matematykaszkolna.pl
wyk Radek: Wyznacz wszystkie wartości parametrów a,b , dla których nierówność (x2−x−2)(x2−2ax+3bx−6ab) ≥ 0 jest spełniona przez każdą liczbę rzeczywistą. Proszę o wytłumaczenie co mam zrobić a nie pisanie gotowców ! Z pierwszego nawiasu policzyłem x=−1 x2=2
8 mar 18:50
Bizon: ... iloczyn dwóch ujemnych .....dodatnia ... iloczyn dwóch dodatnich ... dodatnia Zatem skoro ma być ≥0 dla x∊R ... to
8 mar 18:54
Radek: Nie bardzo rozumiem co mam zrobić z drugim nawiasem ?
8 mar 18:55
Radek: ?
8 mar 19:01
J: Dokładnie to, co napisał "Bizon".Albo obydwa nawiasy ≥ 0, albo obydwa ≤ 0.
8 mar 19:01
Bizon: ... to włącz myślenie ... Masz iloczyn dwóch wielomianów kwadratowych. Ma on być ≥0 dla x∊R Przebieg (wykres) pierwszego znasz ... wiesz gdzie przyjmuje on wartości ujemne a gdzie dodatnie. To jak ma przebiegać ... jaki ma być ten drugi aby zachodziło ... iloczyn dwóch ujemnych .....dodatnia ... iloczyn dwóch dodatnich ... dodatnia i w sumie ≥0 dla x∊R
8 mar 19:05
Radek: Czyli z drugiego mam wyliczać x1 oraz x2 ?
8 mar 19:07
Bizon: ... nie policzysz bo masz parametry Masz odpowiedzieć jakie one mają być
8 mar 19:09
bezendu: Jak to nie policzy jak policzy x1=−3b x2=2a
8 mar 19:11
pigor: .., co masz zrobić proste; zajrzeć do odpowiedniego działu lub paragrafu podręcznika, to tam znajdziesz np.to, że iloczyn wyrażeń , funkcji , ..., itd : f * g ≥ 0 ⇔ (f ≥ 0 i g ≥0) v (f ≤ 0 i g ≤0) ... emotka
8 mar 19:12
Bizon: rysunek coś Ci to mówi ? Teoretycznie mogłyby być takie Ale skoro oba przy x2 mają 1 ... to
8 mar 19:13
Radek: ?
8 mar 21:31
Radek: emotka
8 mar 21:50
Marcin: Radku czego nie rozumiesz? emotka Jeżeli x2−x−2≥0, to x2−2ax+3bx−6ab≥0 Jeżeli x2−x−2≤0, to x2−2ax+3bx−6ab≤0 W inny przypadku wyjdzie Ci liczba ujemna.
8 mar 21:55
Radek: Co mi da ten drugi nawias ?
8 mar 22:03
Mila: Wniosek: obydwa trójmiany muszą mieć jednakowe miejsca zerowe, obie parabole są skierowane do góry. Rozwiąż warunek dla trójmianu: W(x)=x2−2ax+3bx−6ab W(−1)=0 i W(2)=0 Wtedy ustalisz a i b.
8 mar 22:40
Radek: A tutaj pisali coś innego ? Dla Pani emotka
8 mar 22:42
Mila: Dziękuję za kwiatka, zrób , co Ci podpowiedziałam, potem będziemy wyjaśniac dalej .
8 mar 22:44
Radek: −1 −3b 2 2a −1=−3b 2=2a 3b=1 a=1
 1 
b=

 2 
−1=2a 3b=−2
 1 2 
a=−

b=−

 2 3 
8 mar 22:48
Mila: Pomyliłeś się w pierwszym , ale dobrze zacząłeś.
 1 
b=

to a=1
 3 
lub
 −2 −1 
b=

to a=

 3 2 
I to już koniec zadania.
8 mar 22:55
Radek: Będzie Pani jeszcze na forum? Bo ostatnio mnie nie było i chce trochę nadrobić z Pani pomocą
8 mar 22:57
Mila: Jeszcz kilka minut będę.
8 mar 22:58
Radek: Uzasadnij, że jeżeli liczby niezerowe a,b,c spełniają warunek a3+b3=2c to
1 1 2 

