matematykaszkolna.pl
całki maniek: Nauka całek Jestem obecnie laikiem z całek dopiero zaczynam swoją przygodę z tym zagadnieniem i mam kilka pytań: a) f(x) = xsin(2x) Jaką metodą obliczyć taką całkę I jaka to jest oznaczona czy nieoznaczona? I jak w ogóle dostrzegać to jaką metodą zrobić emotka.
4 sty 15:30
Mila: Nie miałeś wykładów i ćwiczeń z tego materiału?
4 sty 15:44
Vizer: Po pierwsze nie widzę tu żadnej całki, tylko funkcję, ale całkę z tej funkcji najwygodniej policzyć używając metody całkowania przez części. Całka nieoznaczona to szukanie funkcji pierwotnej do danej funkcji podcałkowej, a całka oznaczona to już inna para kaloszy bo wiąże się ona z dzieleniem danego przedziału i liczeniem sumy. Praktyka, zrobisz trochę przykładów, będzie wyczuwał jaką metodę użyć.
4 sty 15:46
maniek: ale ja nie studiuję emotka, uczę się sam dla siebie. można liczyć na pomoc
4 sty 15:46
Mila: Jeśli sam dla siebie i nie miałeś lekcji, wykładów, to polecam "Analiza matematyczna" Skoczylas. ( jest w internecie) Poczytaj, potem będziesz rozwiązywał zadania.
4 sty 15:50
maniek: moglibyście mi pomóc z tym? jeżeli przez części to: wzór jest taki: ∫f(x) * g'(x)dx = f(x) * g(x) − ∫f'(x) * g(x)dx i dla ∫xsinxdx będzie: ∫xsinxdx = ∫x(−cosx) = x * (−cosx) − ∫(x')(−cosx)dx = −xcosx + ∫1cosxdx = −xcosx + sinx + C ok tylko jak to zrobić gdy jest: ∫xsin2xdx
4 sty 15:54
Vizer: Źle zinterpretowałeś wzór, bo: g'(x) = sinx, a nie że liczysz pochodną z tej funkcji co masz w zadaniu,
4 sty 16:00
maniek: ale ∫xsinxdx dobrze jest wyliczone i jak zrobić ten drugi przykład emotka
4 sty 16:02
maniek: pierwotnie przy liczeniu tego pierwszego wzorowałem się na: 2283
4 sty 16:04
Vizer: Dalej jest dobrze tylko zapis ∫xsinxdx= ∫x(−cosx)dx jest nieprawidłowy W drugim tak samo tylko licząc całkę z sin2x używamy podstawienia za t = 2x
4 sty 16:08
maniek: a mógłbyś wyjaśnić o co dokładnie chodzi z tym podstawieniem: 2286 tutaj jest, ale skąd się
 d 
biorą te

i tym podobne zapisy
 dx 
4 sty 16:09
Vizer: Idę na obiad, będę później.
4 sty 16:13
maniek: ok postaram sobie przeliczyć to na kartce i wrzucę wynik emotka
4 sty 16:18
Vizer: Tu masz przykład z wyjaśnieniem skąd to się bierze : https://matematykaszkolna.pl/strona/2129.html
4 sty 16:26
maniek: I odnośnie tego co wyżej napisałem, wynik wyszedł dobry zatem: wpierw korzystam z wzór na całki tj.: ∫sinxdx = −cosx + C a potem przy drugim tj.: −∫f'(x)g(x)dx korzystamy już z normalnego wzoru na pochodną? tj.: (x)' = 1
4 sty 16:40
Vizer: Nie rozumiem pytania, ale do wzoru podstawiasz za : f(x) = x g'(x) = sinx f'(x) = 1 g(x) = −cosx i tyle.
4 sty 16:47
maniek: pochodna z g'(x) = sinx pierwotnie wynosi cosx tylko przy całkach jest odwrotnie emotka (chyba) bo patrzę na wzory
4 sty 16:49
PW: Nieoznaczona, czyli szukanie funkcji, której pochodna jest równa xsinx. Oznaczone będą później − stosowane np. do liczenia pól, wtedy będzie to całka "od − do", z podanymi granicami całkowania. Do tego przypadku można zastosować sposób zwany "całkowaniem przez części". Wiadomo, że f'(x)).g(x) + f(x).g'(x) = [f(x)g(x)]', co można odczytać "w języku całek" jako ∫f'(x)).g(x)dx + ∫f(x).g'(x)dx = ∫ [f(x)g(x)]'dx, ∫f'(x)).g(x)dx + ∫f(x).g'(x)dx = f(x)g(x) ∫f(x).g'(x)dx = f(x)g(x) − ∫f'(x)).g(x)dx. Całkę po lewej stronie można więc policzyć łatwiej (jako prawą stronę), jeżeli zobaczymy korzyść w zastąpieniu f(x) pochodną f'(x). Tak jest w tym wypadku, bo f(x) = x, a więc f'(x) = 1.
 1 
Jednocześnie trzeba spojrzeć na sin2x jako g'(x), czyli sin2x=(−

