a
Qu: rozwiąż
−2x2+3x<4
16 gru 14:11
J: I w czym jest problem ?
16 gru 14:13
wredulus_pospolitus:
wszystko na jedną strone i liczysz Δ
16 gru 14:14
Qu: Jak delta wychodzi ujemna to powinno być brak rozwiązań
A w odpowiedziach jest że rozwiązaniem jest zbiór liczb rzeczywistych ?
Czyli nie wiem ......
16 gru 14:16
wredulus_pospolitus:
a dlaczego (skoro Δ<0 ) to mówisz że jest brak rozwiązań
16 gru 14:18
J: Jeżeli delta jest ujemna to oznacza, że brak jest miejsc zerowych. A co to oznacza ?
16 gru 14:19
16 gru 14:19
J: No może nieco ścislej.. oznacza, ze trójmian kwadratowy f(x) = −2x2 + 3x − 4 nie ma miejsc
zerowych.
16 gru 14:21
Hajtowy:
2x
2−3x+4 > 0
x ∊ ... ?
16 gru 14:24
Qu: ok rozumiem, a skąd mogę wiedzieć czy jest niestkończenie wiele rozwiązań czy jest ich brak ?
po czym to poznać?
16 gru 14:24
Hajtowy:

x ∊ ...
16 gru 14:28
J: Chyba nie do końca rozumiesz. Jak jest usytuowany wykres tego trójmianu względem osi OX ?
16 gru 14:31
J: Czyli w całości ( dla dowolnego x ) leży nad osią OX, a to oznacza, ze przyjmuje wartości...?
16 gru 14:33
Qu: w takim razie jak będzie wyglądał wzór funkcji który nie ma rozwiązań ? Jest taki ?
16 gru 14:33
Hajtowy: x ∊ R głąbie

Skoro nie umiesz z rysunku tego "powiedzieć" to jak do Ciebie to ma przemówić?
16 gru 14:40
J: Np. gdyby w tym zadaniu było 2x2 − 3x + 4 < 0 to ta nierówność nie ma rozwiązań, bo lewa
strona dla dowolnego x jest dodatnia
16 gru 14:40