.
Basiek: Rumpek, jak będziesz.... daj znać.
28 kwi 21:13
rumpek: Ich bin da
28 kwi 21:14
ICSP: Ja również jestem
28 kwi 21:15
Basiek: Błagam, nie niemiecki.

Obiecałam sobie, że w miarę możliwości do końca życia będę mieć jak
najmniej styczności z tym czymś.
Więc, mam pytanie do :
mx
2 − 4|x| + m + 3 = 0
Jak nie rozwiążę, to nie zasnę.
28 kwi 21:15
rumpek: Let's roll
28 kwi 21:16
Basiek: Okej, więc... myłam sobie zaczęłam myć włosy, no i chyba mnie oświeciło.
Więc: moduł na x−ie oznacza odbicie z prawej na lewą, więc, powinny zadziałać założenia:
m≠0
dla mx
2−4x+m+3=0 Δ>0
28 kwi 21:18
Basiek: A jeśli nie, to ja już nie wiem.
28 kwi 21:19
rumpek:
| ⎧ | m ≠ 0 | |
| ⎜ | Δ > 0 | |
| ⎨ | t1 + t2 > 0 |
|
| ⎩ | t1 * t2 > 0 | |
A jakie będzie t, to już twoje zadanie

pisz ładniej

te warunki
28 kwi 21:20
Basiek: Ale bo właśnie ... po co podstawiać t? Mnie się wydaje, że gdybyśmy opuścili moduł,
przedstawiając te warunki, to byłoby okej. Bo przecież... to, co nam powstanie po prawej
odbijamy na lewo. Więc− dlaczego nie przemyśleć tylko kwestii tych warunków dla x−a po prawej?
28 kwi 21:22
rumpek:
t = |x|, t ≥ 0
m(|x|)
2 − 4|x| + m + 3 = 0
m(
√x2)
2 − 4|x| + m + 3 = 0
mx
2 − 4|x| + m + 3 = 0
Teraz kminisz

?
28 kwi 21:24
blogther: a czy nie powinnismy tego robic w przedziałach dla x∊(−∞;0) lub x∊<0;+∞)?
28 kwi 21:25
Basiek: Wiem, o co chodzi. Znam takie przypadki, bo trochę zad. z parametrem przewinęło mi się przed
oczami. Nawet nad tym myślałam, ale stwierdziłam, że to zbędne raczej.
Co jest nie tak w moim rozumowaniu? ...
28 kwi 21:25
Basiek: Nie wiem, czy jestem zrozumiała ... mam to do siebie, że często ludzie mnie nie rozumieją.

Jeśli po prawej stronie będziemy mieć f. kwadratową z dwoma miejscami zerowymi, to po nałożeniu
modułu na |x| te miejsca zerowe się odbiją na lewo, będziemy mieć ich równo 4
28 kwi 21:29
rumpek: To jest taki sam przypadek, jak przy podstawieniu pod równanie x
4 + x
2 − 1 = 0. Ogólnie nie
rozumiem twojego problemu
28 kwi 21:29
Basiek: No, bo wiesz... po co kombinować z modułem, kiedy można go "zniknąć" ?

To nie jest problem, to jest objawienie. Pytanie brzmi, dlaczego moje objawienie jest błędne
28 kwi 21:31
rumpek: Wydaje się, że dobrze, tylko na maturze musiałabyś to poprzeć stosownym komentarzem. Będą tak
jak piszesz dokładnie 4 rozwiązania w tym przypadku, masz tutaj o tyle ułatwione z tym właśnie
|x|. Ale bezpieczniej jest podstawić zmienną pomocnicza, bo tam wiemy, że na pewno będzie
dobrze. Ale dla obu sposobów to samo otrzymamy

Te same wyliczenia.
28 kwi 21:35
Basiek: Ja tam obok każdego zadania piszę opowiadanie.

Także "spokomaroko− niematotamto"

I hm,
rozumiem skąd ta zmienna t, aczkolwiek sama raczej bym na to nie wpadła.

