wielomiany...
kinga: wyznacz pierwiastki wielomianu:W(x)=(x−3)²(x+2)²(x+5)
26 lut 20:27
PW: Żartujesz?
26 lut 20:29
kinga: wyznacz pierwiastki wielomianu:W(x)=(x−3)³(x+2)²(x+5)
26 lut 20:30
kinga: nie ..
26 lut 20:30
PW: No to przeczytaj w zeszycie definicję pierwiastka wielomianu i spróbuj po zrozumieniu jeszcze
raz − po prostu te pierwiastki widać, nic nie trzeba liczyć.
26 lut 20:41
kinga: x=3 x=−2 x=−5 o to chodzi ?
26 lut 20:43
PW: No pewnie.
26 lut 20:48
kinga: a jaka maja krotnosc?
26 lut 20:54
Hajtowy: Od krotności masz potęgi
26 lut 20:54
kinga: wyznacz pierwiastki wielomianu:W(x)=(x−3)³(x+2)²(x+5) i okresl ich krotnosc taka mam tresc
zadania..
26 lut 21:03
26 lut 21:03
PW: Ale patrzcie, jak Kinga umiejętnie stopniuje napięcie. W czwartym akcie okaże się, że trzeba
znaleźć ekstrema lokalne.
26 lut 21:12
Hajtowy: PW a może miejsca zerowe
26 lut 21:13
James:
Nie smiem wyobrazac sobie, co bedzie w epilogu...
26 lut 21:15
Hajtowy: Na kartach powieści, opisane jest, że Kinga doszła to Twierdzenia Talesa
26 lut 21:18