równanie stycznej dzisiaj koloookwium:0:

	3		3
znalezc rownanie stycznej do liscia kartezjusza x3−3axy+y3 w punkcie (		a,		a)
	2		2

poje pytanie jest takie jezeli licze pochodną po x czy po y co sie dzieje z tym a? to a jest stałą liczba i zawsze bedzie czy jak wyliczam pochodną to to omijam tzn pochodna po x zrobilam bym tak: 3x²−3ay czy dobrze? z gory dzieki

wredulus_pospolitus: 'a' jest stałą ... więc nadal będzie tak dobrze jest

dzisiaj koloookwium:0: ok to dalej juz wiem co z tym ale mam jeszcze jedno zad w ktorym nie mam w ogole pomyslu jak zaczac zaraz napisze

dzisiaj koloookwium:0: obliczyc pole czesci powierzchni x²+y²−4z²=0 ktora leży nad płąszczyzną Oxy i ktorej rzutem na płąszczyzne Oxy jest wnetrze trojkąta o wierzchołkach (1,1), (7,4), (7,10) ŻE CO ŻE JAK ?

wredulus_pospolitus: co wiemy: 1) co to jest to x² + y² − 4z² = 0 2) patrzymy na część poniżej osi O_xy (granice wstępnie wybrane?) 3) rzutem na płaszczyznę jest trojkąt (1,1) , (7,4) (7,10) <−−− granice 'x' i 'y' już masz ... sprawdź wartości 'z' dla tych 'x' i 'y' całka po obszarze zamkniętym ... jak się 'cuś takiego rozwiązuje' (pytam bo szczerze ja już tego nie pamiętam )

dzisiaj koloookwium:0: że co że jak 1)jakaś tam powierzchnia 2) granice wstępne?− oj nie wybrane 3) ok trójkąt. granice juz mam? yyy nie mam Ty nie pamietasz a wyszlo na to że ja nie umieeeeem

wredulus_pospolitus: 1) no nie nie nie ... jak się nie poznaje wzorów podstawowych powierzchni 3d to trzeba się niestety trochę pouczyć tego (albo na ściągę): http://pl.wikipedia.org/wiki/Powierzchnia_sto%C5%BCkowa powinno się znać podstawowe powierzchnie (nazwy) i ich wzory

wredulus_pospolitus: (1,1) ; (7,4) ; (7,10) jak taki trójkącik byś zapisała w granicach (całka podwójna) np. tak:

	1		1		3		1
1≤x≤7 ;		x +		≤y≤		x −
	2		2		2		2

dzisiaj koloookwium:0: ok przespałam ważne wzory widze ściąga tylko ściąga w takim przypadku zostaje ale podstawowy problem predzej dostałabym zawału niż cos sciągneła no trudno jedynie zostaje mi modlenie sie zeby takiego typu zadania nieeeee bylo. o 16 zaczyna sie moja nierówna walka dziękuję za pomoc z tamtymi zad niech bedą takie. a do tego zad wroce jeszcze

po koloookwium:0: mam takie zadanie do rozwiazania obliczyć całke potrójną ∫∫∫(2z−x)dxdydz gdzie U jest czworościanem o wierzchołkach A(1,0,0), B=(0,1,0), C=(0,1,1), D=(1,1,0) no i widzisz swiat jest brutalny... takie mialam zadnanie jak to zaczac? w ogole musze to zad wyzej zrozumiec

Trivial: Jaki jest wynik do tego https://matematykaszkolna.pl/forum/217332.html zadania?

Trivial:

Trivial: Teraz trzeba ustalić granice. 0 ≤ x ≤ 1 1−x ≤ y ≤ 1 0 ≤ z ≤ 1−x

po koloookwium:0: do tamtego zad tak jak napisales a tego zad nie rozumiem

Trivial: Czworościan to bryła powstała z połączenia 4 wierzchołków. http://pl.wikipedia.org/wiki/Czworo%C5%9Bcian Po narysowaniu bryły wystarczy odczytać granice. Przerywana prosta ma równanie y(x) = 1−x. Współrzędna z górnej ściany również zależy tylko od x i ma równanie 1−x.

po koloookwium:0: ok granice mam poprostu zostaje wyliczenie całki z tą funkcja tak? nieee taki typ zad nie jest dla mnie moze jest łatwe ale mam zacmienie obrzydliwe na takim typie zad

Trivial: Tak, główny "problem" to chyba odczytanie granic.

po koloookwium:0: tak to jest główny problem kurcze jak patrze na twoje granice to aż mi głupio co sobie pomyśli moja baba z cwiczeń jak zobaczy moje o maaaaaaaaaaatko