cos2x)'
 2 
 1 1 
∫xsin2xdx = −x

cos2x − ∫1.(−

cos2x)'dx
 2 2 
 1 1 
∫xsin2xxdx = −

xcos2x +

cos2x,
 2 2 
kto nie wierzy niech sprawdzi obliczając pochodną. Oczywiście po zrozumieniu tego i nabraniu wprawy pisze się tylko "stosuję metodę całkowania przez części" i f(x) = x g'(x) = sin2x
 1 
f'(x) = 1 g(x) = −

cos2x
 2 
i mechanicznie ∫fg' = fg − ∫fg'
4 sty 16:56
Vizer: g'(x) = sinx I teraz chcemy znaleźć wzór funkcji g, więc by to zrobić musimy policzyć całkę z sinx.
4 sty 16:57
PW: O licho, jadłem obiad i nie odświeżałem, a tu cała dyskusja − i moje wypociny na nic.
4 sty 16:58
maniek: ale pochodna z sinx wynosi cosx, a nie −cosx
4 sty 16:59
Godzio: maniek umiesz już pochodne ?
4 sty 16:59
Vizer: Na pewno nie na nic PW emotka
4 sty 16:59
maniek: tak
4 sty 17:01
maniek: 359 tu jest napisane, że pochodna sinx wynosi cosx
4 sty 17:01
maniek: mógłby ktoś wytłumaczyć?
4 sty 17:07
Godzio: maniek, żeby zabierać się do całek wypada po pierwsze nauczyć bardzo dobrze pochodnych, a
 1 x 
potem zaczynać od całek ∫x5dx , ∫(

− 23x2 +

)dx później wchodzi
 x 4x6 
 sinx 
na coraz trudniejsze, i aż do metody podstawiania: ∫tgxdx = ∫

dx i podstawieniem
 cosx 
itd., a potem do metody przez części. Nie zabieraj się do całek od środka emotka
4 sty 17:12
maniek: no ok, ale wciąż nie wyjaśniłeś czemu tak tj.: za sinx podstawiamy −cosx
4 sty 17:16
Godzio: No właśnie dlatego warto zacząć od łatwiejszych całek, żeby później było to oczywiste. sinx = (−cosx)'
4 sty 17:22
maniek: przerobiłem 2112 to, ale wciąż nie wiem dlaczego taka pochodna, mógłbyś jakoś na łatwym przykładzie mi to pokazać
4 sty 17:24
Godzio: No to wiele nie przerobiłeś emotka https://matematykaszkolna.pl/strona/2282.html Zamieniamy sinx na pochodną czegoś, a to już umiemy ! Dlatego żeby liczyć całki MUSISZ przerobić pochodne, bo z tego co widzę to nie przerobiłeś
4 sty 17:28
maniek: przerobiłem wszystkie pochodne ze strony więc źle zakładasz, ale chyba chodzi o to, że ∫xsinxdx = ∫x(−cosx)'dx muszą być równoważne dlatego nie wiem tylko skąd ten minus pochodne przecież umiem liczyć
4 sty 17:32
Godzio: Źle zakładam ? To Ile jest pochodna z −cosx ?
4 sty 17:33
maniek: (−cosx)' = −1 * (cosx)' = −1 * (−sinx) = sinx
4 sty 17:34
Godzio: No właśnie emotka To w czym problem ? (cosx)' = − sinx, a my chcemy samego sinusa, więc minus przerzucamy na drugą stronę (−cosx)' = sinx
4 sty 17:35
maniek: czyli tak jak pisałem − musimy znaleźć równoważną formę
4 sty 17:37
Godzio: Nie tyle równoważne co równe, trzeba jedną funkcję spod całki zamienić na pochodną jakiejś innej funkcji, tyle.
4 sty 17:39
maniek: ok b) ∫xnln(x), n∊N
 1 
i tutaj mam problem na zamienienie aby te funkcje były równe, wiem że lnx =

 x 
4 sty 17:42
Godzio: xn = ( ... )' ?
4 sty 17:43
maniek: ale mamy chyba ln(x) zamienić tę drugą funkcję
 xn + 1 
xn = (

