nie dam rady z tym zupełnie nie kapuje:(( justyna: nierówności kwadratowe:(( a)x²+5x+6<0 b)−x²+2x−1≥0 c)2x<x² d)x²≤2

bezendu: https://matematykaszkolna.pl/strona/93.html

justyna: czy mogłbys/mogłabyś mi to napisac bezendu ja tego wgl nawet podstawić nie umiem:((

justyna: prosze błagam pojde na kolanach do Częstochowy jak ktoś to zrobi ne spie 2 noce i to wkuwam ale nic:(

Jolanta: Justyna w dużym skrócie to jest tak Parabola jest wykresem

	−b+√Δ
miejsca zerowe (czyli takie gdzie y=0) liczysz ze wzorów x1=
	2a

	−b+√Δ
x2=
	2a

Δ=b²−4ac co to jest ab,c ? np y=3x³−2x+4 a=3 b=−2 c=4 Nierówność liczysz tak samo jak równosć a póżniej robisz wykres i na jego podstawie kończysz Chętnie Ci pomoge o ile będziesz chciała sie nauczyć

bezendu: a) Δ=5²−4*1*6=1 √Δ=1

	−5−1
x1=		=−3
	2

	−5+1
x2=		=−2
	2

i teraz rysuj sobie a resztę chyba już potrafisz

bezendu: bezendu−on

Jolanta: miało być 3x² a nie 3x³ to jak bedziemy liczyć ?

justyna: tak tylko ze ja po prostu juz nie mam siły jednak liceum to nie jest tki łatwy orzech do zgryzienia jak m się wydawało.. a to abc to po prostu przykłady do zrobienia . jutro matma a ja kompletnie brak sił do tego

bezendu: przykład a ma już zrobiony prawię teraz tylko machnie parabolę

bezendu: b) Δ=2²−4*(−1)*(−1)=0

	−b		−2
x0=		=		=1
	2a		−2

Jolanta: musisz to umiec na sprawdzianie będzie to nie dzasz rady wiesz co zrobić dalej?

justyna: nie potrafie tego narysowac

justyna: nie wiem ale prosze zrobcie m to a ja obecuje sie tego wykuc na piatke

Beti: każdą z tych nierówności możesz (choć są i inne metody) rozwiązać licząc deltę: a) Δ = b² − 4ac Δ = 5² − 4*1*6 = 25 − 24 = 1 √Δ = 1

	−b−√Δ
x1 =		=...
	2a

	−b+√Δ
x2 =		= ...
	2a

następnie rysujesz oś, zaznaczasz ne niej x₁ i x₂ i rysujesz parabolę przechodzącą przez zaznaczone liczby o ramionach w górę (bo a > 0). Z wykresu odczytujesz wartości ujemne (bo tam "każe" znak nierówności), czyli te przedziały, w których parabola leży pod osią. do dzieła

Jolanta: gdzie na wykresie x²+5x+6 ≤0

justyna: a te podpunkty c i d a dalej to juz posiedze przez noc i postaram sie wkuc

justyna: dziekuje kochani jestescie bardzo bardo dziekuje juz biore sie do roboty obiecuje

Jolanta: Justyna jeśli zechcesz wspólpracowac to szybko zrobimy .odpowiedz na pytanie bo trzeba skonczyć przykład a)

bezendu: c) 2x<x² −x²+2x<0 −x(x−2)<0 x=0 x=2 d)x²<2 x²−2<0 (x−√2)(x+√2)<0 teraz masz już policzony każdy przykład więc rysuj

justyna: dziekuje a te punkty przez ktore musi przechodzic ta parabola to np w przykładzie d jakie to liczby

justyna: bo w c to bedzie 0 i 2 tak

bezendu: d) −√2 i √2

bezendu: c ) 0 i 2 tak

bezendu: tylko pamiętaj jakie jest a to wtedy parabola albo uśmiechnięta albo smutna

Jolanta: Justyna ńie masz podanych rozwiazan trzeba skonczyć na podstawie wykresu parabola przechodzi przez miejsca zerowe o ile istnieją

justyna: w a beda to liczby −3 i −2 tak

bezendu: tak

justyna: nie umiem:(:(:( nie zrobię tego

Jolanta: tak przecież narysowałam tam wyżej

justyna: ok nie pomozecie to trudno:( ide spc:( przepraszam za kłopot

Jolanta: dasz radę spójrz na mój rysunek i odpowiedz na pytanie

justyna: to a jest i rozwiazanie i rysunek tak

justyna: to czyli do każdego brakuje tylko rysunku

bezendu: https://matematykaszkolna.pl/forum/180637.html tam poprawiłem Ci przykład c był źle zobacz sobie

justyna: to czyli do każdego brakuje tylko rysunku

justyna: to ok dziekuje i do kazdego brakuje tylko rysunku tak

bezendu: Ty na podstawie "rysunku" musisz odczytać własnie rozwiązanie czyli przedział w którym ta funkcja np.jest <0

justyna: do kazdej z tej nierownosci

justyna: czy ktoś mi zrobi te całe nierówności tak bym mogła to tylko przepisac i narysuje mi te parabolei nie bede juz wiecej truła... ludzie zlitujcie się:(

bezendu: tak do każdej musisz narysować

Jolanta: Nie masz w zadaniu powiedziane ,że masz robić rysunek on jest wykresem pomocniczym Tak jak jest narysowany to jest dla y=x²+ 5x+6 czyli dla równania Masz nirówność x²+5x+6≤0 gdzie sa y mniejsze od 0 ? pod osia Ox gdzie są y=0 ? na osi OX czyli odpowiedzia jest x∊ <−3;−2>