W zetknięciu z wodą mam za to dziwne pomysły, działa na mnie mniej więcej tak jak wysłanie
zadania, "oświeca mnie". A na maturze ani wody, ani forum, ani telefonu.... i jeszcze o 9tej
rano
28 kwi 21:40
rumpek: No dla mnie 9 to noc
28 kwi 21:41
Basiek: Ja przewracam się na drugi bok. Właśnie− zmieniasz trochę swój tryb życia, żeby jakoś na
maturze funkcjonować? Czy idziesz "na żywioł"?
28 kwi 21:43
rumpek: Na żywioł

Takim check testem będzie 4 maja
28 kwi 21:43
rumpek: Czyli spać o 2 − 3, i pobudka o 7, poza tym nie zasnę wcześniej, stres dojdzie do tego
28 kwi 21:44
Basiek: Ja własnie rozkminiam, czy jakimś cudem nie udałoby mi się wymęczyć jednego dnia, iść spać
gdzie wcześnie (ok. 12?), a potem ktoś rano musiałby mnie obudzić... i tak musiałabym to
pociągnąć do matury. Ale raczej odpada. Nie brzmi to wiarygodnie nawet dla mnie
28 kwi 21:46
Maslanek: Wydaje mi się, że wystarczyłby komentarz w stylu.
Jeśli f(x) = lewa strona równania, to f(x) jest parzyste.
Zatem rozpatrzmy przypadki tylko dla x>=0.
Wtedy liczby przeciwne do otrzymanych rozwiązań będą również rozwiązaniami równania.
Przeszłoby?
28 kwi 21:46
Basiek: x>0, bo jeśli x=0, to wtedy będą 3 miejsca zerowe
28 kwi 21:47
Maslanek: Skoro jest parzysta to zarówno x=0 należy do lewej jak i prawej. Nie zmieniłoby się to

Przeciwna liczba to dalej 0
28 kwi 21:48
Basiek: No właśnie, a to przecież chodzi, żeby były 4 rozwiązania
28 kwi 21:49
Maslanek: True.

Nie widzę nigdzie polecenia

Tak tylko macałem Twoją wypowiedź
28 kwi 21:50
Basiek: Jaki z tego morał? Moich wypowiedzi nie macamy, tylko grzecznie czytamy.
28 kwi 21:51
blogther: a skad masz to zadanie bo ja juz podobne chyba gdzies widziałem tylko teraz nie moge o nigdzie
znalezc?
28 kwi 21:53
Basiek: Od
Rumpka
28 kwi 21:54
blogther: juz mam
28 kwi 21:57
blogther: znalazłem tyle szukania
28 kwi 21:57
Basiek: Gdzie? Bom też ciekawa.
28 kwi 21:58
blogther: kurcze mam inne
28 kwi 21:58
blogther: w jednym z arkuszy na stronie zadania info
ale jak widze to to sa dwa rozne zadania
28 kwi 21:59
28 kwi 22:02
blogther: w tym czerwonym z czarnym napisem tesy maturalne?
28 kwi 22:03
Basiek: Dokładnie, Takie rozpadające się w rękach coś
28 kwi 22:05
rumpek: Spoko

Chcesz kolejne zadanie z parametrami

?
28 kwi 22:06
Maslanek: Rzucoj
28 kwi 22:07
rumpek: Pytałem
Basiek
28 kwi 22:07
blogther: nie moge znalezc tam nic podobnego
28 kwi 22:08
Basiek: Ech, namnożyło się tych
Basiek ostatnio...
Jedne się sportem interesują, drugie jakimiś wyrażeniami gwarowymi rzucają, ...
Poproszę
28 kwi 22:08
Basiek: Chociażby połowa str. 95 i 97
28 kwi 22:09
rumpek: Wyznacz wszystkie wartości parametru m, dla których równanie x
2 −mx + 4 = 0 ma dwa różne
pierwiastki spełniające x
14 + x
24 ≤ 57 + 8m
2.
Takie proste na dobry sen
28 kwi 22:11
blogther: ja mam na tych stronach rownania i nierownosci i nie ma tak takch zadan
28 kwi 22:12
Basiek: Sen nie może być zły

Dzięki..., jeśli mam to zrobić przed snem, to snu nie będzie
28 kwi 22:12
Basiek: 95: zad.5.6.
97: zad 3, 8
99: zad. 5
28 kwi 22:14
blogther: aha chodzi Ci o same zadania z parametrem tak?
28 kwi 22:19
Basiek: Mhm, niektóre są mniej lub więcej podobne do tego powyższego. Myślę, że w samych "testach" są
bardziej podobne

Ale nie chce mi się szukać.
28 kwi 22:19
Maslanek: To już przegięcie i cios poniżej pasa.