+

=

a2+ac+c2 c2+cb+b2 a2+ab+b2 
8 mar 23:03
Radek: ?
8 mar 23:20
Radek: emotka
8 mar 23:36
Wazyl: (a+b)(a2+ab+b2)=2c
 2 a+b 
P=

=

 a2+ab+b2 c 
 a−c c−b 
L=

+

 a3−c3 c3−b3 
Dalej sam! emotka
8 mar 23:53
Radek: Napisałeś prawie gotowca o którego nie prosiłem i jeszcze w dodatku nic z tego nie zrozumiałem
8 mar 23:53
Wazyl: Nie napisałem Ci gotowca. Sam nie wiem czy coś z tego będzie (powinno) tylko to mi pierwsze do głowy wpadło. Wyjaśnienie: korzystałem ze wzorów skróconego mnożenia a3+b3=... i a3−b3. PS Czasami lepiej podziękować albo chociaż nie negować jak ktoś wchodzi, czyta Twoje zadanie i poświęca dla Ciebie swój czas. O gotowca nie prosiłeś, gotowca nie dostałeś.
8 mar 23:58
Uczę się: Wazyl zły znak we wzorze skróconego mnożenia.
8 mar 23:59
Radek: To trzeba było napisać wyjaśnienie. Ciekawe czy Ty byś zrozumiał jak ja bym w zadaniu napisał Ci coś a Ty byś nic z tego nie wiedział.
9 mar 00:00
Wazyl: I jeszcze źle CI napisałem z tego wszystkiego i cały pomysł poszedł w diabli. Mam błąd rąbnąłem się w znaku: a3+b3=(a+b)(a2ab+b2) Czyli zaczynasz od zera.
9 mar 00:00
Uczę się: Radek spokojnie. Według mnie najlepszą nauką jest analizowanie gotowego zadania, a potem robienie podobnych już sam, ewentualnie z jakąś pomocą, więc zdanie wazyla się liczy i jest mocno pomocne.
9 mar 00:02
Wazyl: Radku drogi. Wydaje mi się że jesteś juz dużym chłopcem i nie trzeba Ci wszystkiego pokazywać krok po kroku, tym bardziej że są to wzory skróconego mnożenia które musisz znać na maturę. Zrozumieć nie wiem czy bym zrozumiał ale na pewno popatrzyłbym na to i zastanowił się jak to wyszło. Dobranoc
9 mar 00:02
Radek: A ja wolę wskazówkę i sam chcę dojść do rozwiązania. i tak się najlepiej uczę, gotowce mogę znajdować na internecie.
9 mar 00:03
Wazyl: Ogarnij się chłopie nie napisałem Ci gotowca poza tym to co napisałem jest ŹLE. Sam se rozwiązuj swoje zadania
9 mar 00:07
5-latek: Przy takim postepowaniu Radka to nie wiem kto zostanie mu do pomocy kazdy sie bedzie bal cos napisac bo nie bedzie wiedzial czy to gotowiec czy wskazowka by sie nie narazic na krytyke z jego strony
9 mar 00:08
Uczę się: To wskazówka jest taka, że zapewne te a3+b3=2c musisz zamienić na coś takiego co jest w którymś z mianowników. jesteś pewien że dobrze przepisałeś zadanie?
9 mar 00:08
Radek: Tak dobrze przepisałem.
9 mar 00:09
Radek: Przy takim postępowaniu ? Bo co bo nie chcę dostawać gotowców ? Bo wole sam pomyśleć niż wpisać tylko wynik ? I nie wiem czemu Pan to pisał skoro to mi nie pomaga akurat w rozwiązaniu mojego zadania...
9 mar 00:11
jakubs: Ja bym radził iść spać. I rano podejść do tego zadanka od początku jeszcze raz.
9 mar 00:13
5-latek: Radku nie dostales gotowca Po drugie . Sledze Twoje posty (tak) i zawyczaj prosisz o wskazowki a na koncu okazuje sie ze i tak dostajesz gotowce . I na tym to zakonczmy . Zycze przyjemnego rozwiazywania zadan . Naprawde emotka
9 mar 00:16
zawodus: Zadanie, nie jest poprawnie sformułowane niestety. Podana równość nie zachodzi.
9 mar 12:24
Radek: I nadal nie mogę dojść do poprawnego rozwiązania
9 mar 18:46
Mila: Czy nie powinno być ( 2c3) z prawej strony?
9 mar 18:59
Radek: Powinnoemotka
9 mar 19:01
Mila: No to rozwiązuj teraz, podpowiem:
m3−n3 (m−n)*(m2+mn+n2) 

