rozwiąż równianie
Robert: x3+2x=3x2
x3−3x2+2x=0
Co dalej?
25 sty 20:37
Beta: Wyciągnij x przed nawias.
25 sty 20:38
Robert: x
2(x−3+
√2)
25 sty 20:40
Beta: Samego x!
25 sty 20:40
52: x3−3x2+2x=0
x(x2−3x+2)=0
x=0 v x2−3x+2=0
Δ= ?
Dalej dasz rade...
25 sty 20:40
Robert: Δ=9−8=1 √Δ=√1
25 sty 20:43
52: √1=1
25 sty 20:43
Beta: I dalej x1 i x2.
25 sty 20:44
52: i wyliczasz kolejno x1 i x2 z delty i masz wynik
25 sty 20:44
Robert: x1=1 ?
25 sty 20:44
Robert: x2=2
25 sty 20:45
Robert: Odp.
x=0 x=1 x=2
?
25 sty 20:45
52: x1=−1
x2=−2
wg mnie
25 sty 20:45
Robert: ale b= −3 a −b=3 chyba
25 sty 20:47
52: Tak dobrze

masz racje
Odp.
x=0 v x=1 v x=2
25 sty 20:49
Robert: ok
25 sty 20:49
52:
25 sty 20:50
Robert: x3+5x2+3x+15=0
25 sty 20:50
5-latek: Robert dobrze wyliczylesz miejsca zerowe
25 sty 20:53
52: x3+5x2+3x+15=0
x2(x+5)+3(x+5)=0
(x2+3)(x+5)=0
x2+3=0 v x+5=0
x2=−3 v x=−5
x∊∅ v =−5
Odp.x=−5
25 sty 20:54
5-latek: Teraz niech Robert napisze czy to rozumie

BO jesli nie to bedziesz musial mu wytlumaczyc
25 sty 20:56
52: Nie ma problemu. Robert pisz śmiało.
25 sty 20:56
Robert: x3−2x2+2=x
x3−2x2−x+2=0
x2(x−2)−1(x−2)=0
(x2−1)(x−2)=0
25 sty 21:00
52: Brawo!
Dobra robota.
25 sty 21:01
Beta: Dobrze, teraz jeden nawias=0 lub drugi nawias=0 i wyliczasz.
25 sty 21:01
Robert: Chyba rozumiem. Próbowałem zrobić sam kolejny i nie wiem co mi wyszło
25 sty 21:02
5-latek: i dalej jeszcze rozkladasz
25 sty 21:02
Robert: x=
√1 x=−
√1 x=2

czyli x=1 x=−1 i x=2
25 sty 21:03
Beta: Dokładnie!
25 sty 21:04
Robert: o
25 sty 21:05
52: Tak.
Nie musisz pisać np. że x=√1 po prostu od razu pisz że x=1 ok ?
25 sty 21:05
Robert: ok
25 sty 21:05
Robert: x3+8=0
25 sty 21:05
Beta: 8 przenosisz na prawą stronę i pierwiastkujesz przez pierwiastek stopnia 3

