.
asdf: Liczenie granicy z definicji:
| | 1 | |
Udowodnij, że liczba 3, nie jest granicą ciągu an = |
| + 1 |
| | 2n | |
| | ∃ | ∀ | |
limn→∞ an = g ⇔ |
|
| [ n > n0 ⇔ |an − g| <ε] |
| | ε>0 | n0 ∊N | |
|a
n − g| < ε
| | 1 − 4n | |
| |
| | < ε (wynika, że wartość jest < 0) |
| | 2n | |
| −1 + 4n | |
| < ε / * 2n (z def. n jest > 0) |
| 2n | |
−1 + 4n < 2nε
−1 < 2nε − 4n
−1 < n(2ε − 4), teraz nawias musi być ≠0, czyli 2ε − 4 ≠ 0 ⇒ ε ≠ 2
Z definicji: Dla każdego
dowolnie małego epsilona (ε > 0), a tutaj mam ε ≠ 2, więc jest
sprzeczny z definicją, dobrze?
27 lis 21:26
27 lis 21:34
asdf: | | 2n | |
Wykazać na podstawie definicji, że granicą ciągu an = |
| jest liczba 2 |
| | n + 3 | |
| | ∃ | ∀ | |
limn→∞ an = g ⇔ |
|
| [ n > n0 ⇔ |an − g| <ε] |
| | ε>0 | n0 ∊N | |
| | −6 | |
| |
| | < ε ( z def. będzie trzeba zmienić znak |
| | n + 3 | |
Koniec? udowodnione?
27 lis 21:34
Trivial:
Udowodnione. Wystarczy wybrać n0 = [6*1ε−3]+1.
27 lis 21:38
asdf: | | 1 | |
Udowodnić, że g = 0 dla an = ( |
| )n |
| | 3 | |
zamieniam na logarytm, pamiętając o znaku
n > log
1/3ε
czyli za n
0 można przyjąć liczbę ≥ log
1/3ε
27 lis 21:42
Trivial: za n0 można przyjąć liczbę ≥ [log1/3ε]+1
27 lis 21:46
asdf: teraz mam takie coś w notatkach, czego nie rozumiem

{E(log
1/3ε); log
1/3ε ≥ 1
n
0 {
{ 1 , log
1/3ε < 1
E(...) = całość z ...
27 lis 21:46
Trivial:
Racja. Dla małych wartości epsilon mamy ujemny jego logarytm, więc trzeba wybrać np. 1.
27 lis 21:48
asdf: Tylko ja tego nie rozumiem
27 lis 21:50
Trivial: Czyli w mojej wersji byłoby to:
| | ⎧ | [log1/3ε]+1 dla ε≥ 1/3 | |
| n0 = | ⎨ | |
|
| | ⎩ | 1 w przeciwnym razie | |
27 lis 21:50
Trivial: n0 ma być naturalne, a liczby ujemne naturalnie naturalne nie są.
27 lis 21:50
asdf: | | 1 | |
czyli n0 = 1 dla ε ∊ (0; |
| >? n0 = 1 bo to liczby naturalne i dlatego jest ta funkcja |
| | 3 | |
Atier?
27 lis 21:52
b.: ad 27 lis 2012 21:26:
wiersz 3: zamienione ∃ z ∀, oraz nie <=>, tylko => (!)
(ten sam błąd jest później)
wiersz przedostatni:
−1 < n(2ε − 4), teraz nawias musi być ≠0, czyli 2ε − 4 ≠ 0 ⇒ ε ≠ 2
nawias nie musi być ≠0, przecież −1 < 0...
więc niedobrze
27 lis 21:53
asdf: @b.
−1 < n(2ε − 4)
n(2ε − 4) < 1
no a teraz masz sprzeczność, 0 < 1?
27 lis 21:55
b.: jeśli chodzi o dobieranie n0, nie rozumiem mody na wybieranie ,,konkretnego'' n0, jak
napiszesz tak jak napisałeś, że
za n0 można przyjąć liczbę [naturalną] ≥ log1/3ε
(można dodać ,,naturalną'', ale to w zasadzie bez znaczenia),
to jest to jak najbardziej poprawne.
27 lis 21:56
b.: tylko że z tego, że
−1 < n(2ε − 4)
nie wynika, że
n(2ε − 4) < 1
poza tym, 0<1 to nie sprzeczność
27 lis 21:57
asdf: Możecie mi jeszcze odpowiedzieć na post z 2152?
27 lis 21:57
Trivial:
asdf, wprowadziłem Cię w błąd. Zobacz na wykresie.
27 lis 21:58
asdf: @b.
Racja... To czemu wykładowca powiedział, że nie można dać takiego epsilona, np. ≠ 2 jak w tym
przypadku