=

=(m2+mn+n2)
(m−n) (m−n) 
Możesz spróbować wykorzystać.
9 mar 19:40
Radek:
 (a−b) (c−b) 
L=

+

 (a−b)(a2+ab+b2 (c−b)(c2+cb+b2 
9 mar 19:43
Mila: Z lewej masz w obu wyrażeniach c. Popraw i skorzystaj z założenia.
9 mar 19:54
Radek:
 (a−c) (c−b) 
L=

+

=
 (a−c)(a2+ac+b2) (c−b)(c2+cb+b2 
 (a−c) (c−b) 
L=

+

?
 a3−c3 c3−b3 
9 mar 20:00
Mila: Teraz oblicz z danych (c3) i podstaw w mianowniku.
9 mar 20:17
Radek: Dziękuję już dokończyłem a teraz pytania jak mająć Sumę ciągu arytmetycznego Sn=n2+5n wyznaczyć a1 ?
9 mar 20:20
5-latek: a1=S1
9 mar 20:34
Radek: a skąd taka zależność ?
9 mar 20:35
5-latek: ze wzoru na wyraz an = Sn−Sn−1
9 mar 20:38
mietek: Radek myślenie to ty w gimnazjum zostawiłeś ... Dobrze, że da się na pamięć tego nauczyć....
9 mar 20:42
5-latek: lub tez an=Sn+1−Sn
9 mar 20:43
mietek: drugi bardziej mnie się podoba...
9 mar 20:45
Radek: Dany jest ciąg arytmetyczny (an ) , gdzie n ≥ 1 . Wiadomo, że dla każdego n ≥ 1 suma n początkowych wyrazów Sn = a 1 + a2 + ⋅⋅⋅ + an wyraża się wzorem: Sn = −n2 + 13n . Wyznacz wzór na n –ty wyraz ciągu an .
9 mar 20:47
pigor: ..., bo S1 czytasz tak : suma pierwszego (jednego) wyrazu, a więc S1=a1, analogicznie S2=a1+a2 − suma dwóch pierwszych, itp. Sn+1= a1+a2+...+an−1+an= Sn+an+1= Sn−1+an+an+1 ...emotka
9 mar 20:47
Radek: mietek a Ty chyba nigdy tego rozumu nie miałeś...i chyba szybko mieć nie będziesz...
9 mar 20:48
mietek: zadania z podstawówki...
9 mar 20:48
Mila: S1=a1 suma jednego wyrazu Z drugiej strony masz podane, że sumę obliczamy: Sn=n2+5n zatem S1=12+5*1=1+5=6 itd S2=a1+a2 ogólny wzór an=Sn−Sn−1
9 mar 20:49
mietek: tyle co mam mnie wystarcza... za to jak widzę o co ty czasem pytasz, to ręce opadają...
9 mar 20:49
Radek: mietek znowu zaczynasz ? Nie rozwiązałeś żadnego zadania a tylko się wymądrzasz, wyłącz internet bo szkodzi na reszte Twoich szarych komórek a chyba wiele juz ich nie zostałoemotka Dobrze, wyznaczę an z tego
9 mar 20:51
Radek: W ciągu arytmetycznym o nieparzystej liczbie wyrazów suma wyrazów stojących na miejscach nieparzystych równa się 44, a suma pozostałych wynosi 33. Znajdź wyraz środkowy i liczbę wyrazów tego ciągu?
9 mar 21:02
mietek: a1+...a2n+1=44 a2+a2n=33 n=3, wszystkich wyrazów 7 i nie twierdź, że nie umiem tak prostych zadań ...
9 mar 21:12