)'
 n + 1 
4 sty 17:46
Godzio: No właśnie nie emotka Zapisz to już porządnie, i rób przez części, z wykorzystaniem tego co przed chwilą napisałeś.
4 sty 17:47
maniek: ale jak nie, na górze napisałem wzór: ∫f(x) g'(x) dx = f(x)g(x) − ∫f'(x) * g(x) dx i wychodzi z tego, że druga dlaczego w tym przypadku pierwsza
4 sty 17:49
Godzio: Mnożenie jest przemienne
4 sty 17:53
maniek: to wiemy, ale bardziej chodziło mi bardziej skąd wiedziałeś, że coś takiego (w drugą stronę).
4 sty 17:54
maniek: czy wynik ostateczny to będzie:
 xn xlnx 
∫xnln(x)dx =

* (

− 1) + C
 n + 1 n + 1 
4 sty 17:58
Godzio: Bo mam wprawę,
 xnln(x) xn − 1 xnln(x) xn 
... =

− ∫

dx =


+ C
 n + 1 n + 1 n + 1 n(n + 1) 
=
 xn 1 
=

(lnx −

) + C
 n + 1 n 
4 sty 18:02
maniek:
 xn − 1 
aby na pewno dobrze czemu tam po całe masz samo

 n + 1 
4 sty 18:06
maniek:
 xn + 1 
∫xnln(x)dx = ∫(

)' * lnxdx =
 n + 1 
 xn + 1 1 xn * x 

* lnx − ∫

*

dx = ...
 n + 1 x n + 1 
4 sty 18:08
Godzio: Zgoda, pomyliłem się
xn+1ln(x) xn xn + 1 1 

− ∫

dx =

(lnx −

) + C
n + 1 n + 1 n + 1 n + 1 
Teraz jest ok.
4 sty 18:10
maniek: c) ∫x3e5xdx Z której strony zaczniemy nie ma znaczenia
4 sty 18:14
maniek:
 x4 x4 x4 
∫x3e5xdx = ∫(

)' * e5xdx =

* e5x − ∫

* e5x * 5 dx =
 4 4 4 
 x4 5 1 
=

* e5x

* x4 * e5x = −4*(

* x4 * e5x) = x4 * e5x + C
 4 4 4 
jednak wolfram podaje co innego − niestety gdzie jest błąd
4 sty 18:27
maniek: jakieś pomysły
4 sty 18:39
rupert: całkowanie to nie jest mnozenie i odejmowanie
4 sty 18:58
Maslanek:
 x4 5 
5*∫

*e5x dx ≠

x4*e5x
 4 4 
4 sty 18:59
rupert: proponuje najpierw zapoznac sie z prostszymi przykladami i zadbac o znak ∫ oraz dx
4 sty 18:59
rupert: ta calka wymaga kilkukrotnego calkowania przez czesci
4 sty 19:00
Maslanek:
 1 1 
∫x3e5x dx =

∫x3*5e5x dx =

(x3*e5x − ∫3x2e5x dx) =
 5 5 
= ... I jeszcze dwa razy przez części? emotka Pewnie można prościej, ale i tak fajnie
4 sty 19:03
rupert: f'= e5x g=x3
 1 
f=

e5x g'= 3x2
 5 
= f*g −∫f*g' dx
4 sty 19:04
rupert: proponuje najpierw policzyc przyklady prostsze jak np ten ∫x2*ex dx aby zapoznac sie z metoda calkowania przez czesci emotka
4 sty 19:06
maniek: a czemu kilkukrotnie, czy musimy dojść do jakiejś postaci
4 sty 19:43
rupert: tak, do jak najprostszej emotka
4 sty 19:44
rupert:
 3 
jak policzysz piersza część to pozniej jest do policzenia calka