.
25 sty 21:07
5-latek: No tego
√1 to akuratnie nie musisz pisac bo
√1=1 No i kolejny przyklad dawaj
A kolega
52 wymysli CI przyklad gdzie bedzie trzeba znalezc pierwiastek wielomianu z
twierdzenia bezout
25 sty 21:07
Robert: o takim twierdzeniu to nie słyszałem xd
25 sty 21:08
5-latek: To x3+8=0 jest ciekawe
25 sty 21:08
Robert: x3=−8
25 sty 21:08
25 sty 21:09
5-latek: no i dalej x= .....
25 sty 21:10
Robert: Ja wiem, że to będzie −2 bo się domyśliłem co podnieść do 3 potęgi żeby było −8
ale można to jakoś zapisać?
25 sty 21:10
52: jedynie x=−3√8
25 sty 21:12
Beta: No tak jak Ci pisałam:
x3=−8
x= 3√−8 = −2
25 sty 21:12
Robert: Dobrze
25 sty 21:12
52: Robert chcesz jakieś przykłady do rozwiązania ?
Jak tak to masz...
a)2x3+6x2−3x+1=0
b)2x3+x2−2x−1=0
25 sty 21:14
Robert: Ok dziękuje
25 sty 21:14
52: źle nie rób ich...
25 sty 21:16
5-latek: mozna
x=3√−8 to x=−2
POkaze CI jeszce jak mozesz rozwiazac to rownaie inaczej
x3+8=0 skorzystamy z ewzoru skroconego mnozenia a3+b3=(a+b)(a2−ab+b2)
czyli wedlug tego wzoru mozemy zapisac ze x3+8=0 to (x+2)(x2−2x+4)=0 to x+2=0 lub
x2−2x+4=0 teraz zobacz czy to rownanie kwadratowe bedzie mialo pierwiastki .
25 sty 21:16
Robert: Tak tylko ze już pierwszego nie potrafię...:(
25 sty 21:16
52: x3+3x2−4x−12=0
To zrób
25 sty 21:17
Robert: nie ma pierwiastków?
25 sty 21:19
Robert: wyszło mi:
x=2 x=−2 x=−3
25 sty 21:21
52: Dobrze

Ćwiczymy jeszcze ?
25 sty 21:22
Robert: Jutro będę
25 sty 21:23
5-latek: Dobrze by bylo gdybys pisal rozwiazania tutaj
Kolega wtedy sprawdzi czy dobrze
25 sty 21:24
Beta: 52 muszę Ci powiedzieć, że dzięki takim osobom jak Ty aż miło na tym forum!
25 sty 21:26
Robert: Jasne, dzięki za pomoc

narazie
25 sty 21:27
5-latek: I widzisz
52 masz wielbicielke
25 sty 21:29
52: Dzięki za te miłe słowa i polecam się na przyszłość.
Liczę że jak będę potrzebował pomocy to też mi ktoś pomoże.
25 sty 21:30
Beta: Nie, nie wielbicielkę. Po prostu miło jest, że są tu osoby, które naprawdę chcą pomagać innym.
Niektórzy są tu ostatnio dość hm... niemili? I piszą takimi odzywkami, że lepiej jakby w ogóle
się nie odzywali.
25 sty 21:31
Robert: 2x3+x2−2x−1=0
x2(2x+1)+1(−2x−1)=0
(x2+1)(2x2−1)=0
25 sty 21:33
52: Z tego drugiego nawiasu spróbuj wyciągnąć −1 zamiast +1 i powinno wyjść.
25 sty 21:35
Beta: Musisz doszukiwać się takich sytuacji, żeby w dwóch nawiasach było to samo, wtedy zadanie staje
się banalne, czyli tutaj nie wyciągaj 1 tylko −1 i zobacz co wyjdzie

.
25 sty 21:37
Robert: Czyli (x2−1)(2x+1)
25 sty 21:38
Robert: x=1 x=−1 x=−0.5
25 sty 21:38
Beta: Tak

.
25 sty 21:39
52: Tak
25 sty 21:39
5-latek: Robert ale nie masz tutaj wspolnego czynnika 2x+1≠(−2x−1)
kombinuj inaczej
25 sty 21:40
Beta: Przecież jest dobrze...
25 sty 21:41
Robert: 2x3+6x2−3x+1=0
2x2(x+3)
25 sty 21:42
Robert: nie mogę tego rozwiązać...
25 sty 21:44
5-latek: Juz wykombinowales

Beta a jacy maja byc jesli ktos wrzuca zadanie i nawet nie stara sie cos napisac
Tylko dawaj rozwiazanie a jak dasz link do rozwiazania to jescze Cie wyzwia od mega h..... jak
mnie ostatnio .
25 sty 21:45
52: Tego nie rozwiązuj Robert
25 sty 21:46
Robert: Dobrze
25 sty 21:47
Robert: Na dzisiaj wystarczy. Dzięki wielkie. Narazie
25 sty 21:47
Beta: Nie no w takich sytuacjach to się absolutnie z Tobą zgadzam, ale nie zawsze wina leży po
stronie osoby, która oczekuje pomocy. Ja też często proszę o jakąś wskazówkę, sprawdzenie czy
pomysł na zadanie i nie oczekuję rozwiązania, a nie raz zdarzyły mi się niemiłe odpowiedzi. Eh
no cóż, anonimowość...
25 sty 21:47
5-latek: I wobec tego musimy sie do tego przyzwyczaic
25 sty 21:52
5-latek: A czy to jest tegoroczna maturzystka ?
25 sty 21:53
52: Cześć Robert.
A co do tych dwóch ostatnich wypowiedzi to ludzie na świecie są różni i ich nie zmienimy trzeba
być człowiekiem dla drugiego i tyle.
25 sty 21:53
Beta: Ja jestem studentką, jeśli do mnie było kierowane pytanie