? Czy doktorek z 30 letnim doświadczeniem się pomylił?
27 lis 22:00
asdf: @Trivial
A mógłbyś mi to tak łopatologicznie wytłumaczyć po co akurat tutaj jest ta funkcja całość z...i
te przedziały
27 lis 22:02
Trivial:
Jeżeli już wyznaczyć konkretne n0 to masz:
Dla ε < 1 log1/3(ε) > 0 zatem podłoga będzie ≥ 0.
Dla ε ≥ 1 log1/3(ε) ≤ 0 zatem podłoga będzie ≤ 0.
n0 zerem być nie może, gdyż wtedy ciąg jest nieokreślony.
Zatem wybieramy:
Dla ε < 1: [log1/3(ε)]+1, które jest zawsze ≥ 1
Dla ε ≥ 1: 1
(zobacz wykres)
27 lis 22:06
asdf: jeszcze epsilon > 0 tak?
27 lis 22:09
Trivial:
Mimo wszystko, to co powiedział b jest jak najbardziej poprawne. Zawsze możesz napisać
"wybieramy n0 jako liczbę naturalną > log1/3(ε)" i już.
27 lis 22:10
Trivial: ε > 0 jest z założenia.
27 lis 22:11
asdf: Tak łopatologicznie czytając:
| | 1 | |
n0 będzie ...(i tu jakie?) dla przedziału od 0<ε ≤ |
| |
| | 3 | |
| | 1 | |
a n0 będzie 1 ε ∊( |
| ; ∞)  |
| | 3 | |
27 lis 22:14
asdf: albo tak:
| | 1 | |
n0 będzie zależało od epsilona, dla ε ∊ (0; |
| >, w przeciwnym wypadku n0 będzie równe 1 |
| | 3 | |
| | 1 | |
dla epsilona ∊ ( |
| ;∞), np. |
| | 3 | |
ε = 8
log
1/38 = −1,74564564(przybliżona wartość)
A to, że jest to zbiór liczb naturalnych czyli n
0 zaczyna się od 1, CZYLI: Wszystkie wyrazy
ciągu mieszczą się w pasku epsilonowym dla epsilona większego od 1/3, tak?
27 lis 22:18
Trivial: | | 1 | |
To |
| było błędne. Powinno być 1. |
| | 3 | |
27 lis 22:18
asdf: To już nie czaje....możesz mi to wytlumaczyc tak łopatologicznie jak w poscie z 22:18?
27 lis 22:21
asdf: Co to jest ta podłoga?
27 lis 22:25
Trivial:
| | 1 | |
Po prostu |
| było błędne w moim poście z 21:50. Powinno być 1 (zobacz wykres). |
| | 3 | |
Zresztą... To jest tak nieistotna część tego zadania, że nie ma się nad czym rozczulać.
27 lis 22:27
Trivial:
Podłoga = część całkowita
27 lis 22:28
asdf: Weź to powiedz mojemu wykładowcy..on mówi "jak liczycie to macie wiedzieć co".
27 lis 22:28
b.: pierwszego zadania jeszcze nie poprawiłeś, ostatnie wnioski są błędne:
akurat dla ε=2 wszystko jest OK
27 lis 22:38
asdf: ostatnie wnioski to z 22
18
W notatkach mam takie coś:
| | 1 | |
Udowodnij, że g = 1 nie jest granicą ciągu an = |
| |
| | n | |
| | 1 | |
| |
| − 1| < ∊ (tego znaku bede uzywac) |
| | n | |
−1 + n < ∊n
−1 < en − n
−1 < n(∊ − 1)
n(∊ − 1) < 1
i tutaj mam taką notke;
∊≠ 1, w definicji: musi być on dowolnie większy od zera.
w dodatku: nie można zrobić takiej rzeczy:
| | −1 | |
n > |
| ( bo nie wiadomo czy nawias nie wyjdzie ujemny... |
| | ∊ − 1 | |
27 lis 22:45
b.: i tutaj mam taką notke;
∊≠ 1, w definicji: musi być on dowolnie większy od zera.
dlaczego ∊≠1? akurat taki ∊ jest (znowu) OK
[ostatnia nierówność jest błędna, piszę niżej przedostatnią]
teraz można tak: weźmy ∊=1/2, wtedy mamy
−1 < n(1/2 − 1)
−1 < −n/2
1 > n/2
2 > n
nie ma takiego n0, żeby dla n>n0 zachodziło n<2
27 lis 22:50
asdf: @b.
Racja z tą nierównością, nie było wiele czasu na myślenie nad czym się pisze (wykładowca
naprawdę szybko liczy)
27 lis 23:00
asdf: | | 3n + 2 | | 3 | |
Uzasadnij, że granicą ciągu |
| jest liczba |
| |
| | 5n − 1 | | 5 | |
| | 3n + 2 | | 3 | |
| |
| − |
| | < ∊ |
| | 5n − 1 | | 5 | |
| | 5*(3n + 2) | | 3(5n −1) | |
| |
| − |
| | < ∊ |
| | 5*(5n − 1) | | 5*(5n − 1) | |
| | 15n + 10 − 15n + 3 | |
| |
| | < ∊ |
| | 25n − 5 | |
| | 13 | |
| |
| | < ∊ (widać, że wyrażenie pod w. bezw. jest > 0) |
| | 25n − 5 | |
udowodnione?
27 lis 23:26
Godzio:
Ale Ty to rozumiesz czy mechanicznie robisz ? Co będzie jak dostaniesz nietypowy przykład np.
27 lis 23:28
asdf: Ja to rozumiem tak, że:
| | 13 | |
Jeżeli n0 > n, oraz n > ( |
| + 5 ) / 25 to każdy kolejny wyraz n0 znajduje się w |
| | epsilon | |
pasku epsilonowym, gdyby było takie coś:
n < 1/epsilon itd.... to jest do pewnego wyrazu ciągu w epsilonie, a pozniej juz nie (czyli
niezgodne z definicją)
dobrze to rozumiem?
27 lis 23:55
asdf: Jak mógłbyś to bardziej mi to wyjaśnij, bo się przyznaje, że do konca to tego nie rozumiem.
27 lis 23:57
asdf: Inaczej...
| | | | 1 | |
jeżeli n > n0, i n > |
| to dla dowolnie małego epsilona, np. ∊ = |
| |
| | 25 | | 102 | |
n > 53,24
czyli n > n
0
to n
0 można przyjąć liczbę naturalną ≥ 53,24, czyli ≥54
Dla takiego przykładu jak wyjdzie:
n < 63
czyli od pierwszego do 63 wyrazu ciągu będą w pasku, a kolejne już nie. Co jest niezgodne z
definicją (dla dowolnie małego epsilona prawie wszystkie granice ciągu są w tym pasku − od n
0
do nieskończoności)
dobrze?
28 lis 00:08
asdf: | n | |
| . , granicą ciągu jest liczba 0 |
| 2n | |
teraz spróbuję to udowodnić:
| | n | |
| |
| | < ∊ (opuszczam moduł, są dodatnie − z def ciągu) |
| | 2n | |
2
n < ∊
(znak ten sam, podstawa > 1)
log
22
n <log
2∊
n < log
2∊
I teraz tak można:?
...nie chcę pisać bzdur
28 lis 00:17
Artur_z_miasta_Neptuna:
a niby dlaczego 2
n < ε

