matematykaszkolna.pl
pochodne magda1284: Prosze o obliczenie pochodnych. Może ktoś umie chociaż jedno emotka a) y= 3x / x2+1 b) y=x2 / x+5 c) arctgx / (x3+5x) d) y=log (2x2−3) e) y=arcctgx (x3−3x) f) y= y= e2sinx+3 g) y= 3x2+2 3x −−−−−−−−−−−−−−− 4√x
13 sty 17:06
magda1284: kreska / oznacza ułamek
13 sty 17:14
needhelp: a czego nie rozumiesz? Lepiej sie nauczyc i zebys sama je zrobila nic zeby ci inni mieli rozwiazywac. a) stosujesz wzor na iloraz b) to samo c) tutaj masz zlozenie, mozesz sobie to ladnie rozpisywac jesli masz problem ze zlozeniami: (arctga)'=(arctga)' * a'
 x 
gdzie a =

(tutaj ponownie ilorazik)
 x3+5x 
d) zlozenie funkcji e) analogicnzie do c tylko masz mnozenie f) zlozenie g) na poczatku mozesz skrocic sobie ten pierwiastek, bedziesz miala sume pochodnyych
13 sty 17:18
magda1284: może jednak ktoś zechce pomóc...
13 sty 17:33
needhelp: A ja bede upieral sie przy swoim, jesli chcesz to ci pomoge, ale nie na zasadzie "zrobie wszystko a ty sie patrz". Ewentualnie poczekaj na kogos kto odwali za ciebie cala robote. Na zachete pierwszy przyklad: a) y= 3x / x2+1 f=3x g= x2+1
 f f'g − fg' 
(

)' =

 g g2 
 3x (3x)'*(x2+1) − (3x)*(x2+1)' 3x2+3 − (3x)*2x 
y'= (

)'=

=

=
 x2+1 (x2+1)2 (x2+1)2 
 −3 (x2−1) 

 (x2+1)2 
13 sty 17:48
magda1284: wzór na iloraz... czyli to co jest w liczniku to moje f a w mianowniku to g, tak? I podstawiam...emotka
13 sty 17:53
magda1284: to moze ja zrobie drugi i poprosze o sprawdzenie czy sie zgadza, ok?
13 sty 17:55
needhelp: na poczatku nauki pochodnych wzory sa nieodlacznym elementem rozwiazywania zadan, z czasem sie nauczysz na pamiec (a przynajmniej powinnas jesli chcesz miec pozniej latwiej na egzaminach) Wzory sa np. tutaj: https://matematykaszkolna.pl/strona/359.html Warto sobie wydrukowac w wersji papierowej. f to licznik, g to mianownik. Jak zrobisz to z checia sprawdze emotka
13 sty 17:58
magda1284: w b ma wyjść (x2+5) −−−−−−−−−−− (x+5)2 ?
13 sty 18:02
magda1284: wzory posiadam już emotka
13 sty 18:03
magda1284: (x2+5) −−−−−−−−−−− (x+5)2 teraz jest wyraźniej
13 sty 18:03
magda1284: to ma byc ułamek
13 sty 18:04
needhelp: zgadza sie, poprawnie ulamek zapisujesz tutaj jako U {licznik}{mianownik} tylko bez tej przerwy, wyglada to tak:
licznik 

