war
Lukas:
W między czasie robię sobie równania z wart. bez
i tutaj problem
|x2−4|+|x+2|=6
1.(−∞,−2)
2.<−2,2)
3.<2,∞)
w 2 przedziela raz wychodzi wartość w module ujemna raz dodatania.
Zawsz należy brać liczby z krańca przedziałów ?
29 maj 23:26
WueR:
a > 0 ⇒ |a| = a
a < 0 ⇒ |a| = −a
29 maj 23:28
Lukas:
Na pewno
a≥0 ⇒|a|=a
a<0⇒ |a|=−a

ale nie o to chodzi
29 maj 23:29
Hajtowy: Weź 0
Zawsze się po środku bierze, a jak jest możliwe 0 to brać 0
29 maj 23:30
kyrtap: u mnie są takie przedziały
x∊ (−∞, −2>
x∊ ( −2 ,2)
x∊ < 2. +∞)
29 maj 23:30
Hajtowy:
−x
2+4+x+2=6
−x
2+x=0
−x(x−1)=0
x=0 v x=1
No to oba pasuja
29 maj 23:30
WueR:
A o co?
x∊[−2,2) ⇒ ( x2−4 < 0 i x+2< 0) ⇒ |x2−4| = −(x2−4) i |x+2| = −(x+2)
29 maj 23:31
Lukas:
<−2,2)
jeśli bym w myślach brał −2
x
2−4+x+2=7
dla 0
−x
2+4+x+2=6
dwa różne rozwiązania
29 maj 23:31
Piotr 10: Nie ważne czy domykamy przedział w I przypadku czy w II przypadku. Na to samo wyjdzie. Ale
zawsze robię tak jak Lukas.
29 maj 23:31
29 maj 23:32
kyrtap: Ok jednak jak pisałem spr w tym roku jakoś inaczej domknąłem przedział i było źle więc chyba
domknięcie ma znaczenie
29 maj 23:32
WueR:
A ja sobie zdefiniuje: |x| = x dla x>0 i −x dla x≤0...i co mi zrobisz?
29 maj 23:33
Piotr 10: patryk uwierz, że nie ma
29 maj 23:34
kyrtap: czyli mnie nauczycielka oszukała i zabrała cenne punkty
29 maj 23:34
Lukas:
Teraz tak, ale pierwsza definicja źle była

ale popatrz teraz na mój post 23:31 i mam teraz niezgodność
29 maj 23:36
WueR:
Ja tam nic nieprawdziwego nie widze...gdzie popelnilem tam blad?
Z postu z 23:31 nic nie rozumiem.
29 maj 23:37
Lukas:
zdefiniowałeś war.bez dla a>0 a<0 ale zapomniałeś o a=0 ?
dla przedziału <−2,2) wychodzi mi inaczej niż Tobie ?
29 maj 23:39
WueR:
A od kiedy implikacja jest rownowazna definicji?
W tym poscie naprawde nie rozumiem, co robisz...zauwaz, ze niekoniecznie jakas dowolnie wybrana
liczba musi byc rozwiazaniem tego rownania.
29 maj 23:43
Lukas:
Muszę wybrać jakąś liczbę z tego przedziału <−2,2) abo sprawdzić czy wartość w module jest
ujemna czy dodatnia tak ? Rozumiesz ?
29 maj 23:44
WueR:
Niech x∊[−2,2). Wtedy:
|x2−4| ≤ 0,
|x+2| < 0, wiec:
|x2−4| = −(x2−4)
|x+2| = −(x+2), wiec rozwiazujemy rownanie:
−(x2−4)+(−1)(x+2) = 6... a co tam kombinujesz, to dalej nie rozumiem.
29 maj 23:48
Toskan: WueR
Dla x∊[−2, 2] mamy |x+2| < 0?
29 maj 23:51
WueR:
Oj przeprzaszam, naturalnie mialo byc: x2−4 ≤ 0 i x+2 < 0, bez modulu.
29 maj 23:52
WueR:
Juz mi sie zaczelo mieszac...to by bylo dopiero, jesli modul z jakiejs liczby byl mniejszy od
zera.
29 maj 23:52
Lukas:
biorę sobie liczbę z przedziału [−2,2) i badam wartość w module
|x2−4|+|x+2|=6
dla x=−2
x2−4+x+2=6
dla x=0
−x2+4+x+2=6
wychodzi zupełnie coś innego...
29 maj 23:52
Toskan: No tak, ale raczej x − 2 < 0 dla x∊[−2, 2]. Ten drugi składnik
29 maj 23:54
WueR:
Jesli x = −2, to mamy:
|x2−4| = |0| = |−0| = 0 = −0 = −|0|
|x+2| = |−0| = 0 = −0 = −|0|
Teraz widac?
29 maj 23:56
WueR:
Czy naprawde tak wielka roznice robi Ci, czy napiszesz 0 czy −0?
29 maj 23:57
Lukas:
Wiem, że dla x=−2
ale dla x=0
|0−4|+|−2+2|=6
wartość w module jest ujemna więc opuszczając moduł zmieniam znak
−x
2+4+x+2=6 ?
29 maj 23:58
Toskan: Należy rozbić w ten sposób:
|(x−2)(x+2)| + |x+2| = 6
|x−2| * |x+2| + |x+2| = 6
Trzy przypadki
1) x∊(−∞, −2)
Wystarczy wziąć obojętnie jaką liczbę z przedziału i ocenić znak w module. Jak dodatnia to
przepisujemy bez zmian. Jak ujemna to mnożymy przez −1.
Dla x=−5 mamy x−2 < 0 oraz x+2 < 0, czyli
(x−2)(x+2) − (x+2) = 6 ∧ x∊(−∞, −2)
2) x∊<−2, 2) Bierzemy liczbę 0.
Wówczas x−2 < 0 oraz x+2 > 0 Mamy:
−(x−2)(x+2) + x+2 = 6 ∧x∊<−2, 2)
3) x∊<2, +∞) Bierzemy 10. Wówczas:
x−2 > 0 oraz x+2 > 0
(x−2)(x+2) + x+2 = 6 ∧ x∊<2, +∞)
==========
Suma rozwiązań trzech przypadków to główne rozwiązanie.
29 maj 23:59
WueR:
Matko Bosko Kochano...co Ty piszesz...
Niech x = 0. Wtedy |x2−4| = |−4| = 4, |x+2| = |2| = 2, wtedy |x2−4|+|x+2| = 6 i rownanie jest
prawdziwe...a nawet jesli by nie bylo, to znaczylo by to tylko tyle, ze zero nie jest
rozwiazaniem tego rownania...
30 maj 00:01
Mario:
tak,zmieniasz znak
30 maj 00:04