Jolanta: Nie masz w zadaniu powiedziane ,że masz robić rysunek on jest wykresem pomocniczym Tak jak jest narysowany to jest dla y=x²+ 5x+6 czyli dla równania Masz nirówność x²+5x+6≤0 gdzie sa y mniejsze od 0 ? pod osia Ox gdzie są y=0 ? na osi OX czyli odpowiedzia jest x∊ <−3;−2>

Jolanta: Nie masz w zadaniu powiedziane ,że masz robić rysunek on jest wykresem pomocniczym Tak jak jest narysowany to jest dla y=x²+ 5x+6 czyli dla równania Masz nirówność x²+5x+6≤0 gdzie sa y mniejsze od 0 ? pod osia Ox gdzie są y=0 ? na osi OX czyli odpowiedzia jest x∊ <−3;−2>

bezendu: nie ma tak dobrze zobacz Beti Ci ładnie wytłumaczyła , Jolanta namalowała wykres ja policzyłem Ci pierwiastki a Ty co zrobiłaś

szymono: dobrze nie to nie przepraszam jeszcze raz

bezendu: co tak nick zmieniasz przecież masz tylko odczytać z "pomocniczego wykresu" rozwiązanie na maturze też będziesz chciała gotowca ale tam raczej nikt Ci go nie da

justyna: sorki mój brat przed chwila wchodzil

justyna: ok dobra juz sory wgl innym jakos pomagacie jakbys zakuwal 2 noce tez bys mial dosc a ja mam jeszcze inne przedmioty

bezendu: ale to z tym gotowcem było do Cb więc podaj te wyniki to sprawdzę bo zaraz idę

justyna: te liczby mam ci podac ktore odczytam z tego wykresu

bezendu: rozwiązania nierówności masz mi podać

justyna: ok chwila

Jolanta: Justyna pomagamy ale Ty w ogóle nie czytasz co piszemy tylko chcesz gotowca.Przecztaj uważnie wszystko co napisałam to bedziesz wiedziała jak jest podpunkt a zrobiony

justyna: a) x∊<−3, −2> b)x∊<0, −1> c) x∊<0 ,2> d)x∊<−2 ,2>

bezendu: b) źle 0 powinno być

justyna: jak jest a zrobione wiem i mniej wiecej reszte tez chyba

justyna: b)x∊<0,0>?

bezendu: d) źle

justyna: nie wiem nic juz nie wiem tylko a

bezendu: nie ma takiego przedziału <0,0> po prostu masz jedno podwójne miejsce zerowe 0 odp x=0 d) <−√2 ,√2 >

bezendu: w przykładzie b się zamotałem źle popatrzyłem oczywiście x=1 sorry za pomyłkę

szymono: ok dobra dziękuje to wystarczy tylko mi narysowac te rysunki i dzieki nim bedzie łatwiej mi to rozwiazac tak

justyna:

justyna: to b to bedzie x∊<0,1>

bezendu: tak brat powiadasz pisał

bezendu: nie b ) x=1

justyna: ok

justyna: oj tam

bezendu: masz i idź spać a) (−3,−2) b) x=1 c) (0,2) d) <−√2,√2>

bezendu: https://matematykaszkolna.pl/forum/180637.html i poprawiłem Ci podpunkt C przepisz poprawnie

Jolanta: Tak wyglada wykres do b

justyna: a do rownan tez mi sie przyda taki rysunek

bezendu:

bezendu: po co do równań rysunek wiesz co to znaczy rozwiązać równanie

justyna: ok dziekuje wam**

bezendu: odpowiedz na pytanie jeszcze zanim pójdziesz

justyna: tak

justyna: juz zajarzylam

bezendu: to jak brzmi odpowiedź

justyna: rysunek do c i d please

justyna: tzn narysowalam ale nie wiem czy dobrze

justyna: ?

mala2: c) (0,2) − przedział obustronnie otwarty−kółka niezamalowane. Liczby 0 i 2 nie należą do przedziału. − szkicowanie wykresu zmiany znaku zaczynasz z prawej strony pod osią x, bo a=−1 < 0 pierwiastki nieparzystokrotne− krzywa przechodzi przez punkt (2,0), idzie w górę i przez punkt (0,0) schodzi w dół. Rozwiązaniem nierówności jest suma przedziałów x ∊ (−∞;0) U (2;+∞)

mala2: d) Zwracasz uwagę na współczynnik kierunkowy (a) i krotności pierwiastków. zaznaczasz na osi x miejsca zerowe x₁ = −√2 ≈ −1,4, x₂ √2 ≈ 1,4 kółka otwarte a>0, więc szkicowanie wykresu rozpoczynasz z prawej strony, nad osią x krzywa przechodzi przez punkt (1.4 ,0) i (−1.4, 0) − ramiona w górę rozwiaząnia pod osią x odczytujesz z wykresu zbiór rozwiązań x ∊ (−√2,√2)

mala2: d) poprawiam "Zwracasz uwagę na współczynnik (a) . " O drugiej w nocy to sie śpi

bezendu: @mala2 ale kółka zamalowane zobacz że ma być ≤ więc x∊<−√2, √2 >

mala2: Przepraszam, oczywiście. Jak wyżej − o drugiej to się śpi i tego powinnam się trzymać. Może "justyna" błąd zauważyła. @"justyna" Zaznaczasz miejsca zerowe i szkicujesz wykres zmiany znaku. Uwaga: to nie jest wykres funkcji. @bezendu Dziekuję .

bezendu: @mala i tak już nasza uczenica tu nie zajrzy skoro ma gotowca

mala2: :(

bezendu: nie smutaj @mala2