Prośba
ASIA: moze mi ktos lopatologicznie wytlumaczyc na czym polega funkcja ''na''?
i pokazac na jakims przykladzie jak to sie sprawdza


siedze nad tym juz drugi dzien i nadal nie łapie

nauczylam sie skladac funkcji obliczac funkcje odwrotna a tego nie moe zrozumiec:(
2 lis 16:07
ewa: Przykład: Funkcja f(x)=x2 f:R→[0,+∞)
jest funkcją na, bo dla każdego elementu y ze zbioru [0,+∞) istnieje x taki, że y=x2
ale gdybyśmy tą samą funkcję rozpatrywali ogólnie , czyli f:R→R to to nie będzie funkcja na,
bo np, dla y=−2 nie znajdziemy takiego x, by x2=−2
2 lis 16:51
ASIA: nadal nie rozumiem:(
kurde.. głupia jestem
2 lis 21:12
aniabb: funkcja jest na jak używa wszystkie iksy z dziedziny i wszystkie igreki z przeciwdziedziny
2 lis 21:14
2 lis 21:16
Aga1.: Jeśli zbiór [0,∞) jest identyczny ze zbiorem wartości funkcji f(x)=x2
to wtedy jest funkcja na.
Tak chyba najprościej to wytłumaczyć.
2 lis 21:16
Alina: Niech X oraz Y będą dowolnymi zbiorami. Funkcja odwzorowuje zbiór X na zbiór Y wtedy i tylko
wtedy, gdy każdy element zbioru Y jest wartością funkcji w pewnym punkcie.
łopatologicznie wygląda to tak, że w zbiorze Y nie może być elementu, który nie jest wartością
funkcji.Każdy y ze zbioru Y ma swojego x−sa ze zbiory X.
2 lis 21:32
Bogdan:
Może ta ilustracja będzie przydatna
58274
2 lis 21:48
ASIA: ALINA jestes bogiem !
3 lis 16:03
ASIA: a jak to sprawdzac ?jest jakis schemat postepowania?
3 lis 16:04