f/kwadratowa karn: Rozwiąż nierówność:

	20−x
√8−x>
	7

ICSP: 1. Dziedzina Po ustaleniu dziedziny i przemnożeniu przez 7 możesz próbować np tak : 7√8 − x > 20 − x 8 − x − 7√8 − x + 12 < 0 niech t = √8 − x. Dostajemy : t² − 7t + 12 < 0 Dalej prosto.

karn: a dziedzina to jak to rozpatrzeć? jak widzę pierwiastki dostaję trzęsiawi

ICSP: https://matematykaszkolna.pl/strona/1656.html

karn: dziedzinka: x≤8 dalej mi wychodzi x∊(−∞,3) ⋁ (4,+∞) i coś nie gra z odpowiedziami

ICSP: Widocznie coś źle liczysz

ICSP: ale dziedzinę masz dobrze

J: Musisz zauważyć, że t ≥ 0

karn: z tego równania co mi podałeś niby tak wychodzi natomiast w odpowiedziach jest x∊(−8,−1)

ICSP: ale ja Ci podałem równanie dla t, a nierówność masz rozwiązać dla x

wredulus_pospolitus:

	20+x
bo zapewne jest tam √8−x >
	7

wredulus_pospolitus: a nie sorki ... dobrze jest

karn: czyli potem jak już obliczyłem t1 i t2 to co mam robić?

wredulus_pospolitus: wrócić 'z podstawieniem'

ICSP: t = √ 8 −x t₁ = √8 − x₁ skąd x₁ = ... t₂ = √8 − x₂ skąd x₂ = ...

karn: dobra poddaje się, nie zawracam głowy i tak nic nie kumam, teraz nawet nie wiem dlaczego jak pomnożyliśmy przez 7 na początku dostaliśmy: 7√8−x>20−x a potem wyskoczyła nam 8 nie wiem skąd.. już mnie nerwy łapią

wredulus_pospolitus: to może bez podstawienia: zał. 8−x≥0 => x≤8

	20−x
√8−x >
	7

7*√8−x > 20−x zauważmy, że dla x≤8 zachodzi: 20−x>0 więc: 7*√8−x > 20−x //² 49*(8−x) > 400 − 40x + x² 392 − 49x > 400 − 40x + x² 0 > 400−392 +49x−40x + x² x² + 9x + 8 <0 i rozwiązujesz ta nierówność kwadratową

karn: ooooo wielkie dzięki, bardziej kumam. A teraz mam kilka pytań na przyszłość. Żeby sobie swobodnie podnieść do ² to co musi być? A odnośnie tego wcześniejszego, skąd nagle po wymnożeniu przez 7 pojawiło się to 8

wredulus_pospolitus: ICPS 'przerzucając' na lewo wszystko zrobił w pamięci: 20−x = 8−x + 12

karn: ok dziękuje Wam panowie