Δ>0 ⇒ m
2 − 16 > 0 ⇒ m∊(−
∞,−4) ∪ (4,
∞)
x
14 +x
14 = (x
12+x
22 )
2 − 2x
12x
22 =
= [(x
1+x
2)
2 − 2x
1x
2]
2 − 2x
12x
22
Zatem x
14 + x
14 = (m
2 − 8)
2 − 32 = m
4 − 16m
2 + 64 − 32 = m
4 − 16 m
2 +32
Więc: x
14 + x
14 ≤ 57 + 8m
2 ⇔ m
4 − 16m
2 + 32 ≤ 57 + 8m
2 ⇔ m
4 − 24m
2 − 25≤0 ⇔
(m
2−25)(m
2+1) ≤ 0 ⇔ (m+5)(m−5)(m
2+1) ≤ 0
Czyli: m∊<−5, 5>
Ostatecznie: m∊<−5, −4) ∪ (4,5>
28 kwi 22:20
rumpek: To było zadanie dla Basiek nie dla Ciebie Maslanek
28 kwi 22:20
ZKS:
rumpek czy odpowiedź to m ∊ <−5 ; −4) ∪ (4 ; 5>. ?
28 kwi 22:21
Maslanek: Fajnie by było jakby nie było błędu xD.
Na komputerze się trudniej robi, bo trudno wracać myślami do wcześniejszych zapisów

.
Powiedzmy, że są niewidoczne wtedy − a tworzenie calego obrazu w myślach jest dosyć
kłopotliwe
28 kwi 22:21
blogther: to ja mam takie jeszcze pytanie kiedy rownanie z parametrem m ma dokładnie jeden pierwiastek
rzeczywisty?
28 kwi 22:21
ZKS:
Dla tego ja sobie wolałem w pamięci zrobić i zapytać o wynik bo właśnie to było zadanie dla
Basiek.
28 kwi 22:22
rumpek: ZKS tak, a co

?
28 kwi 22:23
Maslanek: To zależy od równania

Ogólnie nie mając żadnych rewelacji to Δ=0
Ale kiedy byśmy mieli funkcję parzystą jak poprzednio to Δ=0 i x=0
28 kwi 22:23
Maslanek: W pamięci robiłeś

Chyba muszę poćwiczyć swoją w takim razie
28 kwi 22:24
Basiek: Cóż, za drugim podejściem, ale mnie też wyszło

Za pierwszym taki brzydki− fe wynik
28 kwi 22:24
ZKS:
Powiedz mi już jesteś gotowy do matury?

Pytam ze wszystkich przedmiotów które zdajesz.
28 kwi 22:24
rumpek: Zależy od równania, jak masz jakiś parametr przy x2 to zawsze podstawiasz jakąś liczbę, aby m
się zerowało i być może otrzymasz jedno z rozwiązań. I z reguły Δ = 0
28 kwi 22:24
rumpek: ZKS kto ma być gotowy do matury

?
28 kwi 22:25
ZKS:
No Ty i
Basiek też może powiedzieć.
28 kwi 22:28
blogther: okey dzieki
28 kwi 22:28
Basiek: Hahaha

Zacytuję mój domowy autorytet. "Dziecko, skoro przez 3 lata niczego się nie
nauczyłaś, to na co liczysz w tym tygodniu? Zostaw te książki."
28 kwi 22:30
rumpek: W sumie na j. polski idę na "pałę"

Aby zdać też
ZKS miałeś wrażenie, że nie zdasz

?
No i tam reszta to nawet nic nie powtarzam, matmę tutaj na forum

. Najlepsza powtórka.
28 kwi 22:32
ZKS:
Heh to Twoi rodzice dobrze mówią.

Ja to pamiętam że 2 lub 3 dni przed maturą miałem wolne
żadnych książek nie dotykałem żeby odpocząć przed maturą.
28 kwi 22:34
blogther: mam pytanie do rumpka o zadanie
Wyznacz wszystkie wartości parametru m, dla których równanie mx2 + (4m − 2)x + 2 − m = 0 ma
co
najmniej jeden pierwiastek dodatni. dlaczego takie załozenia dałes?
x1 + x2 ≤ 0
x1 * x2 ≥ 0
28 kwi 22:35
Basiek: ZKS− no nie. Oni sobie mnie chyba z bratem pomylili. Ja jestem to ich dziecko, które
zawsze się uczyło.

