n Baltazar: Witam! Mam pytanie do ludzi którzy w miarę się orientują w temacie studiów. Chciałbym studiować matematykę stosowaną na AGH, ogólnie kieruję się tym, że matematykę lubię i chciałbym spędzić czas studiów na czymś co lubię i będzie mi sprawiało przyjemność a o perspektywach po studiach póki co nie myślę. Problem jest taki , że strasznie słabo poszła mi matura z matmy,która była niestety prosta i zapewne inni maturzyści napisali w miarę dobrze. Po podliczeniu zadań dobrze rozwiązanych wyszło mi, że powinienem mieć minimum 74% z rozszerzenia, jednak nigdy nic nie wiadomo może być też mniej lub więcej. Przechodząc do sedna sprawy chciałbym się dowiedzieć od kogoś kto się orientuje gdzie ( najlepiej byłoby w Krakowie ale też może być inne miasto w ostateczności, jednak najlepiej Kraków, bo mam najbliżej) można się bez problemu dostać na studia matematyczne ( i tez zależy mi na tym żeby to nie była jakaś uczelnia typu płacisz = kończysz studia, zależy mi na jakim takim poziomie). Generalnie to na pierwszym miejscu stawiam AGH i matmę stosowaną wiem że to może mało istotne ale po tym kierunku jest inżynier , jednak chcę mieć również jakąś alternatywę w razie nie dostania się na tą uczelnie. Znacie jakieś dobre uczelnie na których można się wiele nauczyć i bez problemów dostać. Dodam, że nie zdawałem języka rozszerzonego , jedynie matematykę , fizyki czy chemii również nie zdawałem. Zależy mi na konkretnych odpowiedziach popartych faktami i też zastanawiam się czy może nie lepiej byłoby w razie niedostania sie na AGH odpuscic rok i poprawic mature w 2014 Liczę na szczere odpowiedzi Pozdro

Nienor: Drogi Baztazarze na matematyką stosowaną, z 74% z matury rozszerzonej dostaniesz się wszędzie.

Baltazar: @Nienor, problem w tym, że ja tak zakładam 74% a jaki będzie rzeczywisty wynik? , tego nie wiem. Dlatego chciałbym się zabezpieczyć w razie "wpadki"i mieć alternatywe. Coś mogłem pominąć, nie uwzględnić i stracić punkty, jak to w życiu...

Vizer: Ile miałeś z podstawy i języka?

Nienor: Ale naprawdę, nie słyszałam o uczelni, na którą żeby dostać się potrzeba było czegoś więcej niż zdanej matury. Na UJ na matematykę (najpierw na pierwszym semestrze masz straszmy misz masz, a później wybierwasz specjalność) dostawały się osoby, które nie zdawały matematyki rozszerzonej.

Baltazar: @Vizer wyniki są pod koniec czerwca, zakładam z podstawy jakieś 86% < nie zależało mi na podstawie, wyszedłem wcześniej > a angielski jakieś 50 % myślę że powinno być

Baltazar: @Nienor to ja czegos nie kumam, jak liczyłem sobie przykładowo te progi punktowe z AGH to wychodzi, że przynajmniej 70 % z rozszerzenia trzeba mieć żeby się dostać i tak w zasadzie w każdym roku, tam od 2007 bodajże. Oczywiscie jak ktos dolozy roz angielski to ma łatwiej

Nienor: To jest ilość punktów jakie miała ostatnia osoba, która chciała dostać się na mtaematykę, u nas na fizyce to było 680 bodajże, ale jak by chciał ktoś z 520 to też by go przyjeli.

Baltazar: @Nienor, Właśnie i tutaj trochę mnie to co powiedziałaś zadziwia, bo skoro ostatnia osoba która chciała się dostać na dany kierunek miała punktów 680 to w takim razie nielogicznym jest że ktoś ma 520 punktów i tez się dostanie ... może ktos mi to wytłumaczyc ?