∫x2*e5x dx
 5 
4 sty 19:46
maniek:
 x2 x2 1 
d) ∫x3xdx = ∫(

)'3xdx =

* 3x

∫x2(3x)' = czyli tutaj trzeba
 2 2 2 
nadal liczyć Masz może jakąś wskazówkę kiedy skończyć już całkować
4 sty 19:49
kmn: ∫x3*e5xdx= ∫x3*(e5x/5)'dx=(x3*e5x)/5 − ∫(3/5)(x2*e5x)dx= x3*e5x/5 − (3/5)*(∫x2(e5x/5)dx)=x3*e5x/5 − (3/5)*(x2e5x/5−(2/5)*(∫x*e5xdx))=x3*e5x/5 − (3/5)*(x2e5x/5−(2/25)*(x*e5x−e5x/5))+C Mam nadzieję że dobrze, ale pewności nie mam! Przepraszam, nie ogarniam zapisu na forum. Ok, to jest takie zadanie w którym poprostu widzisz, że lepiej brać pierwotne e5x niż x3, bo tak tylko sobie życie utrudniasz. Mimo to rozumiem− zaczynasz dopiero więc ok. Ale mam kilka pytań− w której jesteś klasie, co zrobiłeś z pochodnych? Przepraszam, że tak pytam ale też jestem samoukiem jeśli chodzi o analize (całki ogarnąłem w 2 gim.) i w sumie nie można zaczynać się ich uczyć jeśli nie wiesz i nie masz wyćwiczonych pochodnych (sugeruje się pytaniem: "ale skąd biorę d/dx i tym podobne zapisy"). d/dx to notacja pochodnej Liebniza, f'(x)− Lagrange'a, z taką kropką (nie wiem jak tu zrobić)− Newtona. Poza tym trzeba ogarnąć bardzo dobrze funkcje, algebre, krzywe i dużo więcej (całki to temat rzeka). Jeśli chodzi o źródła to odsyłam Cię do wikipedii (całkiem dobre) i analizy Krysickiego, Włodarskiego− zbiór zadań, stare podręczniki od liceów; różne strony, pdf−y na necie itp.
4 sty 19:52
rupert: nie wiem, nie kumam twojego zapisu, jesli scalkowaleś x to dlaczego przed tym wynikiem stoi symbol ∫ oraz nawias sugerujacy liczenie pochodnej emotka
4 sty 19:55
kmn: Możesz mieć całki pętlące się, to jest ładne.
4 sty 19:55
kmn: ∫x3*(e5x/5)'dx? e5x=(e5x/5)' nie ogarnia zapisu na forum emotka
4 sty 19:58
maniek: ale ja już napisałem inny przykład bo tamten zrobiłem i jakbyście rozwiązali taki przykład (przez cześci)
4 sty 20:00
kmn: Weź lepiej, że 3x = (3xln(3)' → ∫3xdx = 3xln(3, i obniżaj potęgi przy x
4 sty 20:05
kmn: wiesz co, ide na kolację emotka
4 sty 20:06
maniek: nic nie mogę rozczytać z twojego zapisu
4 sty 20:47
maniek: a tak jak zrobiłem jest źle tak jak zacząłem
4 sty 20:58
maniek:
 x2 1 1 3x 
∫x3xdx = ∫(