mianownik 
Czy chcesz sprobowac jakis kolejny przyklad, jak cos to sluze pomoca i wskazowkami?
13 sty 18:06
needhelp: przy czym akurat przyklad "c" bym zostawil na koniec bo jest z nich najtrudniejszy
13 sty 18:08
magda1284: jeszcze mam pytanie do przykładu a . Jeśli na jego podstawie chce znaleźć ekstrema lokalne to jak obliczyć z tego x ?
13 sty 18:09
needhelp: Zeby obliczyc ekstremum musisz najpeirw przyrownac pochodna do 0 szukajac w ten sposob punktow stacjonarnych (punkty−kandydaci) w przykladzie "a" mianownik jest zawsze dodatni, sprawdzasz kiedy licznik jest =0 −3 (x2−1)=0 rozkladam na czynniki, chociaz od razu mozna napisac −3 (x−1)(x+1)=0 x=1 v x=−1 Teraz sprawdzasz znaki w odpowiednich przedzialach i okreslasz ktoro (/jesli) to max a ktoro to min
13 sty 18:18
magda1284: tak tez myslałam, tylko chciałam sie upewnic czy wziac pod uwage napewno licznik
13 sty 18:20
magda1284: zastanawiam sie teraz nad przykładem "g". Moge sie pozbyc tego pierwiastka, tak?
13 sty 18:22
needhelp: Tak, taki przyklad jak to sie robi: x3 / x= x3 : x1/2= x3−1/2=x5/2
13 sty 18:27
magda1284: x31/2=x5/2
13 sty 18:33
magda1284: czy to na pewno gra?
13 sty 18:33
magda1284: aaa tak przepraszam 5/2 to 2 i 1/2 Moja pomyłka emotka
13 sty 18:34
needhelp: Tak, 3= 6/2 inaczej, 3− 0,5 = 2,5
13 sty 18:34
magda1284: ...doszłam do takiego momentu
3x2+21/3 

41/2 
13 sty 18:39
magda1284: i teraz czysty wzór, tak?
13 sty 18:39
needhelp: tzn to co napisalas jest zle, "iksy" ci zniknely a pierwiastki przeszly na liczby? Masz tak jakby 3 skladniki : 3x2 2* 3x= 2* x1/3 4* x= 4 * x1/2 I teraz masz 2 mozliwosci: 1. liczyc z ilorazu, bo mozna. Podstawiasz do wzoru i liczysz. 2. Skrocic zzeby nie miec tego ilorazu Zajme sie sposobem 2: Zeby pozbyc sie ilorazu wystarczy pozbyc sie mianownika, podzielic licznik i mianownik przez x1/2 pamietajac ze kazdy ze skladnikow sumy sie dzieli. Aczkolwiek jesli chcesz to mozesz podstawiac do wzoru na pochodna ilorazu
13 sty 18:46
needhelp: Czyli byloby cos takiego:
3x2 23x 3 1 

+

=

* x3/2 +

* x2/6−3/6
4x 4x 4 2 
Potem liczysz ze wzoru na potegi
13 sty 18:48
magda1284:
 52/3 
ma wyjść

 4 
13 sty 18:51
magda1284: ?
13 sty 18:51
magda1284: aha juz rozumiem emotka
13 sty 18:52
needhelp: Pochodna ma tyle wyjsc? czy co?
13 sty 18:52
needhelp: bo to ci wyjdzie
 9 1 
=

x

* x−7/6
 8 12 
13 sty 18:53
magda1284: już doszłam do takiego rozwiązania...
13 sty 18:59
magda1284: emotka
13 sty 18:59
needhelp: to dobrze, jak cos bedzie trzeba to pisz
13 sty 19:00
magda1284: wezme sie chyba za to nieszczesne c bo chyba wcale nie wydaje sie takie złe...
13 sty 19:01
magda1284: pomyslałam ze najpierw oblicze sobie tu pochodna z samego mianownika, czyli iloraz tak...?
13 sty 19:04
needhelp: Aha, ten przyklad c wyglada tak:
arctgx 

?
x3+5x 
 x 
Bo myslalem ze jest taki: arctg(

)
 x3+5x 
Jesli to pierwsze to masz iloraz
13 sty 19:08
magda1284: tylko że mi tu wychodzi −x3−5x, wiec mam cos zle
13 sty 19:09
magda1284:
 arctgx 
przykład wyglada tak:

 x3+5x 
13 sty 19:10
needhelp: Mianownik bedzie wygladal tak: (x3+5x)2
 1 
arctgx'=

 1+x2 
(x3+5x)'= 3x2+5 Teraz to podsumuj i powymnazaj
13 sty 19:12
magda1284:
 1 
wyszło:

 11x4+5 
13 sty 19:17
needhelp: A skad cos takiego?
13 sty 19:56