Poza tym, muszę się nauczyć mnóstwa rzeczy. Nie mam czasu wysłuchiwać, że nic nie umiem, jakbym
nie wiedziała
28 kwi 22:37
ZKS:
Polski szczerze mówiąc jak wyszedłem to trochę się obawiałem że nie zdam ale mi się udało więc
powiem Ci że nie warto się martwić tak tym polskim.
28 kwi 22:37
rumpek: Wyjaśniłem tam [niektórym mógłbyś temat przywołać bo nie rozumieją]. Nie chciałem pierdzielić
się jak Gazeta Wyborcza z 5 przypadkami [szlag mnie by trafił] więc poszukam wpierw
pierwiastków które mają same rozwiązania niedodatnie i potem zamienię tylko, przedział
przeciwny tego warunku będzie rozwiązaniem
28 kwi 22:37
rumpek: ZKS a na ile napisałeś, jak można?
28 kwi 22:38
ZKS:
O ile dobrze pamiętam to 41% więc słabo ale najważniejsze że było do przodu.
28 kwi 22:40
rumpek: zdane to najważniejsze, ja tylko proszę o zdanie
28 kwi 22:43
Basiek: Zazdroszczę ludziom takich dylematów. Też chcę...
28 kwi 22:44
rumpek: A co
Basiek u Ciebie musi być koło > 90%
28 kwi 22:46
Basiek: Z polskiego? Nie, >60% mi wystarczy w zupełności. Też chcę tylko zdać.

Reszta mnie jakoś
bardziej... przejmuje.
28 kwi 22:48
rumpek: Ja najbardziej matmą rozszerzoną
28 kwi 22:49
blogther: a czy moglibyscie podac pełna tresc do zadnia mx2 − 4|x| + m + 3 = 0
28 kwi 22:49
Basiek: Dla jakich wartości parametru m, równanie ma 4 rozwiązania.
28 kwi 22:50
blogther: dzieki
28 kwi 22:51
Basiek: Wiesz, u mnie to jest tak, że zdaję mat. i ang.
I teraz tak... angielski złożyłam na ołtarzu całopalenia− zero nauki, zero wiedzy, idę na
żywioł. A nad matematyką to.... , no cóż, trochę czasu temu poświęciłam. I zwyczajnie−
aktualnie martwi mnie wszystko. A jak źle napiszę matmę (co przewiduję), to normalnie... będę
zła.
28 kwi 22:53
rumpek: Teoretycznie też mogę źle napisać matmę
28 kwi 22:54
Basiek: Teoria ≠ Praktyka.
Poza tym moja rodzina myśli, że ja jestem taka mądra i zdolna.

Wolałabym, żeby nie mieli
powodu do śmiechu przez następne 10 lat.

Jej, już to widzę... ma− sa− kra.
Można odwołać maturę?
28 kwi 22:55
Maslanek: Rzuć się pod tramwaj.
28 kwi 22:57
rumpek: Moja rodzina nie myśli tak o mnie

Nie daje im powodu, wciąż uświadamiam im sentencję
"człowiek jest wiecznie niedouczony i nie wszystko umie" Przynajmniej od strony rodziny nie
mam presji dobrze zdanej matury.
28 kwi 22:57
Basiek: Maslanek− wiesz, z tą prędkością pociągów to może być bolesne i długo trwać. Wolałabym coś
fajniejszego.

Toż powtarzam, ale wszyscy myślą, że to tak przez skromność, czy coś



Bez tych wszystkich
testów życie byłoby prostsze...
28 kwi 23:01
Maslanek: To, żebyś miała jakieś fajne wrażenia, to wstyknij sobie dożylnie morfinę.
Tylko zadzwoń na pogotowie wcześniej
28 kwi 23:02
Basiek: Dobra, teoretyzując... Twój plan nie ma sensu. Rozumiem, że morfina tak zadziała na układ
nerwowy, że pociąg może spokojnie przejeżdżać..., ale po co karetka?
28 kwi 23:07
blogther: mam pytanko do zadnia Dla jakich wartości parametru m równanie
mx4−(2m+6)x2+9−m2=0
ma cztery rozwiązania?
po co tutaj daliscie takie załozenia
t1 + t2 > 0
t1 * t2 > 0
skoro nie pytaja nas jakie to maja byc pierwiastki czy dodatnie czy ujemne tylko ma byc ich
cztery ja bym policzył sama delte i pozniej powrocił bym do tej zmiennej t = x2 gdzie t≥0 no
i miałbym te cztery rozwiazania.
A co byłoby w wypadku gdyby Δ = 0?
28 kwi 23:09
rumpek: blogther pomyśl logicznie, gdy t będzie jedno dodatnie a drugie ujemne to będą tylko dwa
rozwiązania, bo t = −4 ⇒ x2 = −4 a to nie jest prawda
28 kwi 23:11
Basiek: Patrzaj, to jest równanie dwukwadratowe

