matematykaszkolna.pl
Zadania z matmy kamel: Witam wszystkich chciałbym prośić o zrobienie z wytłumaczeniem dwóch zadań 1)wykonaj działania:
2 4x 1 

+


x−3 x+2 3 
 2x+4 
2)Naszkicuj wykres funkcji i omów jej własności y =

 x+3 
wykres naszkicuje i omówie własności tylko ze tą funkcje trzeba chyba przekształcic do postaci kanonicznej a nie wiem jak to zrobić 2 sposobem prostszym bo wydaje mi się ze można tu podzielic wielomiany i otrzyma się wzór w postaci kanonicznej ale prosiłbym o wytłumaczenie tego 2 sposobu na tym przykładzie
29 wrz 10:47
Bogdan: Dzień dobry.
 3 5 1 
1) Zrób to samo, co zrobiłbyś w tym działaniu:

+

+

= ...
 4 6 8 
2) Podziel 2x + 4 przez x + 3 tak, jak dzieli się wielomiany.
29 wrz 10:54
kamel: Tak ale ja jestem kompletna noga jeśli chodzi o działania na wyrażeniach wymiernych więc badzo prosiłbym o rozpisanie chociaż tego 1 a w 2 ma wyjść
 2 

?
 x+3 
29 wrz 12:42
aga: cześćemotka pierwsze zadanie musisz sprowadzić te ułamki do wspólnego mianownika czyli: U{2*3*(x+2)+4x*3*(x−3)−1*(x−3)*(x+2){(x−3)*(x+2)*3}=U{6x+12+12x2−36x−(x2+2
 11x2−29x+18 
x−3x−6)}{(x−3)*(x+2)*3}=

nie wiem czy masz to jeszcze jakoś
 (x−3)*(x+2)*3 
inaczej zapisać można w liczniku obliczyć Δ; Δ=29−4*11*18=49 Δ=7
 29−7 
x=

=1
 2*11 
 29+7 18 
x=

=

 2*11 11 
 
 18 
(x−1)(x−

)
 11 
 
otrzymamy wtedy że ten ułamek=

 (x−3)*(x+2)*3 
29 wrz 14:24
aga: a co do zadania drugiego to nie za bardzo wiem jak z tą postacią kanoniczną rozwiązała bym je w ten sposób że na początku określasz dziedzinę funkcji czyli x∊R−{−3}, ponieważ nie dzieli się przez 0, rysujesz tabelkę wpisując w niej róźne wartości x podstawiając do wzoru obliczasz y, zaznaczasz punkty w układzie współrzędnych i gotoweemotka
29 wrz 14:34
Eta: masz prezent ode mnieemotka kliknij tu 21072
29 wrz 14:44
Eta: Przepraszam , to miała być wskazówka dla kogoś innego.
29 wrz 14:47
Eta: To dla aneta33 kliknij 21072
29 wrz 14:49
kamel: Dzięki aga jesteś super
29 wrz 15:47
Bogdan: rysunek
 2x + 4 
y =

, założenie: x ≠ − 3
 x + 3 
Wykonujemy dzielenie: 2 −−−−−−−−− (2x + 4) : (x + 3) −2x − 6 −−−−−−− −2
 2x + 4 −2 
y =