)'*3xdx =

* x2 * 3x

∫x2 *

dalej to liczyć
 2 2 2 ln3 
czy co
4 sty 21:55
Maslanek:
 1 1 1 
∫x*3x dx =

∫x*3x ln3 dx =

(x*3x−∫3x ln3 dx) =

(x*3x−3x)
 ln3 ln 3 ln 3 
(3x)'=3x*ln3
4 sty 21:55
Maslanek: Brr.. Błąd
1 1 3x 

(x*3x−∫3x dx) =

(x*3x

)
ln 3 ln 3 ln 3 
Teraz dobrze.
4 sty 21:57
maniek:
 3x 
 1 
3x * ln3 * ln3 −

* 3x
 3 
 
(

)' =

≠ 3x
 ln3 ln3 * ln3 
a musi być (z tego co wywnioskowałem z Godziem na górze)
4 sty 22:34
maniek:
4 sty 22:49
ZKS: maniek a wiesz że ln3 to stała?
4 sty 22:52
maniek: zapomniałem <ups> czyli faktycznie otrzymamy 3x, ale jestem ciekaw czy moim sposobem też by się doszło
4 sty 22:54
ZKS: Jakim Twoim sposobem?
4 sty 22:54
maniek: 21:55
4 sty 22:57
ZKS: A co by Ci to dało dalej byś brnął w całki.
4 sty 23:12
maniek: a wiesz może jak rozróżniać, którą drogę wybrać tak aby było szybko
4 sty 23:17
ZKS: To przyjdzie jak będziesz rozwiązywał sporo całek ale możesz na logikę i chwilę pomyśleć.
 x2 
Masz funkcję podcałkową x * 3x więc jeżeli będziesz robił że (

)'3x to ciąglę
 2 
 3x 
będziesz miał całkowanie ale jeżeli zrobisz że x * (

)' to pozbędziesz się tego x bo
 ln3 
x' = 1.
4 sty 23:24
maniek: ok, a jak funkcja jest wielu funkcji? ∫xsin(x)cosxdx też za pomocą części widziałby mi się tam wzór sin2x = 2sinxcosx ale nie wiem czy tak można
4 sty 23:25
ZKS: Jak widzisz to to dobrze bo właśnie takie coś było by najlepszym wyjściem tutaj.
4 sty 23:26
ZKS: Skoro chcesz użyć wzoru 2sin(x)cos(x) = sin(2x) mając sin(x)cos(x) to musisz coś najpierw zrobić aby mieć równowagę.
4 sty 23:28
maniek: możesz podpowiedzieć (jeszcze doświadczenia w tym nie mam) ale chyba trzeba dać:
1 

∫xsin(2x)
2 
4 sty 23:29
ZKS: Tak tylko mały szczegół zapomniałeś o dx.
4 sty 23:30
maniek:
 1 
czyli wystarczy to co otrzymałem na samym początku przemnożyć przez

 2 
4 sty 23:34
ZKS: Tak.
4 sty 23:34
maniek: a w przypadku takiej całki ∫x2 − 1dx jak to w ogóle zacząć
4 sty 23:36
maniek: poprawka: ∫ex − 1dx
4 sty 23:36
Godzio:
 2t 
ex − 1 = t ⇒ x = ln(t2 + 1) ⇒ dx =

dt
 t2 + 1 
 2t2 

dt
 t + 1 
Teraz wystarczy podzielić i wynik gotowy.
4 sty 23:41
maniek: jak ta metoda się nazywa jeszcze jej sobie nie przerabiałem
4 sty 23:42
Godzio: Podstawianie.
4 sty 23:43
ZKS: Widzę tutaj podstawienie.
4 sty 23:44
ZKS: Godzio mnie wyręczył.
4 sty 23:45
maniek: moglibyście w skrócie ją opisać − gdzie ją stosować i jak to rozróżniać emotka ?
4 sty 23:45
Godzio: Proponuję "na czuja"
4 sty 23:51
maniek: ok to po przeczytaniu teoretycznym o metodzie podstawiania: t = ex − 1 / pochodna po x
dt d 

= (ex − 1)' *

dx dx 
dt exd 

=

dx dx 
dt ex 

=

dx x 
jak ty tam otrzymałeś ln mógłbyś bardziej to rozpisać wzorowałem się na 2134
4 sty 23:55
Godzio: Najpierw wyliczyłem x
4 sty 23:56
maniek: a wiesz jak z tego wyliczyć x (z tego co napisałem) bo jakoś brzydko wychodzi
5 sty 00:03
Godzio: Z tego co Ty napisałeś to się już nie wyliczy, bo różniczkowałeś, trzeba to zrobić wcześniej (w tym wypadku)
5 sty 00:03
maniek: t = ex − 1 t + 1 = ex / ln ln(t + 1) = x
5 sty 00:06
Godzio: Np. tylko ja dałem cały pierwiastek, żeby było prościej później
5 sty 00:09
maniek: i co z tym dalej robię
5 sty 00:14
Godzio: Różniczkujesz i wyliczasz dx
5 sty 00:34
maniek: czyli to co zrobiłem wyżej
5 sty 00:56
maniek: a mógłby ktoś to rozpisać tak jak zrobił Godzio
5 sty 11:26
maniek:
5 sty 11:42
maniek:
5 sty 12:02
maniek:ex − 1dx t = ex − 1 t2 = ex − 1 t2 − 1 = ex / * ln ln(t2 − 1) = x
dln(t2 − 1) dx 

