Czy poniższa równość jest tożsamością trygonometryczną?
Kun: Mam problem z pewnym zadankiem :
Czy poniższa równość jest tożsamością trygonometryczną?
a) tgα + ctgα=
2sin2α
b) (sinα + cosα)
2 = sin2α
c) cos
4α − sin
4α = cos2α
Wiem ,że muszę zacząć od założeń ,ale jak je zapisać ? nie mam pojęcia. Wiem ,że mam zacząć np.
:
sin
2α≠0 a co dalej to nie wiem

proszę o jak wytłumaczenie jak najprostszym językiem
18 wrz 21:02
5-latek: | | sinx | | cosx | |
a) |
| + |
| = do wspolnego mianownika i licz |
| | cosx | | sinx | |
Poza tym masz tu jedynke trygonometryczna bo tgx+ctgx=1
18 wrz 21:15
PW: Założenia (dziedzina) jak dla każdego wyrażenia. W tych zadaniach przeważnie idzie o to, by
mianownik nie był zerem.
Jak najprościej? Najpierw zawsze podstawić jakiś "ładny" kąt i zobaczyć, czy przypadkiem nie
otrzymamy po obu stronach różnych liczb. Co za ulga, nic nie musimy dowodzić, nie jest to
tożsamość.
Jeżeli się nie udaje w ten sposób, to trzeba przekształcać jedną stronę (praktycznie tę
zapisaną bardziej skomplikowanym wyrażeniem) dotąd, aż uzyskamy to co po drugiej stronie.
Na przykład b) − bo nie trzeba żadnych założeń, tzn.dziedziną jest R. Sprawdzenie dla α=π
L=(lewa strona domniemanej tożsamości)=(sinα+cosα)2=(sinπ+cosπ)2=(0−1)2=1
P=sin2π=0
L≠P
Nie jest to tożsamość.
18 wrz 21:20
Kun: (sinα+cosα)2=(sinπ+cosπ)2 mogę wiedzieć skąd się to wzięło ?
18 wrz 21:26
Basia: to "=" nie jest tak do końca uprawnione
lewa strona dla α=180o (czyli π w radianach) ma wartość
L(180o) = (sin180+cos180)2 = (0−1)2 = 1
P(180o) = sin360 = 0
18 wrz 21:34
PW: Mówię: sprawdzić dla jakiegoś kąta, dla którego znasz wartości funkcji trygonometrycznych, np.
30°, 90°, 180°.Akurat wziąłem 180°, bo jestem leniwy i nie chciało mi się liczyć ułamków. Na
ogół, jeśli coś nie jest tożsamością, udaje się od razu pokazać, że lewa strona nie jest równa
prawej.
Sprawdź sam dla α=30°.
18 wrz 21:36
Eta:
b)
P=sin2α
L= sin
2α+2sinα*cosα+cos
2α= 1+2sinα*cosα= 1+sin2α ≠ P
zatem : nie jest tożsamością
18 wrz 21:40
Eta:
c) L=(cos2α+sin2α)(cos2α−sin2α)= 1*cos2α= cos2α= P
zatem : jest tożsamością
18 wrz 21:42
Eta:
@"małolatka"

tgα
*ctgα= 1 , a tgα
+ctgα≠1
18 wrz 21:44
Kun: (sinα + cosα)2 = sin2α
L(30°)=(sin30° + cos 30°)2 = 12+√32
P(30°)=(sin2 30°) = 2*12= 1
coś takiego ?
18 wrz 21:45
PW: Tak, tyle że nie podniosłeś do kwadratu, a sin(2•30°)=sin60°=...
18 wrz 21:49
Kun: @Eta
z jakiej własności to się wzięło :
1+2sinα*cosα= 1+sin2α ?
18 wrz 21:49
Eta:
2sinα*cosα= sin2α
18 wrz 21:50
18 wrz 21:51
Kun: @PW:
L(30°)=(sin30° + cos 30°)2 = (12+√32)2 = 14+34+√34= 1+{√3{4}}
P(30°)=(sin2 30°) = 2*12= 1
P≠L tak ?
18 wrz 21:53
Kun: @Eta
Okej dzięki

