.
Kasia: Oblicz cosinus kąta ostrego dwusciennego wyznaczonego przez dwie sasiednie sciany czworoscianu
foremnego.
Bardzo prosze o rysunek i jakas podpowiedz. Niestety dla mnie to czarna magia
Z góry
ogromnie dziekuje za wszelka pomoc.
9 kwi 17:55
Kasia: bardzo prosze o pomoc..
9 kwi 18:06
Kasia: prosze...
9 kwi 18:13
Basia:
podstawa w czworościanie foremnym jest taką samą ścianą jak każda inna
AS = a
no i tw.cosinusów
9 kwi 18:26
Kasia: nie znam niestety tw. cosinusow, nie mialam tego nie lekcji.
| | |
a czy nie wystarczy po prostu podstawic i wyliczyc ze cosα= |
| ? |
| a | |
9 kwi 18:44
Kasia: chyba jednak nie tak prosto, bo tam nie ma przeciez trojkata prostokatnego
ehh.. potrzebuje
wysokosc ostroslupa, tak?
9 kwi 18:46
Basia: jeżeli nie miałaś tw.cosinusów (co mnie dziwi) musisz tam rzeczywiście dorysować odcinek
SP = H (ale nie musisz liczyć jego długości)
| 1 | | 1 | | a√3 | | a√3 | |
PD = |
| hb = |
| * |
| = |
| |
| 3 | | 3 | | 2 | | 6 | |
| PD | | a√3 | | 2 | | 1 | |
cosα = |
| = |
| * |
| = |
| |
| DS | | 6 | | a√3 | | 3 | |
9 kwi 18:56
rumpek:
* Na czerwono zaznaczyłem kąt dwuścienny, najłatwiej obliczyć go korzystając z tw. cosinusów,
które wygląda tak: a
2 = b
2 + c
2 − 2bccosα. Skoro mamy podane, że jest to czworościan
foremny to odcinki |BD| = |AD| = wysokości ścian bocznych. Tak jak ty chcesz obliczyć,
niestety w tym przypadku nie ma tam nigdzie kąta prostego, aby można łatwo obliczyć. Możesz
równie dobrze kombinować tak, że: puścić wysokość tego kąta na odcinek |AB| i potem właśnie
| π | |
liczyć z funkcji trygonometrycznych Wyznaczysz wtedy odpowiednio cos |
| , i potem |
| 2 | |
będziesz musiała skorzystać z innego wzoru jeszcze
Czyli tw. cosinusów i styka.
| a√3 | | a√3 | | a√3 | |
* a2 = ( |
| )2 + ( |
| )2 − 2( |
| )2cosα |
| 2 | | 2 | | 2 | |
| 3a2 | | 3a2 | | 3a2 | |
a2 = |
| + |
| − 2 * |
| cosα |
| 4 | | 4 | | 4 | |
| 3a2 | |
a2 = |
| (1 − cosα) / * 2 |
| 2 | |
2a
2 = 3a
2 ( 1 − cosα)
* Dodam, że jak masz podane kąt dwuścienny lub "kąt między dwoma sąsiednimi ścianami" − to
jest to samo, to właśnie boki tego kąta padają prostopadle do boków ścian bocznych ostrosłupa
9 kwi 19:01
Kasia: ojej, rumpek, ale się napisałeś!
doceniam to bardzo i dziękuję ogromnie za pomoc!
jeśli pozwolisz, mam kilka pytań.
1) bo cholercia zawsze mam problem z zaznaczeniem tego kata dwusciennego, czyli jesli dobrze
rozumiem, tworzy sie on we wspolnym miejscu spodkow wysokosci sasiednich scian bocznych? (mam
nadzieje,ze rozumiesz co mam na mysli
)
2) moglbys mi troszke rozjasnic to tw. cosinusow? kiedy go sie stosuje, i czym jest zawsze to a
b c i bc, ktore sa we wzorze? nie chcialabym na głupa przepisywac, tylko chce rozumiec czym
jest a, b itd i tez umiec wykorzystac w innych sytuacjach, jesli zauwaze,ze warto skorzystac
lub nic innego mi nie przyjdzie do głowy
z góry dziękuję za wyjasnienie
9 kwi 19:10
Basia:
rumpek zwracam Ci uwagę, że w czworościanie foremnym każda ściana jest i podstawą, i
ścianą boczną, a rysunek jest o wiele bardziej czytelny gdy weźmiesz sobie jako jedną z nich
podstawę
rozwiązanie bez tw.cosinusów, którego Kasia nie zna (tak twierdzi) zajmuje 4 linijki
9 kwi 19:22
rumpek:
tak tak, napisałem to za pierwszym razem, lecz potem komputer − kaput, i od nowa trzeba było
pisać wypracowanie
Tak to jeszcze jedno rozwiązanie twoje
Basiu to można jeszcze tak jak napisałem robić
| α | |
wyznaczyć wysokość z tego kąta i potem będzie cos |
| , i łatwo doprowadzić do formy cosα |
| 2 | |
9 kwi 19:29
Basia: zły dzień dla elektroniki; mnie sieć co chwilę staje; też nie zawsze wiem co wysłałam, a czego
jeszcze nie
9 kwi 19:31
rumpek:
9 kwi 19:32
Kasia: bo dalej nie wiem czy na czym stoję..
czy Basiu moglabys pokazac ten sposob bez korzystania
z tw. cos?
9 kwi 19:39
Basia: wpis z 18:56
9 kwi 19:39
Kasia: przepraszam, nie zauwazylam tego wpisu
jeśli możesz mi tylko wyjasnic skad pewnosc (byc moze jest taka wlasnosc,ktorej najwidoczniej
nie znam) PD jest 1/3 wysokosci sciany bocznej?
9 kwi 19:44
9 kwi 19:45
Basia:
w czworościanie foremnym ściany są trójkątami równobocznymi;
spodek wysokości H jest punktem przecięcia wysokości hb trójkąta równobocznego
a ten punkt dzieli hb w stosunku 2:1
9 kwi 19:49
Kasia: i wszystko jasne
dziękuję Wam ogromnie
czy moge prosic Was o pomoc jeszcze z jednym
KOSZMARNYM zadankiem? naprawdę choć mam dobre chęci to nic z tego nie wychodzi...
1. Pole przekroju ostrosłupa prawidlowego trojkatnego plaszczyzną przechodzacą przez wysokosc
podstawy i krawedz boczną, wychodzacymi z tego samego wierzcholka, wynosi 45 dm
2, a wysokosc
ostroslupa jest rowna 5 dm. Oblicz:
a) sinus kata nachylenia krawedzi bocznej do plaszczyzny podstawy
b) tanges kata nachylenia sciany bocznej do plaszczyzny podstawy
c) objetosc tego ostroslupa.
9 kwi 19:49
Kasia: ponawiam
9 kwi 20:03
Basia:
ten przekrój to ABC
H ostrosłupa jest też wysokością tr.ABC
AB wysokość podstawy (tr.równobocznego)
a − krawędź podstawy
| 2a√3 | | a√3 | |
BP = 23AB = |
| = |
| |
| 6 | | 3 | |
PC = H = 5
| 1 | | 1 | | a√3 | | 5a√3 | |
P = |
| *AB*PC = |
| * |
| *5 = |
| |
| 2 | | 2 | | 2 | | 4 | |
z tego wylicz a
mając a liczysz BP z tw.Pitagorasa
i resztę bezpośrednio z definicji i wzorów
9 kwi 20:13
9 kwi 21:22