Nienor: Chodzi ci o to, że za duży rozrzut, nie wiem, wiedzy

Vizer: To faktycznie może być ciężko, wychodzi Ci 690 pkt, próg w tamtym roku to 728, a tendencja była rosnąca. Szkoda, że nie wziąłeś sobie na "jaja" rozszerzonego języka (ja tak zrobiłem, bo wiedziałem, ze idę na AGH) skoro chciałeś od początku iść na ten kierunek, zawsze by Ci parę punktów podbił. Szkoda trochę tej podstawy z matmy, każdy procent zgubiony to 4 pkt straty. Ale jeśli tak Ci zależy na matmie to możesz wybrać UJ, tam chyba jest brana rozszerzona i dostać sie jest w miarę łatwo, gorzej utrzymać

Baltazar: @nienor nie, chodzi mi o to, że jezęli ostatania osoba czyli najgorsza miała 680 punktów to dla osoby z 520 punktami miejsca powinno zabraknąć czyż nie ? bo napisalas ze taka osoba tez by sie doatala i tego nie kumam

Baltazar: @Vizer ale przecież liczy sie kierunek główny tylko czyli jak wezme do punktowania matme rozszerzona to podstawa jest nieważna wiec i tak co mi po podstawie

Vizer: Przeczytaj warunki rekrutacji na agh, podstawa też się liczy http://www.agh.edu.pl/kandydaci/studia-i-stopnia/warunki-i-tryb-rekrutacji/studia-stacjonarne/ Szczególnie podpunkty b i e.

Nienor: Bazlazar po prostu przyjmują wszystkich chętnych, bo za każdego studenta mają pieniądze, a że studia są wymagające duża częśc zrezygnuje lub odpadnie po pierwszej sesji.

Baltazar: @Vizer właśnie teraz czytam i sie za głowe łapie gdybym wiedział pisałbym podstawe na 100% przeciez to żaden problem, jednak zobacz ; b) Jeżeli na świadectwie dojrzałości umieszczone są wyniki z obu poziomów, to składnik G obliczany jest jako suma wyników uzyskanych z obydwu poziomów. d) Jeżeli na świadectwie dojrzałości umieszczony jest tylko wynik tylko z poziomu rozszerzonego w wysokości N punktów, to składnik G wyznaczany jest ze wzoru: G = N, dla N<30% G = N + 2⋅(N−30), dla 30%≤N≤80% G = N + 100, dla N>80% e) Jeżeli kandydat zdawał na egzaminie maturalnym matematykę na poziomie podstawowym i rozszerzonym to, jako ostateczna wartość składnika G przyjęty będzie wynik lepszy z wartości wyliczonych według punktów b) i d). Podpunkt e) rozumiem tak że jeżeli będe miał lepszy wynik ze wzoru liczonego z podpunktu D) od tej sumy to będe miał liczone tak jakbym nie zdawał podstawy z matmy tylko generalnie ze wzorów w podpunkcie d) bede miał liczone punkty tylko z rozszerzenia czyż nie tak ? Ja właśnie o tym byłem przekonany i dlatego nie przykładałem sie do podstawy

Vizer: Dobrze rozumiesz i faktycznie z tego wzoru masz trochę więcej (biorąc 74%) niż przyjmując 86% z podstawy i z tego pierwszego wzoru, ale nie zmienia to faktu, że jakbyś lepiej napisał maturę podstawową to wzór pierwszy byłby bardziej korzystny.

Baltazar: @Vizer no właśnie teraz widze mój błąd jednak trudno sie mówi trzeba żyć dalej, a tak wracając do sedna to znacie jakieś ciekawe alternatywy gdybym na AGH sie nie dostał ?>?

Nienor: W Krk UJ?

Vizer: No UJ jest ciekawy jeszcze, choć o wiele bardziej teoretycznie tej matematyki się będziesz musiał uczyć, na AGH jednak jak sama nazwa wskazuje jest to "stosowana". Inne matematyki ciężko mi polecić, bo nie znam nikogo co je studiuje.

aniabb: dylematy zeszłoroczne https://matematykaszkolna.pl/forum/145898.html