zresztą to nie ma sensu bo z założenia 2
n to astronomicznie wielka
liczba a ε to nieskończenie bliska 0 liczba
28 lis 00:19
asdf: źle mnie zrozumiałeś. chciałem zamienić:
2
n < ∊ na:
n < log
2∊
i później dopiero napisałem:
coś takiego wyjdzie? nie pasuje mi cos
28 lis 00:24
Artur_z_miasta_Neptuna:
a fuj fuj fuj
samo napisanie 2n < ε jest już fuj i wszelkiego rodzaju zamiany nie mają najmniejszego sensu
28 lis 00:35
asdf: więc jak rozwiązać tak banalny przykład?
28 lis 00:38
Artur_z_miasta_Neptuna:
musisz oszacować

n <2
[n/2] <−−− możesz to np. szybko indukcyjnie wykazać, że jest to prawdą dla n>6
wtedy:
| n | | 2[n/2] | | 1 | | 1 | |
| < |
| ≤ |
| < |
| = (*) |
| 2n | | 2n | | 2[n/2]+1 | | 2[N/2]+1 | |
niech N = [2*log
2(1/ε)]
| | 1 | |
(*) = 1/(2[log2(1/ε)] + 1) < 1/2log2(1/ε) = |
| = ε |
| | | |
c.n.w.
28 lis 00:42
asdf: indukcji matematycznej nie miałem więc lipton...Ale dziękuję