Jeśli podstawisz x
2=t , tak żebyś w ogóle mógł
myśleć o jakichkolwiek deltach, to przecież x
2≥0, zawsze− stąd te t__1+t
2>0 i.....
28 kwi 23:12
Maslanek: Źle myślisz

.
Morfina po to, żebyś miała wesoło. A karetka po to, żebyś się nie zadusiła własnymi wymiocinami

.
Pociąg będziesz miała w wyobraźni, a w jego oknach różowe kotki
28 kwi 23:13
blogther: no tego nie wziołem pod uwage od razu załozyłem nieswiadomie ze bedziemy mieli dwa t dodatnie i
dlatego mnie to zastanawiało po co te dalsze załozenia
28 kwi 23:13
Basiek: Dobra, mam jedną nierówność. Możecie pomóc?

Bo biedzę się... i nie. Nie dam rady.
28 kwi 23:13
rumpek: Wesoło będzie miała jak włączy mecz naszej reprezentacji, to lepsze od morfiny i nie uzależnia
28 kwi 23:13
rumpek: wziąłem
28 kwi 23:14
Maslanek: Ale to już po maturze. Chyba, że do tego czasu podróże w czasie zostaną wcielone w życie
28 kwi 23:14
Basiek: Morfina? Wesoło? Nie no, chyba kiedyś lubiłam biologię. "Ma działanie narkotyczne (odurzające),
przeciwbólowe, przeciwkaszlowe, przeciwbiegunkowe, działa depresyjnie na ośrodkowy układ
nerwowy (zalicza się do depresantów)." Raczej myślę..., taki wewnętrzny spokój i znieczulica,
niż radość.
28 kwi 23:16
blogther: rumpek wiesz dlaczego mam takie problemy z pisownia?
28 kwi 23:18
Maslanek: Przy łagodnej dawce.

Tak to będziesz pływała pod wodą z halucynkami

.
Zaleta taka, że się nie (kolokwialnie) posrasz z nerwów

Dawaj nierówność
28 kwi 23:18
rumpek: Zapewne nie
28 kwi 23:18
blogther: musiałbym Ci pokazac moje notatki z wykładów czasami to nie wiem co juz pisac i takie dziwne
słowa mi wychodza po prostu nie mam kontroli nad tym i pisze szybko byle jak a pozniej jak w
domu czytam te notaki to sie za głowe łape i zastanawim o co chodzi
28 kwi 23:21
Basiek: | | 1 | |
sinx(cosx− |
| )<0 dla x∊<0,2π> |
| | 2 | |
doszłam do postaci
sin2x<sinx
I nie ruszę
28 kwi 23:22
blogther: ze wzoru na sinus
28 kwi 23:26
blogther: 2sinxcosx
28 kwi 23:26
blogther: ja bym tak zrobił i na lewo sinx wyciagnac przed nawias
28 kwi 23:27
blogther: kurde ale to jest nierownosc
28 kwi 23:28
Basiek: Pisz posty dłuższe, a mniej.

Z góry dzięki
28 kwi 23:28
Maslanek: Po wykresie

Punkt przecięcia obu to sin2x=sinx
| | π | | 2 | |
Z czego: x= 2kπ lub x= |
| + |
| kπ. |
| | 3 | | 3 | |
Zatem przecięcia x∊{π/3, π, 5π/3}
Czyli: x∊(π/3, π) ∪(5π/3, 2π)
Nie mylę się, chyba? ;>
28 kwi 23:29
rumpek: Nie żeby co ale
blogther jakbyś nie zauważył co
Basiek zrobiła to paczaj:
| | 1 | |
sinx(cosx − |
| ) < 0 / * 2 |
| | 2 | |
2sinxcosx − sinx < 0
sin2x < sinx
I teraz wystarczy w jednym wykresie namalować wykres sin2x i sin, potem odczytasz dla jakich
jest większy
28 kwi 23:30
Maslanek: Jeszcze jedno przecięcie x=2π
Dlatego taki przedział.
28 kwi 23:32
28 kwi 23:35
ZKS:
Można też zrobić chyba tak:
| | 1 | | 1 | |
(sinx < 0 ∧ cosx > |
| ) ∨ (sinx > 0 ∧ cosx < |
| ) |
| | 2 | | 2 | |
28 kwi 23:36
blogther: no nie widziałem tego
28 kwi 23:36
Basiek: Ups, przepraszam. Telefon musiałam wykonać.

