15 sty 19:26
15 sty 19:27
asdf: Albo Pan Jakub zapomniał wnieść poprawki, albo to nie jest prawdą co usłyszałem dzisiaj od
wykładowcy..
15 sty 19:31
Bobek: Wycofali już, zobacz w tablice maturalne czy masz coś o ctg
15 sty 19:31
15 sty 19:34
Mateusz: No zgubiony minus
15 sty 19:35
asdf: Nie zdziwie się jak usuną silnię z liceum (jak jeszcze jest)
15 sty 19:40
Mateusz: Musi być bo jaki w ogole miałby wtedy sens nauczania kombinatoryki a co za tym idzie
prawdopodobienstwa

−wszystkiego drzewami nie załatwisz a kombinacje zawsze sie mogą trafić
15 sty 19:43
asdf: to usuną prawdopodobienstwo

jaki problem

?
15 sty 19:44
Mateusz: No to niech zgodnie z tą anarchią usuną najlepiej wszystko i zostaną podstawowe działania
matematyczne tj dodawanie odejmowanie mnożenie i dzielenie na podstawie a na rozszerzeniu
potęgowanie,pierwiastkowanie i działania na ułamkach
15 sty 19:46
asdf: na podstawie dzielenie to już za dużo...
15 sty 19:48
Saizou : funkcji cotangensa nie ma w podstawie dla liceum, ale moja matematyczka zawsze mówi, że może
| | 1 | |
być |
| , czyli inaczej mówiąc ctgx |
| | tgx | |
15 sty 19:48
Amaz:
Ale swoją drogą po co komuś, kto nie interesuje się matematyka nauka o ctg, logarytmach itd?
Moim zdaniem jest to dobra decyzja, dla humanistów jest to tylko zaśmiecanie umysłu, bo i tak
nigdy te umiejętności nie przełożą się na życie, a po zdaniu matury zapomną na następny dzień.
15 sty 20:03
asdf: bez przesady, ja nie jestem humanistą a wymagano ode mnie czytanie lektur i uczenie sie
historii tych pisarzy (swoją drogą, że nie przeczytalem ani jednej lektury, a biografii
zadnego pisarza nie znam − ale wymagano). Na studiach nawet dla humanistów jest taki przedmiot
elementy kombinatoryki i tam wymagane jest myślenie, a do tego matematyka zobowiązuje.
15 sty 20:11
Nienor: Amaz tylko, że humanista po skończeniu LO ma mieć wykształcenie ogólne (jak nazwa wskazuje

), jak mu się uczyć nie chciało to po co do liceum szedł? Zawsze jest zawodówka. A prawdziwi
humaniści są i tak dziś na wymarciu. (Zaznaczam, że ja nie mam definicji: humanista=nie umie
liczyć)
15 sty 20:16
Amaz:
Moim zdaniem większy nacisk na matematyke w szkole dla humanistów powinien być na szybkie
rachowanie, obliczanie jakiś odsetek i innych takich finansowych, życiowych spraw. Oczywiście
podstawy rachunku prawdopodobieństwa też są OK. Ale kotangens? Logarytmy? Po co im to?
15 sty 20:18
Jakub: @
asdf,
Mateusz
Na stronie
3670 było
| | α+β | | β−α | |
cosα − cosβ = 2sin |
| sin |
| |
| | 2 | | 2 | |
| | β−α | | −(α−β) | | α−β | |
to jest prawidłowy wzór, ponieważ sin |
| = sin |
| = −sin |
| |
| | 2 | | 2 | | 2 | |
Tak więc, ten minus był, tylko schowany. Postanowiłem jednak, przerobić wzór na postać jaką
napisał
asdf. Tak aby nie dochodziło do podobnych pomyłem. Na stronie
3670 już jest
nowa postać wzoru.
@asdf
Faktycznie funkcję cotangens wycofali. W sumie niewielka strata, bo to co można policzyć za
| | 1 | |
pomocą cotangensa można też policzyć za pomocą tangensa, bo ctgα = |
| . |
| | tgα | |
Z tego co wiem, powodem nie jest nadmiar wzorów i chęć ograniczenia ich liczby tylko fakty, że
na zachodzie (USA, Anglia) tego cotangensa w szkołach się nie używa. U nas był on powszechny.
Chodzi o to, aby matury z różnych krajów były porównywalne i coraz bardziej ujednolicone. W
końcu jesteśmy w tej Unii Europejskiej, urzędnicy muszą wiedzieć, w jakich krajach dobrze jest
nauczana matematyka, a w jakich gorzej i dlaczego. Z tego powodu matury w różnych krajach
muszą być porównywalne.
Na maturach międzynarodowych zdaje się są podstawy rachunku różniczkowego. Liczenie granic,
pochodnych itd. Od tego roku w nowej podstawie programowej u nas mamy powrót rachunku
różniczkowego. Oczywiście tylko dla rozszerzenia. Pewnie też powodem było ujednolicenie matur
w różnych krajach.
Cotangens jednak na stronach matematyka.pisz.pl zostawiłem. W wielu szkołach jeszcze
nauczyciele go nauczają. Ja także nie muszę się trzymać absolutnego minimum. Czasami wykraczam
trochę ponad.
@Amaz
Skąd wiesz, że jesteś humanistą? W metryce urodzenia tego nie wpisują. Pewnie jak większość, po
licznych niepowodzeniach w matematyce stwierdzasz, że jednak nie jesteś ścisłowcem. Po to też
są te wszystkie przedmioty w liceum, aby człowiek się dowiedział z czego jest dobry. Trzeba
jednak trochę porażek po drodze zaliczyć, aby mieć pewność.
Po co w takim razie zmuszać humanistów do matury jak już w 3 klasie wiedzą, że są humanistami?
Matury z matematyki nie było przez parę lat. W efekcie większość ludzi olewała matematykę,
nawet ci, którzy by sobie z niej dobrze radzili. Trzeba było wrócić do obowiązkowej
matematyki, aby ludzie sami się przekonali w czym są dobrzy

Niestety oprócz marchewki musi
być też bat
15 sty 23:36
asdf:
16 sty 00:11
Mateusz: Faktycznie nie zauwazyłem ze jest roznica β−α a to zmienia postac rzeczy zupełnie
16 sty 10:42