.
25 sty 22:09
Beta: Wiadomo... Równowaga musi być w przyrodzie zachowana

.
25 sty 22:09
5-latek:
25 sty 22:11
Beta: Swoją drogą chętnie zamieniłabym sesję na maturę

.
25 sty 22:13
52: Możesz za mnie napisać maturę

Tylko że ja za sesje to podziękuję
25 sty 22:15
5-latek: Beta nikt nie powiedzial ze bedzie latwo
25 sty 22:17
Beta: Oj nieee, między studiami a liceum jest jedna, wielka przepaść

. A maturę z matematyki
chętnie napisałabym jeszcze raz, więc
52...

.
25 sty 22:19
5-latek: Czyli jednak nalezy wrocic z podstawami analizy matematycznej do liceum i technikum. tak?
25 sty 22:21
52: Myślę że poradzę sobie

A
Beta zawsze możesz napisać maturę na luzie w domciu ; ) i się sprawdzić.
A i dla mnie gimnazjum a liceum to też przepaść. Ciekawe czy na studiach będzie jeszcze
większa.
25 sty 22:22
Beta: Jak najbardziej jestem za! Potem w październiku okazuje się, że granice musisz mieć już w małym
paluszku i najlepiej jakbyś wiedział już coś o pochodnych... No i trzeba wszystko nadrabiać w
trybie ekspresowym, bo w programie nauczania jest luka.
25 sty 22:23
5-latek: Ale ponoc pochodne i granice wracaja wiec juz inni beda mieli lzej
25 sty 22:24
Beta: Jak wybierzesz dobrą uczelnię i ciężki kierunek to na pewno będzie przepaść, no ale nie ma
rzeczy niemożliwych! Wszystko da się przejść!
25 sty 22:25
Beta: I dobrze. Prędzej czy później uczniowie to docenią

.
25 sty 22:26
52: Planuję iść na Politechnikę wrocławską a czy to wypali to nie wiem...
a kierunek sam nie wiem
25 sty 22:27
Beta: Ooo to może się spotkamy

. Polecam bardzooo! Świetna uczelnia

.
25 sty 22:27
52: Jak się dostanę...
25 sty 22:28
Beta: Dostać się to nie problem, uwierz mi. Jak nie pierwszy to drugi nabór, jak nie drugi to trzeci.
Dostanie się to pikuś, gorzej się utrzymać...
25 sty 22:29
5-latek: 52 z tego co wiem to chyba tez bezendu wybiera sie tez na ta uczelnie .
25 sty 22:31
52: To miło że jest zainteresowanie
Beta no oby się dostać za pierwszym razem

A jak myślisz np. przy wynikach
matma roz 80%
fiza roz 50%
dostanie się człowiek ?
25 sty 22:33
Beta: Zależy oczywiście od kierunku, ale na 80% z nich na pewno bez problemu w pierwszej rekrutacji

.
25 sty 22:36
52: Ok. Teraz pozostaje na tyle napisać tą maturę i cieszyć się długimi wakacjami ale jeszcze
trochę przede mną.
Dobra idę się wyspać i jutro porobić matematykę

Będę trochę wam truł także wspomóżcie mnie jak będziecie mieli chwilkę .
25 sty 22:38
5-latek: Z ktorej strony Wroclawia mieszkasz?
25 sty 23:24
Robert: Siemka

Sprowadź do najprostszej postaci wyrażenie
26 sty 18:26