Więc ten... w sumie niemal rozwiązałam, reszta to wykres. Okej, Bóg Wam zapłać
28 kwi 23:37
Maslanek: Idę spać. Trenować świadomy sen trzeba.

Będzie wtedy więcej czasu na edukację i rozwiązywanie problemów

Baju
28 kwi 23:37
blogther: ja tez spadam ide zeby myc narazie
28 kwi 23:38
Basiek: Świadomy sen? ...
Cóż, dobranoc
28 kwi 23:38
Basiek: Jeszcze mam jednak pytanie, a potem do daję wszystkim święty spokój, słowo harcerza
| | π | |
Więc...23:29. skąd dokładne wyliczenie miejsc przecięcia? Mnie żadną miarą |
| nie wychodzi |
| | 3 | |
28 kwi 23:48
ZKS:
sin(2x) = sin(x)
2x = π − x
3x = π
28 kwi 23:51
blogther: no kto by powiedział ze najprostrze rozwiazania sa najlepsze
28 kwi 23:52
Basiek: Ups... Dzięki
ZKS
28 kwi 23:55
ZKS:
Nie ma za co proszę bardzo.
28 kwi 23:56
Basiek: Jest, mam wrażenie, że mój mózg odmawia na dziś bliższych kontaktów z matematyką.

Co oznacza, że czas na ang/ polski
28 kwi 23:56
ZKS:
Ja chyba zaraz będę się kład spać bo zmęczony jestem po meczu i zostawię Cie w spokoju z
polskim i angielskim.
29 kwi 00:02
Basiek: W takim wypadku− dobranoc
29 kwi 00:03
ZKS:
Dobranoc.
29 kwi 00:13
rumpek: Basiek lubisz prawdopodobieństwo

?
29 kwi 00:18
Basiek: Hm, to oznacza, że zaraz przestanę je lubić, czy tylko mi się wydaje?
29 kwi 00:19
29 kwi 00:20
Basiek: Dziwne trochę... zdarzenie przeciwne brzmiałoby: żadna z liczb nie zostanie wylosowana ani
razu−chyba.

Lajkuję.
29 kwi 00:23
Basiek: No...
Ω=6
8
A:
| | | |
wybierzemy 6 rzutów z ośmiu, dla których każda liczba wystąpi po razie: | ustawień *6! |
| | |
Zostaną nam dwa rzuty, gdzie w zasadzie możemy mieć dowolną liczbę czyli 6*6=6
2
| | 28*6!*62 | | 28*5! | | 35 | |
P(A)= |
| = |
| = |
| ? |
| | 68 | | 65 | | 81 | |
29 kwi 00:30
rumpek: Noooooo
29 kwi 00:32
rumpek: nieeee
29 kwi 00:32
Basiek: Esz, a wyglądało tak ładnie i logicznie.
29 kwi 00:33
rumpek: ładnie? ładnie to wygląda właśnie to rozwiązanie
29 kwi 00:33
rumpek: Rozwiązanie już napisałem tam na dole
29 kwi 00:39
Basiek: Więc chyba nie mam pojęcia.
Wybrałam kostki, wylosowałam każdą liczbę po razie i jeszcze 2 wylosowałam co najmniej raz.

Sytuację mamy 1,2,3,4,5,6 <− w dowolnej kolejności dla ośmiu rzutów, dla dwóch wybranych z
kolei (1,1) (2,2) (3,3) (4,4) (5,5) (6,6) (1,2) (1.3)....(1,6) (2,1)...(2,6), (3,1)...(3,6)
(4,1)...(5,1) ... (5,6)
Policzmy ręcznie: 6+ 6*5= 36
Mnie wyszło.... 6
2=36

Nie wiem.
29 kwi 00:41