to jest obliczone i dlaczego sie robi taki przedzial?
limak: | 2(x−0.5)(x−2) | |
| >0 |
| (x−1)(x+1) | |
x∊(
∞;1)u(0.5;1)u(2;
∞)
6 paź 22:53
Mati: | 2(x−0.5)(x−2) | |
| >0 ⇔ 2(x−0.5)(x−2)*(x−1)(x+1) > 0 |
| (x−1)(x+1) | |
6 paź 22:55
6 paź 22:56
PuRXUTM: powinno być x∊(−∞;−1) U (0,5;1) U (2;+∞)
6 paź 22:56
Mati:

x=0,5 v x=2 v x=1 v x=−1
6 paź 23:00
limak: PuRXUTM po czym to czytasz? widze ze liczby sa takie same ale w jakiej kolejnosci je ukladasz?
6 paź 23:02
Mati: masz wykres tylko bez minusa przy pierwszej jedynce i przecinka w 0,5 bo sie nie dalo wstawic
6 paź 23:03
limak: ale ja pytam bo nie wiem jak sie dochodzi do przedzialu(przepisalem z tablicy) wiec rowniez
tego nie narysuje. rozumiesz?
6 paź 23:06
Mati: to co nad osią jest dodatnie to co pod nią ujemne, nierownosc spelniaja wartosci dodatnie a
wiec od (−∞;−1) U (0,5;1) U (2;+∞)
6 paź 23:06
limak: czyli po prostu wypisuje liczby na osi i rysuje od prawej od gory?
6 paź 23:08
Mati: wyliczasz miejsca zerowe funkcji f(x) zaznaczasz je na osi liczbowej i rysujesz wykres
przechodzący przez te pkt jesli x w najwyzszej potedze (wspolczynnik a) jest dodatni zaczynasz
od góry jesli ujemny to od dołu i zawsze zaczynasz od prawej strony.
6 paź 23:09
limak: ok, a kiedy sie odbija a kiedy przechodzi?
6 paź 23:10
6 paź 23:12
krystek: gdy pierwiastek jest parzystej krotności odbijasz
nieparzystej −przechodzi.
6 paź 23:13
Mati: odbija sie jak miejsce zerowe jest podwójne, czyli dwa razy Ci wyjdzie takie samo np;
(x−1)2>0 lub (x−1)(2x−2)>0
x=1 − podwojne x=1 x=1 − podwójne
6 paź 23:14