=

dx dx 
i tu chyba coś pomyliłem
5 sty 12:14
Maslanek: Co tu rozpisywać? − podnosisz do kwadratu − dodajesz +1 obustronnie − logarytmujesz ln
5 sty 12:14
Maslanek: Nie umiesz dodawać emotka
 d 
I różniczkujemy

 dx 
5 sty 12:15
maniek: ale: ln(t2 + 1) = x to jest dobrze
ln(t2 + 1)d d 

=

dobrze
dx dx 
5 sty 12:18
Maslanek:
 d 
ln(t2+1)=x |

 dx 
d(ln(t2+1)) dx 

=

dx dx 
d(ln(t2+1)) = dx
2t 

dt = dx.
t2+1 
5 sty 12:19
maniek: nie rozumiem skąd wzięła ci się ostatnia linijka
5 sty 12:36
maniek: skad masz tam ułamek
5 sty 12:40
maniek:
5 sty 12:59
maniek: i ogólnie w jakich przypadkach stosować podstawianie
5 sty 13:13
Maslanek: Kiedy to ma sens najlepiej... Umiesz liczyć pochodne?
5 sty 13:15
maniek: tak
 d 
ln(t2 + 1) = x /

 dx 
dln(t2 + 1) 

= 1 / * dx
dx 
d * ln(t2 + 1) = dx ∫ex − 1 = t * d * ln(t2 + 1) = Robiłem to na podstawie przykładów z 2131
5 sty 13:25
Maslanek: Ale coś z tą pochodną chyba trzeba zrobić nie?...
5 sty 13:26
maniek: z którą pochodną (Jakub robił tak więc myślałem, że jest dobrze)
5 sty 13:30
Maslanek:
d (ln(t2+1) 

tą...
dx 
5 sty 13:31
maniek: hmm dziwne bo np.: tutaj 2136 nie liczymy pochodnej po lewej stronie tylko po prawej mógłbyś powiedzieć dlaczego tak
 1 2t 
ln(t2 + 1)' =

* 2t =

 t2 + 1 t2 + 1 
5 sty 13:34
Godzio: Zawsze liczy się po obu
5 sty 13:38
maniek:
 dt 
to pochodna

ile wynosi tyle samo? dla mnie to nowość emotka
 dx 
5 sty 13:39
maniek:
5 sty 13:48
Godzio: t = 5x − 2 // różniczkujemy dt = 5dx pochodna po t z t = 1
5 sty 13:51
maniek: no ok, ale: jest tam zapisane:
d d 

* t =

* (5x − 2)
dx dx 
pochodna po prawej wynosi 5 więc
d 

* t = 5
dx 
a po lewej już nie liczymy pochodnej czy jak czemu zostawiamy to t, a nie wpisujemy 1
5 sty 13:53
maniek:
5 sty 14:02
Artur_z_miasta_Neptuna: pochodna z funkcji 't' liczona po zmiennej x to:
d dt 

t =

dx dx 
pochodna z funkcji '5x−2' liczona po zmiennej x to:
d 

(5x−2) = 5
dx 
symbol po lewej oznacza to co napisałem słownie symbol po prawej to już obliczona pochodna w przypadku 't' symbol jest taki sam
5 sty 14:05
maniek: ok chyba załapałem emotka
 1 1 
∫exsin2(x)dx = ∫ex *

* (1 − cos2x)dx =

∫ex − excos2x =
 2 2 
1 1 

∫ex

∫excos2x
2 2 
 1 
korzystałem ze wzoru: cos2x = 1 − sin2x ⇔ sin2x =

* (1 − cos2x)
 2 
Dobrze póki co
5 sty 14:16
maniek:
5 sty 14:37
maniek: to jak mam formę:
1 1 1 1 