Radek: skopiowałeś z internetu...
9 mar 21:13
mietek: a ty tracisz czas na wskazówki, których i tak nie umiesz wykorzystać...
9 mar 21:14
Radek: Powiedziałeś co wiedziałeś to teraz wyjdź...
9 mar 21:15
9 mar 21:17
Mila: Nie włączam się w awanturki młodzieży, jak będzie spokój i potrzeba pomocy, to Radek zgłoś.
9 mar 21:17
bezendu: https://matematykaszkolna.pl/forum/237752.html Mila zobacz to jest typ z pod ciemnej gwiazdy.. Tylko co on na forum robi ?
9 mar 21:19
Radek: Pani Milu może Pani wytłumaczyć to zadanie ostatnie ?
9 mar 21:20
bezendu: Tylko spamujesz a śmieszny nie jesteś... Jak długo nad tym myślałeś ? Ale kończę jużemotka
9 mar 21:22
Radek: ?
9 mar 21:36
Mila: Ogladałeś rozwiązania Ety podane w linku?
9 mar 21:49
Radek: Tam jeszcze więcej zmiennych mam..
9 mar 21:50
Eta:
9 mar 21:51
mietek : mój sposób był ok...
9 mar 21:55
Eta: @mietka .... jeszcze raz się "wetniesz" z niestosownym komentarzem to Cię zablokuję ! emotka
9 mar 21:57
bezendu: Już dawno to trzeba było zrobić...
9 mar 21:59
Mila: To może z sum. Masz 2n+1 wszystkich wyrazów ciągu n jest wyrazów o parzystych numerach (n+1) jest wyrazów o nieparzystych numerach. sumuję wyrazy o nieparzystch indeksach:
 a1+a2n+1 
44=

*(n+1)⇔
 2 
 a1+a1+(2n+1−1)*r 2a1+2n*r 
44=

*(n+1)⇔44=

*(n+1)
 2 2 
sumuję wyrazy o parzystch indeksach:
 a2+a2n a1+r+a1+(2n−1)*r 
33=

*n⇔33=

*n⇔
 2 2 
 2a1+2n*r 
33=

*n
 2 
 2a1+2n*r 
44=

*(n+1) teraz analizuj, potem podziel stronami i obliczysz n.
 2 
9 mar 22:00
Radek: Tylko czemu n+1 ?
9 mar 22:03
Mila: Mietek, pomysł dobry, ale problem polega na wytłumaczeniu. I pamietaj nikogo nie należy obrażać. W danym momencie ktoś nie umie, ale nauczy się. Po niegrzecznym komentarzu pozostaje uraza. To zadanie można rozwiązać na wiele sposobów.
9 mar 22:06
Radek: Pani Milu mietek przekopiował z internetu... skąd to n+1 ?
9 mar 22:07
Mila: Wszystkich wyrazów jest (2n+1, np. 25) 2n:2=n połowa wyrazów bez ostatniego n+1=n+1
9 mar 22:08
Radek: już prawie rozumiem
9 mar 22:09
Mila: No to szoruj dalej, abym widziała, że rozumiesz.
9 mar 22:11
Radek: Ale to tylko jedno równania było potrzebne do wyznaczenia n ?
9 mar 22:20
Mila: Nie rozumiem Cię Radku. Wyznaczyłeś n?
9 mar 22:38
Radek: a1n+n2r=33 n(a1+n)=33
9 mar 22:39
Mila: 22: 00 dzielę stronami równania:
33 n 

