oblicz potęgi Karola: Jestem w gimnazjum, proszę niech ktoś mi te zadanie dobrze wytłumaczy: 2⁷x3⁷:6⁵ −¹₂³ x −¹₂⁴ x 2⁷

Basia: ten x to ma być "razy" zapewne 2⁷*3⁷:6⁵ = (2*3)⁷:6⁵ = 6⁷:6⁵ = 6⁷⁻⁵ = 6² = 36 a drugie napisz porządnie; użyj nawiasów

	13
co innego oznacza zapis: −		, co innego −(12)3 i tak dalej
	2

5-latek: https://matematykaszkolna.pl/strona/186.html przede wszyskim zapoznaj sie z tym tutaj . Bez tego nie ruszysz . 2⁷*3⁷:6⁵ . mala uwaga . Znak mnozenia zapisuj tak * taki symbol (x) oznacza cos innego . Pozniej sie dowiesz co wzor aⁿ*bⁿ=(a*b)ⁿ u nas 2⁷*3⁷=(2*3)⁷=6⁷

	67
Teraz		= mamy podstawy poteg jednakowe u nas wynosza 6 ale sa inne wykladniki poteg
	65

u nas wynosza odpowiednio 7 i 5 . Masz nastepny wzor 8 od gory w tym linku Zobacz ze przy dzieleniu jesli mamy jednakowe podstawy poteg a inne wykladniki to wykladniki

	67
odejmujemy czyli		=67−5= 62= policz
	65

Drugi przepisany dobrze?

Karola: −(¹₂)³ * −(¹₂)⁴ * 2⁷

Karola: ten pierwszy przykłąd rozumiem a z ułamkami też tak działa? czy muszę je zamienić na całkowite liczby?

5-latek:

	1		1
−(		)3=−		jest wzor na to jak sie poteguje ulamki i wykldnik jest licba calkowita
	2		8

dodatnia

	1		1
−(		)4=−
	2		16

	1		1		1		1		1
to −		*−		*27=		*27 teraz		=		bo 128 =27 wiec
	8		16		128		128		27

1		27
	*27=		=
27		27

A tak miedzy nami to Ty Karolciu chyba nie jestes juz w gimnazjum

Basia: jest; dokładnie w drugiej gimnazjalnej

5-latek: Popatrz na trzeci wzor od dolu w tym linku co podalem

5-latek: To teraz ktora by to byla klasa podstawowki ?

Karola: zgadza się, jestem w drugiej gimnazjum

5-latek: No to ile rowna sie drugi przyklad ?

Basia: tak; ósma podstawówki po naszemu

Basia: z wykładnikiem ujemnym całkowitym też są w drugiej gimnazjalnej

5-latek: dziekuje Basiu o pozdrawiam

5-latek: Nie znam Basiu teraz tych programow . Tak sie czesto zmieniaj ze trudno sie polapac w tym . Ponoc znowu jakas zmiana byla ,

Karola: po odjęciu wykładników i podzieleniu wyszło mi −1

Karola: dziękuję za pomoc, w szkole pytają tylko tych co robią szybko zadania a tych co wolniej rozumieją omijają "bo szkoda czasu, a materiału dużo" a później mam wielkie braki

Basia: owszem, w średnich w tamtym roku, zasadniczo w programie rozszerzonym a w gimnazjum od trzech lat jakoś nie zauważyłam, ale to nie dowód też pozdrawiam

5-latek:

	5
Wyszlo 1 bo to jest to samo jakbys podzielila np		=1
	5

	27
a ze wzoru na dzielenie to		=27−7=20=1 bo kazda liczba podniesiona do potegi
	27

zerowej =1 no chyba ze omylkowo wpisalas −1 zamiast 1 .