wykres funkcja wymierna wartosc bezwzgledna jan: Cześć, czy mógłby ktoś sprawdzić co tu jest źle? Odpowiedź mam dobrą, ale jak patrzę w odpowiedzi z Pazdro to oni maja trochę inny wykres (bez asymptoty y=1) \http://postimg.org/image/j5k0xh0qb/

ICSP: ja mam pytanie

	4		6
dlaczego według ciebie		= 1 +
	x−2		x−2

	4
Przecież		jest już postacią kanoniczną z ukrytym zerem :
	x−2

4		4
	+ 0 czyli przesuniecie wykresu		o wektor [2 ; 0 ]
x−2		x

Trivial:

	4		x−2+6
Od kiedy		=		?
	x−2		x−2

	4
Wzór miałeś od razu w łatwej do narysowania postaci.		.
	x−2

Trivial: No nie... ICSP mnie wyprzedził.

ICSP: Przepraszam

PW: A jak z 4 w liczniku zrobiłeś x+4 ?

PW: Pozostaje mi popłakać, ale to naprawdę nie jest plagiat ... refleksu brakuje.

ICSP: Ponownie przepraszam

MQ: Więcej wilków niż owiec

Trivial: PW, Rachunki w https://matematykaszkolna.pl/forum/239409.html nie były takie straszne.

jan: boze co za błąd dzieki bardzo

jan: i to taki blad robi osoba ktora sie bierze za mature. Zauwazylem ze czlowiek czym wiecej przewertuje zadan tym czasami mniej wie, albo za duzo i sie myli wszystko

PW: Trivial, taką właśnie wersję przewidywałem, ale coś mi te rachunki nie szły. Nawet obliczyłem to co piszesz, ale ... przy sprawdzaniu nijak ni chciało mi wyjść W(−3) = 27. Starość, pora umierać.

PW: janie, to drugie, najczęściej się "przekombinuje".

ICSP: Każde zadanie można rozwiązać na wiele sposobów. Im więcej wiesz, tym więcej sposobów znajdziesz. Cały myk polega na znalezieniu najprostszego.

jan: Ok, dziękuję bardzo za pomoc. Pewnie jak jutro usiadłbym do tego zadania to zrobiłbym dobrze.