Spróbuję zrozumieć
28 lis 00:43
Artur_z_miasta_Neptuna:
tfu tfu tfu ...
oraz: niech N = [2*log2(1/ε)] + 4
28 lis 00:45
Artur_z_miasta_Neptuna:
asdf ... jak mogłeś skończyć liceum bez indukcji matematycznej
28 lis 00:45
asdf: Musiałbyś się spytać nauczycieli albo ministerstwa edukacji

A post 00
08 jest dobrze
zrozumiane?
28 lis 00:51
Artur_z_miasta_Neptuna:
tok rozumowania prawidłowy ... ale wyliczeń wcześniejszych nie sprawdzałem
28 lis 00:55
Artur_z_miasta_Neptuna:
ale wydaje mi się (tak jak Godzilli

), że chyba nie rozumiesz do końca sposobu
przeprowadzania dowodu istnienia granicy ciągu (korzystając z def Cauchy'ego) i robisz to
trochę automatycznie
28 lis 00:57
asdf: Zgodzę się, robię to trochę automatycznie, ale chyba też istotną sprawą jest to, że dopiero
granicę ciągu miałem wczoraj i normalne jest to, że trzeba zrobić kilka(naście) przykładów
żeby to dobrze zrozumieć

Ja przynajmniej tak mam − robię − nie wiem co → odpuszcze na
dzień−dwa, wrócę do tego i już coś zaczyna świecić w moim móżdżku
28 lis 01:14
Godzio:

2
n > n
2 dla n ≥ 5
Artur też jestem tego zdania, że brak tu zrozumienia, a więcej idzie z automatu ...
28 lis 01:46
asdf:

Napiszę tak jak to rozumiem (0 notatek, tylko z głowy), najwyżej sprawdźcie gdzie głupieje ok?
Granicą ciągu nazywamy liczbę, do której zbiega ciąg, (n →
∞), czyli im większy wyraz ciągu, tym
bliżej granicy. Dla dowolnie małego epsilonika, znajdę taki wyraz ciągu, że kolejne wyrazu od
tego wyrazu będą mieścić się w tym obszarze.
|a
n − g| < ∊, czyli:
a
n − g < ∊ → a
n < g + ∊
an − g > −∊ → a
n < g − ∊
| | 2 | |
Taki przykład: udowodnić, że granicą ciągu an = |
| + 1 jest liczba 1 |
| | n | |
| | 2 | |
| |
| | < ∊ (mogę opuścić moduł, bo z definicji, n ∊ N, czyli każda liczba dla n → ∞ będzie |
| | n | |
dodatnia.
można od razu taki trick:
| | 2 | | 1 | |
n > |
| , czyli wszystko się zgadza, bo ∊ > 0, na przykład dla ∊ = |
| |
| | ∊ | | 21 | |
n > 42 Czyli od n > 42 każdy kolejny wyraz mieści się w pasku epsilonowym..
Od wyrazu a
43 (nie można dać 42, bo 42 > 42...to logiczne, a n ∊ N, więc n=43). Każdy
| | 1 | |
kolejny wyraz jest co raz bliżej granicy i nie bardziej oddalony od niej niż |
| ) (na |
| | 21 | |
rysunku pokazane) W tym przypadku wyrazy ciągu nie osiągną wartości 1, ale są takie ciągi,
gdzie osiągną i będą miały wartość większą od 1, a później do niej zbiegały). Jak wezmę
jeszcze mniejszy epsilon to mniej wyrazów będzie znajdowało się w tym obszarze, ale i tak
każde kolejne będą nadal zbiegać do granicy.
P.S Jeżeli odległość od granicy dam ≥ 2 to cały ciąg będzie znajdować się w tym obszarze.
Dobrze to rozumiem ?
28 lis 02:59
asdf: .
28 lis 11:46
aniabb: tak
28 lis 11:51