Zagadka logiczna: kolorowe kropki i dzwonek
Michał: Odświeżę może zagadkę, która pojawiła się już jakiś czas temu na tym forum, ale nikt jej
jeszcze nie rozwiązał ( przynajmniej ja nie znalazłem odpowiedzi na tym forum, ale sam, jak
sądzę, poradziłem sobie z nią

) Oryginał −>
https://matematykaszkolna.pl/forum/145666.html ( 8 maj 19:25 )
A ja pozwolę sobie zamieścić tu skróconą do absolutnego minimum wersję:
Dookoła olbrzymiego stołu zgromadziło się 31 ludzi. Naprzeciw nich stał Mówca. Gestem uciszył
zebranych i ruszył dookoła stołu, każdemu mijanemu przylepiając do czoła kolorową kropkę.
Powróciwszy do swego miejsca u szczytu stołu powiedział: "Każdy z was widzi kropki na czołach
wszystkich swych kolegów, ale byłem ostrożny, aby nikt nie dostrzegł koloru swej własnej.
Zadaniem każdego z was jest odgadnąć kolor, jakim jest oznaczone jego czoło. Każdej minuty ten
dzwonek wyda dźwięk. Jeśli w chwili dzwonka ktoś z was znał będzie kolor kropki, którą nosi,
niech wstanie od stołu. Jeśli jednak jego kolor jest mu wciąż nieznany, niech pozostanie przy
stole. Nie wolno wam w żaden sposób porozumiewać się ze sobą. Kolory rozdałem w taki sposób,
aby zadanie było możliwe do rozwiązania." i odszedł.
Na pierwszy dzwonek opuściły stół cztery osoby, na drugi − wszyscy z czerwonymi kropkami, przy
trzecim nikt nie wstał, podczas gdy na czwarty wstała przynajmniej jedna osoba. Wiadomo też,
że krótko potem, ale nie na ostatni dzwonek, pewne rodzeństwo (dwie osoby) z kropkami innego
koloru, wstali równocześnie.
Ile razy rozległ się dzwonek, zanim stół opustoszał ?
Przyznajcie, że zagadka jest rewelacyjna !