Dobra to mam teraz kilka najważniejszych pytań:
1) Czy w tego typu zadaniach najprościej jest podstawić pod α wartość np. 30 lub 60 lub 90
stopni i wyliczyć sobie czy L=P ? czy zawsze tak można ?
2) Jeżeli mi wyjdzie ,że L=P to jak liczyć tą dziedzinę ?
18 wrz 21:56
5-latek: Dobry wieczor
Eta 
jak zwykle musze cos nie tak napisac.
jasne ze tgx*ctgx=1. To przez roztargnienie . Myslami jestem przy przerobkach w domu (musze
zdazyc przed pazdziernikiem )
dziekuje za sprostowanie i pozdrawiam
18 wrz 21:56
Kun: @5−latek nie ma problemu
18 wrz 21:57
Eta:
18 wrz 21:57
PW: | | √3 | |
Nie! sin(2•30°)=sin60°= |
| (przecie taką tabelkę powinieneś umieć na pamięć). |
| | 2 | |
Funkcja sinus
nie jest liniowa, nieprawda że sin2α=2sinα,
Eta przed chwilą napisała
wzór.
W tym prostym rachunku nie trzeba tego wzoru stosować, tylko zauważyć, że 2•30=60.
18 wrz 21:59
Kun: @PW znam tabelkę na pamieć ,ale skąd wzięło się to sin(2*30°) ? kurde troszkę już późno i nie
ciężko wiedza wchodzi
18 wrz 22:01
PW: sin(2•30°) to było sprawdzenie prawej strony rzekomej tożsamości dla α=30°.
W takiej sytuacji lepiej odpocząć, rano lepiej się myśli.
18 wrz 22:04
Kun: Aaaa rozumiem ja zmieniałem lewą stronę a Tb chodziło o prawą w takim razie ostatnia szansa jak
będzie źle to idę spać

L(30°)=(sin30° + cos 30°)2 = (12+√32)2 = 14+34+√34= 1+
√34
P(30°)=(sin2*30°) = sin60° =
√32
18 wrz 22:07
PW: Podnoszenie do kwadratu (zgubiłeś dwójkę − masz iloczyn zamiast podwojonego iloczynu). Ułamków
muszę się domyślać, popatrz po lewej stronie jak je tworzyć.
18 wrz 22:12
Kun: L(30°)=(sin30° + cos 30°)2 = (12 + √32)2 = 14 + 34 + 1*34=
1+34
to jest źle ?
18 wrz 22:16
PW: | | 1 | | √3 | | 1 | | 1 | √3 | | √3 | |
( |
| + |
| )2 = ( |
| )2 +2• |
|
| + ( |
| )2 = |
| | 2 | | 2 | | 2 | | 2 | 2 | | 2 | |
Widzisz, dlaczego byłem leniwy − lepiej było wziąć α=180°.
18 wrz 22:34
Kun: @PW sorki popełniłem błąd przez to ,że piszę tutaj tymi skrótami ,w zeszycie dobrze zapisałem
mam jeszcze parę pytań do Cb jeżeli możesz pomóc, było by super

:
1 − czy zawsze mogę używać " Twojego sposobu" z podstawieniem jakiego kolwiek kąta i zamiane to
na ułamka ?
2 − czy mogę na początku zobaczyć czy tożsamość jest prawdziwa i dopiero potem wyznaczać
dziedzinę ? czy muszę mieć zawsze założenia i dziedzinę ?
3 − jak wgl liczyć tą dziedzinę i robić te założenia bo w dalszym ciągu mam z tym problem
4 − czy muszę wkuwać na pamięć wszystkie wzory redukcyjne czy można to jakoś szybko wyporwadzać
?
Jak odpowiedz to wieeeelki browar leci
18 wrz 22:39
5-latek: | | √3 | | √3 | |
(1/2+ |
| )2=(1/2)2+2*1/2* |
| +(√3{2})2= .... policz |
| | 2 | | 2 | |
18 wrz 22:40
5-latek: A juz wiesz
18 wrz 22:40
PW: Jeżeli podstawiasz na początku jakąś liczbę, to można to zrobić przed ustaleniem dziedziny
(najwyżej będziesz miał pecha i samo wyjdzie w rachunkach, że ta liczba nie należy do
dziedziny). Przy pewnej wprawie robi się to w pamięci (!) i pisze tylko wtedy, gdy
stwierdzisz, że nie jest to tożsamość.
Jeżeli po jakimś prostym podstawieniu L=P, to nie męczymy następnych podejrzanych, tylko
przystępujemy do dowodu (przekształcamy np. L za pomocą znanych wzorów , aby otrzymać P).
Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Wzory koniecznie na pamięć, bo trzeba kojarzyć − czym można zastąpić
jedno wyrażenie, aby otrzymać drugie − to pożądane.
18 wrz 22:50
Kun: A co do dziedziny jak ją liczyć i daje spokój ,idę uczyć się wzorów
18 wrz 22:53
PW: Tak samo jak we wszystkich wyrażeniach − musi się to dać obliczyć (nie może być zero w
mianowniku, ujemna liczba pod pierwiastkiem itp.).
Na przykład w a) trzeba zadbać, by tgα i ctgα miały sens (bo nie dla wszystkich α mają). Prawa
strona już wtedy będzie miała sens − jak zrobisz, to zobaczysz.
W b) i c) piszemy, że dziedziną są wszystkie liczby rzeczywiste, bo sinus i cosinus mają sens
dla każdej liczby (nie ma tam działań powodujących, że wyrażenie nie ma sensu).
Dobranoc, bo własnemu synowi już bym dał po łbie.
18 wrz 23:04