⇒ y =

+ 2,
 x + 3 x + 3 
1. Dziedzina D: x ∊ R \ {−3}. 2. Zbiór wartości funkcji ZW: y ∊ R \ {2}. 3. Asymptota pozioma: y = 2, asymptota pionowa x = −3. 4. Monotoniczność: funkcja jest rosnąca dla x ∊ (−, −3)∪(3, +). 5. Znak funkcji: y < 0 dla x ∊ (−3, −2) y = 0 dla x = −2 (miejsce zerowe), y > 0 dla x ∊ (−, −3)∪(−2, +) Uwaga − w rozwiązaniu ukryłem błąd, zapraszam do jego wskazania
29 wrz 17:05
aga: proszę bardzoemotka
29 wrz 17:05
tim: Ja wiem Gdzie błąd
29 wrz 17:07
aga: Ja też
29 wrz 17:09
kamel: Sądzę że błąd jest w monotoniczności funkcja nie rośnie od 3
29 wrz 19:06
kamel: Bardzo dziękuje też Bogdanowi
29 wrz 19:13
Bogdan: Nikt dotąd nie wskazał ukrytego przeze mnie błędu. Zapraszam do poszukiwań i do podania go.
29 wrz 21:21
Kalumniatoris: y = 0 dla x = −2 i x = −3 Wydaje mi się że to jest ten błąd. (tak powinno być)
29 wrz 21:28
Bogdan: Nie Kalumniatoris, tu jest dobrze, dla x = −2 funkcja przyjmuje wartość 0, dla x = −3 funkcja nie jest określona i takie informacje podałem w opisie własności funkcji. Dodam, że błąd, który zamieściłem, jest bardzo poważny.
29 wrz 21:34
Kalumniatoris: **** nie zauważyłem wykresu (tak mało rzucał się w oczy)
29 wrz 21:37
Eta: funkcja jest rosnąca w całej dziedzinie zatem w przedziałach x€ ( −∞, −3) U( 3, ∞) emotka
29 wrz 23:26
Bogdan: Tak Eto, rzeczywiście powinien być minus przed trójką, zgubiłem go, ale nie ten błąd miałem na myśli. Błąd jest w zapisie przedziału monotoniczności, powinno być tak: funkcja jest rosnąca dla x ∊ (−, −3), (−3, + ). Nie może być znak sumy zbiorów , tu musi być przecinek.
1 paź 00:22
Eta: Też coś? pierwszy raz coś takiego widzęemotka kto to wymyślił jeżeli D= R\{−3} = [ ( −∞, −3) U( −3, ∞)] to jest równoważne sumie przedziałów otwartych zawsze tak uczyłam ( i mnie też tak uczono ) Czy możesz mi wyjaśnić ; co ma oznaczać przecinek ?
1 paź 00:33
Eta: AROBemotka Co TY na to To jakieś dziwactwa ( tak ja uważam)
1 paź 00:35
Eta: Przepraszam ,ale mnie trochę "poniosło" !
1 paź 00:36
Eta: Czy to są może "normy" Unii Europejskiej w matematyce
1 paź 00:39
AROB: Ja też, Eta, byłam uczona przed "wiekami" tak, jak Ty. A od kilku lat zmuszona byłam się przestawić na wersję z przecinkami, choć bez przekonania. Spotkałam uzasadnienie tej teorii, ale dziwnie to brzmi , mimo wszystko. emotka
1 paź 00:40
Eta: he,he..... w takim układzie , muszę uciekać z forum ,bo nigdy się nie przekonam do takiego zapisu! Pora spać emotka Dobranoc, miłych snówemotka
1 paź 00:46
Bogdan: Za późno jest już na wyjaśnienie, w dzień wrócimy do tego zagadnienia. Dodam jedynie, że korzystamy tu wprost z definicji funkcji rosnącej względnie z definicji funkcji malejącej. emotka
1 paź 00:56
AROB: Masz rację Eta! Jak można tak zmieniać przedmiot ,,jakby nie było, ścisły! Podobny dylemat przeżyłam z odczytywaniem przedziałów monotoniczności z wykresu: zawsze były otwarte, a teraz jedni domykają, inni nie, więc wprowadzono absurdalne "przedziały maksymalne" . . Lepiej idźmy spać, szkoda nerwów przed snem! Dobranoc! emotka
1 paź 00:57
Bogdan: Dobranoc Eto i AROB
1 paź 00:59
AROB: DobranocBogdanie emotka Dość na dziś!
1 paź 00:59
Eta: W ciągu ostatnich 45 minut na forum pojawili się: Eta, AROB, Bogdan Dobranoc emotka wytrwałej "trójcy" emotka
1 paź 02:05
Eta: Jeszcze dorzucę: ta godzina i ten "skład"emotka świadczy wybitnie o "skrzywieniu zawodowym"
1 paź 02:08
Bogdan: rysunekDefinicja funkcji rosnącej. Funkcja f(x) jest rosnąca w przedziale A wtedy, gdy z założenia x2 − x1 > 0 wynika f(x2) − f(x1) > 0. Definicja funkcji malejącej. Funkcja f(x) jest malejąca w przedziale A wtedy, gdy z założenia x2 − x1 > 0 wynika f(x2) − f(x1) < 0.
 −2 
Weźmy funkcję f(x) =