∫exdx −

∫excos2xdx =

* ex

∫excos2xdx
2 2 2 2 
teraz wykonuję podstawienie:
 d 
t = 2x |

 dx 
d d 

t =

* (2x)
dx dx 
dt 

= 2 / * dx
dx 
dt = 2dx / : 2
 1 
dx =

* dt
 2 
 1 
x =

* t
 2 
1 1 1 

ex

∫e1/2 * tcost

dt ok
2 2 2 
5 sty 15:00
maniek:
5 sty 15:22
maniek: można prosić o sprawdzenie
5 sty 15:28
maniek:
5 sty 15:36
maniek:
5 sty 15:59
maniek:
5 sty 16:16
maniek: wracając jeszcze na chwilę do przykładu: ∫ex − 1 t = ex − 1 t2 = ex − 1 t2 + 1 = ex x = ln(t2 + 1)
dln(t2 + 1) d 

=

* x
dx dx 
 1 
(ln(t2 + 1))' =

* 2t
 t2 + 1 
 dt * 2t 
dx =

 t2 + 1 
 2t2 
∫t

* dt
 t2 + 1 
Ale jak to dokończyć ?
5 sty 17:00
maniek:
5 sty 17:08
maniek:
5 sty 17:30
maniek: ?
5 sty 17:58
maniek:
5 sty 18:43
maniek:
 1 1 
∫2t2 *

* dt = ∫2dt − 2∫

dt = 2t − 2*ln|t2 + 1| + C
 t2 + 1 t2 + 1 
tak? (coś mi tylko nie pasuje na końcu)
5 sty 19:08
maniek:
5 sty 19:17
rupert: powiedz mi czemu zabierasz sie za takie przyklady? calka 2t2 to ∫2dt? i jak ci sie zrobilo z mnozenia odejmowanie..
5 sty 19:21
maniek: a bo tak chcę emotka, wiesz może jak to dokończyć? byłbym wdzięczny
5 sty 19:24
rupert: jeśli już rozbijasz całkę na dwie to zrób to porządnie:
 2t2 1 

dt = 2∫ 1 dt − 2∫

dt
 t2+1 t2+1 
5 sty 19:25
maniek: no ok i tam będzie potem: 2 * t − 2 * ln |t2 + 1| i teraz podstawiam to za t tak ?
5 sty 19:26
rupert: ile wynosi 2∫1dt?
5 sty 19:30
maniek: ∫1dt = t + C ze wzoru ∫dx = x + C to chyba 2t
5 sty 19:31
rupert:
 1 
a calka 2∫

dt?
 t2+1 
5 sty 19:32
rupert: nie możesz pchać sie w takie calki jak nie znasz wszystkich wzorow, no chyba ze dla kogos robisz albo na wejsciowke emotka
5 sty 19:36
maniek: przy tej drugiej cale korzystam ze wzoru:
 1 

= ln|x| + C
 x 
czy nie można tak
5 sty 19:37
rupert: a gdzie tam masz w liczniku pochodną mianownika?
5 sty 19:39
maniek: mógłbyś doprecyzować bo nie rozumiem
5 sty 19:40
rupert:
 1 
twierdzisz że ∫

= ln|x| + c czyli 1 w liczniku jest pochodną x w mianowniku
 x 
5 sty 19:42
rupert: i slusznie
5 sty 19:42
rupert: ale powiedz mi gdzie masz ta sama sytuacje w poprzedniej calce zeby pisac ze jest to ln?
5 sty 19:42
maniek: w poprzedniej, czyli ? której emotka z której godziny
5 sty 19:44
rupert: no ta co ci zostala czyli z 19.32
5 sty 19:50
maniek: to dobrze zrobione czy źle
5 sty 19:52
rupert: a jest pochodna mianownika w liczniku?
5 sty 19:53
maniek: ale po co pochodna, jaka pochodna. we wzorze nie ma podane, że musimy liczyć pochodną mianownika
5 sty 19:59
rupert:
 1 
tak, ale jak widzisz warto to wiedziec bo nie zawsze masz postac ∫

 x 
5 sty 20:01
maniek: czyli muszę obliczyć pochodną aby móc zastosować taką formę? czyli ∫ex − 1 = 2t − 2|ln2t| + C
5 sty 20:02
rupert:
 3x 
np jak obliczysz calke ∫

dx?
 x3−8 
5 sty 20:03
maniek: nie mam pomysłu, a jak się powinno
5 sty 20:04
rupert: nie, gdybys mial w liczniku 2t to moglbys zastosowac ln, ale nie ma tam 2t, wiec musisz skorzystac z innego wzoru
5 sty 20:05
rupert: ln|x3−8| +C
5 sty 20:06
maniek: a co podziało się z 3x mógłbyś to rozpisać ?
5 sty 20:08
rupert: ja za niedlugo wychodze na miasto wiec ci troche przyspiesze, musisz skorzystac ze wzoru:
 1 1 x 

