Dowód
bezendu:
| | a | | b | |
Uzasadnij, że jeśli a≠b, a≠c, c≠b i a+b=2c to |
| + |
| =2 |
| | a−c | | b−c | |
a=2c−b
2=2
C.N.D
ale robiąc to innym sposobem mam pewien kłopot
a=2c−b
| a(b−c)+b(a−c) | |
| =2 |
| (a−c)(b−c) | |
| ab−ac+ab−bc | |
| =2 |
| ab−ac−bc+c2 | |
2ab−ac−bc=2(ab−ac−bc+c
2)
2ab−ac−bc=2ab−2ac−2bc+2c
2
2ab−2ab−ac+2ac−bc+2bc−2c
2=0
ac+bc−2c
2=0
c(a+b−2c)=0
c(2c−b+b−2c)=0

jak z tego wybrnąć ?
13 lip 21:03
Saizou : przecież to wykazałeś, jak dla mnie, bo wykonałeś ciąg równoważnych przekształceń i otrzymałeś
tożsamość
13 lip 21:11
bezendu:
c*0=0
0=0 i to koniec ? nie trzeba żadnego komentarza

?
13 lip 21:13
Saizou : ja bym napisał coś takiego:
wykonując ciąg równoważnych przekształceń równania dochodzę do tożsamości, zatem teza jest
prawdziwa
13 lip 21:15
bezendu: czyli w tym drugim sposobie wszystko jest ok, nie ma żadnych błędów ?
13 lip 21:17
Saizou : jak dla mnie nie, ale wiesz że ja się też uczę i się mogę mylić
13 lip 21:19
bezendu: ok dzięki
13 lip 21:20
Saizou : proszę bardzo. a to zadanko nie było czasem na jakiejś maturze?
13 lip 21:23
bezendu: a tego to nie wiem
13 lip 21:25
5-latek: https://matematykaszkolna.pl/forum/208319.html bezendu zobacz na moj ostatni post

A co do tego zadania to musisz napisac ze wykonujesz ciag rownowaznych przeksztalcen
Zwraca bardzo na to uwage nie wiem czy jeszce doktor czy juz profesor J. Kraszewski . Godzio
bedzie wiedzial
13 lip 21:31
bezendu: 5−latek pamiętam o wszystkich zadaniach od Ciebie zrobię w najbliższym czasie

na razie
mam jeszze fizykę do powtórzenia
13 lip 21:33
Eta:
ok
13 lip 21:34
bezendu: Eta zarówno pierwszy jak i drugi sposób ?
13 lip 21:36
Eta:
Tak , ale pierwszy prostszy
13 lip 21:38
Eta:
Chodzi o to, by krótszymi "ścieżkami" dochodzić do celu .... no nie?
13 lip 21:40
bezendu: ale ja lubię utrudniać sobie życie
13 lip 21:40
bezendu: Ale dłuższą drogą więcej zwiedzisz i wiele więcej zobaczysz ?
13 lip 21:41
5-latek: Lubisz bo na razie jestes jeszcze mlody
13 lip 21:42
Eta:
No to zwiedzaj świat

........ z Gdańska do Sopotu przez Dżunglę Amazońską
13 lip 21:42
bezendu: Bardzo chętnie

zawsze to jakieś doświadczenie
13 lip 21:43
Eta:
Tylko na maturze .....czas na to nie pozwoli
13 lip 21:44
bezendu: Tak wiem o tym i na pewno masz 100 % racji ale wolę zrobić możliwymi drogami jeśli to nie
wypali to zawsze inna ścieżka zostaje

Uzasadnij, że dla dowolnej liczby całkowitej m rozwiązanie równania x
2+mx+m−1=0
z niewiadomą x są liczbami całkowitymi.
Δ>0
m∊C
Δ=m
2−4(m−1)
Δ=m
2−4m+4
Δ=(m−2)
2
√Δ=|m−2|
x≥2
| −m−(m−2) | | −m−m+2 | | −2m+2 | | 2(−m+1 | |
| = |
| = |
| = |
| =−m+1 |
| 2 | | 2 | | 2 | | 2 | |
−m+1
x<2
x≥2
x<2
| −m−m+2 | | −2m+2 | | 2(−m+1 | |
| = |
| = |
| =−m+1 |
| 2 | | 2 | | 2 | |
13 lip 21:56
Saizou : a nie łatwiej

x
2+mx+m−1=0
x
2−1+mx+m=0
(x−1)(x+1)+m(x+1)=0
(x+1)(x−1+m)=0
x=−1 x=1−m i teraz przeprowadzić analizę
13 lip 21:59
Saizou : nawet o liczbę rozwiązań nie pytają wiec tylko komentarz wystarczy napisać
13 lip 22:01
bezendu:
Saizou czytaj post 21:40
13 lip 22:01
Eta:
ok. tylko ...dla m≥2
13 lip 22:03
Saizou : heheh, ale mam takie dziwne wrażenia że te zadania co wrzucasz, gdzieś liczyłem
13 lip 22:04
Eta:
No.... i
Saizou nie zwiedzał po drodze ......"Dżungli Amazońskiej"
13 lip 22:05
bezendu:
13 lip 22:05
Saizou : Eta komarów mam w Polsce pod dostatkiem
13 lip 22:06
13 lip 22:07