=

teraz licz n , bo w Twoich równaniach są 3 niewiadome.
44 n+1 
9 mar 22:42
Radek:
 33 
Skąd ten stosunek

?
 44 
9 mar 22:45
walt: Patrz na komentarz Mili z godziny 22:00
9 mar 23:02
Mila: No i ?
9 mar 23:15
Radek: Ja mam dwa równania czy to jest układ równań ?
9 mar 23:17
walt: Masz dwa równania.. teraz możesz je podzielić stronami.. .. ostatecznie Mila już Ci to obliczyła bo wstawiła:
33 n 

=

44 n+1 
9 mar 23:22
Radek: Czyli muszę je przyrównać najpierw ?
9 mar 23:23
walt: hm, może zostańmy przy tym, że masz podzielić te wyrazy stronami. Czyli: dzielisz pierwsze równanie przez drugie
 33 
po lewej stronie masz

 44 
po stronie prawej skraca się w jednym jak i drugim równaniu wyrażenie:
2a1+2n*r 

2 
 n 
dzięki czemu zostaje jedynie:

 n+1 
ostatecznie:
33 n 

=

44 n+1 
mam nadzieję, że pomogłem
9 mar 23:28
Mila: Radek w obu równaniach masz jednakowe wyrażenie
2a1+2n*r 

=(a1+n*r) mozesz je oznaczyć x
2 
wtedy masz : x=(a1+n*r) podstawiam do równań 33=x*n 44=x*(n+1) rozwiązuj ten układ. ( ja podzieliłam)górę przez dółi pozbyłam się w ten sposób x−a)
9 mar 23:29
Radek: Dobrze, ale i tak wrócę do tego zadania jutro bo jest trudne jak dla mnie.
9 mar 23:30
Radek: Dziękuję Pani Milu ale nadal nie wiem czemu mamy to przyrównać ?
10 mar 22:50
Mila: Chcemy obliczyć n
 33 
Z pierwszego :x=

 n 
 44 
Z drugiego: x=

 n+1 
33 44 

=

n n+1 
oblicz z tego n
10 mar 23:20
Radek: 33(n+1)=44n 33n+33=44n −11n=−33 n=3
10 mar 23:21
Mila: No i dobrze , oblicz ile wyrazów ma ten ciąg ( na początku pisałam).
10 mar 23:23
Radek: 2n+1=7
10 mar 23:25
Mila: To który wyraz jest w środku ( jaki ma numer?) I co jeszcze chcieli?
10 mar 23:26
Radek: 4 jest środkowy.i to wszystko do tego zadania.
10 mar 23:28
Mila: a4 to środkowy wyraz tego ciągu, jeszcze trzeba podać jaką ma wartość.
10 mar 23:30
Radek: ze wzoru na sumę tak ?
10 mar 23:33
Mila: Tak. ale znowu będą 2 niewiadome. Zrobimy inaczej. Popatrz: 2 4 6 8 10 masz 5 wyrazów c. arytm. , środkowy wyraz to 6. 6*5=30 i 2+4+6+8+10=30 W Twoim zadaniu: 33+44=77 suma wszystkich 7 wyrazów. a4*7=77 a4=11 To jest zasada dla c. arytm. o nieparzystej liczbie wyrazów : Suma= środkowy wyraz ( inaczej mediana) * Liczba wyrazów Może sam dojdziesz dlaczego tak jest, albo jutro Ci wyjaśnie.
10 mar 23:42
Radek: Pomyślę nad tym i dam jutro odp. Dziękuję za cierpliwość do mnie bo to anielska cierpliwość. Dobranoc.
10 mar 23:45
Mila: Dobranocemotka
10 mar 23:52
mietek: i tak tego nie zrozumiesz...
11 mar 07:58