rozwiąz równanie Robert: x√3 +√3= x+3

Eta:

	3−√3
x√3−x= 3−√3 ⇒ x(√3−1)= 3−√3 ⇒ x=		= ...... dokończ
	√3−1

5-latek: Rownania rozwiazuje sie w ten sposob ze niewiadome daj sie na lewa strone rownanai a wiadome na prawa strone Wiec to zrob teraz

Eta:

Robert: nie rozumiem

5-latek: Widze Eta ze dobrze zrobilas to co napisalem

Eta: No to...... masz problem ( co tu rozumieć?

Marcin: Wyciągasz x przed nawias, żeby pozbyć się tego pierwiastka Rozumiesz?

Robert: juz tak, nie rozumiałem początku a tam po prostu było przeniesione na drugą stronę xD

5-latek: Pewnie to jest uczen liceum bo bedzie trzeba tu usunac niewymiernosc z mianownika Moze na lekcji nie brali takich przykladow a moze byl chlopak chory i nie chodzil na lekcje

Robert: mógłby to ktoś dokończyć?

Marcin: Pomnóż sobie licznik i mianownik przez √3+1

kika:

Eta: https://matematykaszkolna.pl/strona/1635.html

Robert: ok dziękuje

Eta: No i pięknie na zdrowie

pigor: ..., a ja jak zawsze proponuję od tego miejsca tak : ... ⇔ x(√3−1)= 3−√3 /*(√3+1) ⇔ x(3−1)= (3−√3)(√3+1) ⇔ ⇔ 2x= 3√3+3−3−√3 ⇔ 2x= 2√3 /:2 ⇔ x=√3 . ...

Eta: No to ja od "mojego miejsca"

	(3−√3)(√3+1)
x=		⇒ 2x= 3√3+3−3−√3 ⇒ x= √3
	3−1