dx =

arctg

+ C
 k+x2 k k 
a później wrocić do starej zmiennej, oczywiscie nie mam tu na mysli dziewczyny czy zony, ale zmienna x emotka
5 sty 20:09
maniek: dopiero teraz doczytałem, że taki wzór istnieje emotka arctgt + C na podstawie wzoru:
 dx 

i chyba może być
 x2 + a2 
5 sty 20:12
rupert:
 3x 
w tamtym przykladzie wprowadzilem cie w blad z tym ∫

ale np w takim to sie
 x3−8 
sprawdza:
 2x 

dx= ln|x2−7| + c
 x2−7 
5 sty 20:14
rupert: tak to ten wzor
5 sty 20:15
maniek: czyli jak zostawie z arctgt + C (oczywiscie podstawie za t to na górze) i wynik będzie ok ?
5 sty 20:15
maniek: a mógłbyś napisać jeszcze jak to się dzieli na części, tj.: na dwie całki
5 sty 20:16
rupert: tak
5 sty 20:19
rupert: moge, ale poznym wieczorem, bo teraz juz wychodze
5 sty 20:20
maniek: ok byłbym wdzięczny emotka
5 sty 20:21
maniek: a jak obliczyć taką całeczkę: ∫x5ex2dx ? emotka
5 sty 23:02
maniek: jakieś wskazówki emotka ?
5 sty 23:21
maniek:
5 sty 23:59
maniek: emotka
6 sty 00:05
maniek:
6 sty 00:19
maniek:
6 sty 00:56
maniek: emotka
6 sty 01:24
Bogdan:
 1 1 
x2 = t, 2x dx = dt ⇒ x dx =

dt, x5dx = x4 * xdx = t2 *

dt,
 2 2 
 1 
.. =

∫ t2 et dt = ... (dalej przez części)
 2 
6 sty 01:46
maniek:
1 1 1 1 

∫t2e5dt =

∫t2(et)'dt =

* t2 * et

∫tetdt =
2 2 2 2 
 1 1 1 1 
=

* t2 * et

[t * et − ∫etdt] =

* t2 * et

ett − et
 2 2 2 2 
Dobrze rozpisałem pozostanie teraz wymnożyć emotka
6 sty 01:56
maniek: emotka
6 sty 11:36
maniek:
6 sty 12:09
maniek: emotka
6 sty 13:03
maniek: mógłby tylko ktoś sprawdzić
6 sty 13:07
rupert:
 t2 t2+1 1 1 
2∫

dt =2∫(


) dt= 2∫(1−

) dt
 t2+1 t2+1 t2+1 t2+1 
6 sty 13:10
maniek: a to to z 01:56 dobrze?
6 sty 13:18
maniek:
6 sty 13:27
maniek: emotka
6 sty 13:41
rupert: wyglada na to ze dobrzeemotka
6 sty 13:49
rupert: skad bierzesz te zadania?
6 sty 13:50
maniek: szukam po forach emotka
6 sty 13:54
rupert: na forach przeciez sa rozwiazane emotka
6 sty 14:01
maniek: szukam tych nierozwiązanych emotka
 e2x 

dx
 4ex + 1 
 d 
t = ex + 1 |

 dx 
dt 

= ex
dx 
dt = exdx tylko tam na górze jest e2x masz może pomysł jak to zneutralizować ?
6 sty 14:08
maniek:
6 sty 14:13
maniek:
6 sty 14:20
maniek:
6 sty 14:38
maniek: emotka
6 sty 14:57
maniek:
6 sty 15:21
maniek: ?
6 sty 15:51
maniek:
6 sty 16:26
maniek:
6 sty 17:33
maniek: mógłby ktoś sprawdzić ?
6 sty 18:08
maniek: emotka
6 sty 18:29
Maslanek: 4ex+1=t ex+1=t4 ex=t4−1 ex dx= 4t3 dt
 e2x (t4−1)*4t3 dt 
Czyli

=

 4ex+1 t 
6 sty 23:04
Maslanek: W sumie Twoje też dobrze wygląda
6 sty 23:05