trygonometria
Alois~: Rozwiąż równanie:
sin2x + √3cos2x =(√3 +1 ) sinxcosx
jestem tak cienka z tej trygonometrii że mnie to aż przerażać zaczyna.
8 gru 19:54
Alois~: o chwała znalazłam jakieś rozwiązanie !
8 gru 20:08
pigor: jest to równanie jednorodne ze względu na sinx i cosx , więc może
np. tak :
sin2x + √3cos2x =(√3 +1) sinxcosx ⇔ sin
2x−sinxcosx+
√3cos
2x−
√3sinxcosx= 0 ⇔
⇔ sinx(sinx−cosx)−
√3cosx(sinx−cosx)=0 ⇔ (sinx−cosx) (sinx−
√3cosx)= 0 ⇔
⇔
sinx−cosx= 0 lub
sinx−√3cosx=0 i dalej może sama

. ...
8 gru 20:11
Alois~: jeśli chodzi o rozwiązanie Bogdana z
https://matematykaszkolna.pl/forum/58595.html
to tam jest w 1) przypadku
sinx=cosx użycie jednego ze wzorow redukcyjnych co zalapałam
i potem do czego to się ma bo tak srednio łąpie juz dalej

czy tp tak po prostu
schematycznie spisane dodane 2kπ z racji ze to cos i dwa przypadki?
8 gru 20:34
pigor: ... tam błąd ...

przeoczenia powinno być
sinx=cosx ⇔ sinx=
sin(
π2+x) i dalej z równości sinusów ...
8 gru 20:45
pigor: oczywiście umnie teraz błąd ....

przeoczenia no to jeszcze raz : ma byc tak:
sinx=cosx ⇔ sinx= sin(
π2−x) i dalej tak jak tam ....
8 gru 20:47
Alois~: o już teraz bardziej to widze jak same sin są
8 gru 21:06