+ 2 i jej wykres.
 x + 3 
Niech A = R \ {−3}, A jest dziedziną tej funkcji. A: x ∊ (−, −3)∪(−3, +) Przyjmujemy: x1 = −5 ∊ A, x2 = −1 ∊ A. Widzimy, że −1 − (−5) = 4 > 0, czyli x2 − x1 > 0, spełnione jest więc założenie określone w definicji funkcji rosnącej oraz w definicji funkcji malejącej. Wyznaczamy teraz znak różnicy: f(x2) − f(x1), jeśli ta różnica jest dodatnia, to funkcja jest rosnąca w przedziale A, a jeśli jest ujemna, to funkcja jest malejąca w tym przedziale.
 −2 −2 
f(x1) =

+ 2 ⇒ f(−5) =

+ 2 = 3
 x1 + 3 −5 + 3 
 −2 −2 
f(x2) =

+ 2 ⇒ f(−1) =

+ 2 = 1
 x2 + 3 −1 + 3 
f(x2) − f(x1) = 1 − 3 = −2 < 0, czyli funkcja jest malejąca, co jak widać na rysunku, jest nieprawdą. Sprzeczność wynikła z przyjęcia przedziału A = (−, −3)∪(−3, +), czyli przyjęcia sumy przedziałów. Uniknie się sprzeczności, jeśli przeprowadzimy badanie monotoniczności funkcji oddzielnie dla przedziałów: A1 = (−, −3) oraz A2 = (−3, +). Poprawny zapis przedziałów monotoniczności dla rozpatrywanej funkcji może być taki: f(x) ↗ dla x ∊ (−, −3), f(x) ↗ dla x ∊ (−3, +); Dopuszcza się skrócone formy zapisu: f(x) ↗ dla x ∊ (−, −3), (−3, +) albo jeszcze krócej: ↗ (−, −3), (−3, +). Podsumowując. Monotoniczność opisujemy oddzielnie dla każdego przedziału będącego składnikiem sumy przedziałów tworzących dziedzinę funkcji. Nie można przedziałów łączyć znakiem sumy zbiorów ∪. emotka
1 paź 12:12
Bogdan: Dzień dobry AROB i Eto emotka.
1 paź 12:14
żółwik: emotka
1 paź 12:22
Bogdan: żółwiku, rozpoznałem Ciebie Eto emotka
1 paź 12:32
żółwik: Dzień dobry, witamemotka "Sherlock Holmes"
1 paź 12:39
żółwik: http://tygodnik.onet.pl/30,0,33936,produkcja_uniwersytecka,artykul.html Bogdanie, świetny artykułemotka polecam .......
1 paź 13:54
Bogdan: Przeczytałem i podzielam zamieszczone poglądy w artykule. Interesujące są również komentarze znajdujące się pod tekstem artykułu. Kiedyś, jakieś 40 lat temu, jeden z popularnych w tamtych czasach publicystów zauważył: " ... my, ćwierćinteligenci, jesteśmy solą tej ziemi ...". Myślę, że to spostrzeżenie jest dzisiaj również aktualne, niestety. Dobrze jednak, że zauważa się zjawisko opisane przez autorkę artykułu.
1 paź 14:32
żółwik:
1 paź 14:59