie standardowe =
√δ2 ≠ 1 (tyle powinno mi wyjsc wedlug excela), co zle licze?
7 cze 22:07
Hajtowy: | | 2 | |
Z tego ewidentnie wychodzi |
| |
| | 3 | |
7 cze 22:11
Hajtowy: A czy excel nie ma zaokrągleń przypadkiem tam jakiś?

0,51 = 1 ... a 0,49 = 0
7 cze 22:11
oj: nie, wlasnie takei powinno byc odchylenie, tylko cos zle wzor stosuje, gdzie?
7 cze 22:13
Hajtowy: odchylenie standardowe to jest pierwiastek kwadratowy z wariancji
7 cze 22:15
oj: no to patrz, na logike:
srednia tu jest 2,
(1−2)2 = (−1)2 = 1
(3−2)2 = (1)2 = 1
suma = 1+1;
√suma = √2;
δ = √2/√3 ≠ 1
7 cze 22:17
oj: wez mi to policz i powiedz dlaczego to nie jest 1

(a byc powinno, wedlug excela i nie tylko
tego programu, na logike tez powinno byc 1

)
7 cze 22:18
sushi_ gg6397228:
najpierw zapisz porządnie wzor na wariancje
7 cze 22:33
oj: jest w linku...
7 cze 22:37
sushi_ gg6397228:
zapisz tutaj, bo do d.. podstawiasz
7 cze 22:55
oj: suma = 1 + 2 + 3 = 6
srednia = 6/3 = 2
wariancja = ((1−2)2 + (2−2)2 + (3−2)2)/ 3 = 2/3
odchylenie = √2/3 ≠ 1
7 cze 23:00
oj:
nastepnym razem nie podstawiam: "do dupy" tylko dobrze licze, prosze poczytac o liczeniu
wariancji proby i populacji, a nie oskarzac kogos o glupote.
7 cze 23:05