dowodzenie
adam: Udowodnij że funkcja f:R−>R jest monotoniczna.
f(x)=3x−7
jak to zrobić? mógłby ktoś wytłumaczyć?
1 gru 15:52
1 gru 15:55
adam: a kiedy we wzorze mam wiedzieć, że ma być znak > albo < ?
1 gru 16:00
b.: najlepiej przeniesc na jedna strone i sprawdzic, czy jest dodatnie czy ujemne, tzn. dla x1<x2
liczyc roznice
f(x2) − f(x1) = ...
i sprawdzic jaki ma ona znak (jak jest dodatnia, to f(x2)>f(x1), czyli f jest rosnąca)
1 gru 16:02
adam: a słuchaj, a mogę sobie najpierw podstawić dwa argumenty do tego np. 2 i 3 przy argumencie 2
wyjdzie winik −1, a przy argumencie 3 wyjdzie 2 wynik, czyli już wiem, że funkcja jest
rosnąca. To mogę to w ten sposób zapisać? x1<x2
to f(x1)−f(x2)<0
3x1−7 − 3x2 + 7 < 0
3(x1−x2)<0
Czy tak nie może być?
1 gru 16:05
adam: AAA, rozumiem już. Jeszcze jedno pytanie mam.
Jak mam udowodnij, że funkcja f(x) 3x−7 jest rosnąca. To wtedy tak samo mogę zapisać jak wyżej
ty, czy inaczej?
1 gru 16:18
adam: wiesz może?
1 gru 16:34
adam: Okej, już wiem, ale mam problem z tym... f(x)=2 , wiadomo, że będzie stała, ale jak to wykazać?
1 gru 16:38
b.: @16:05: tak, możesz sobie podstawić żeby zorientować się czy f jest rosnąca, czy malejąca (tak
naprawdę mogłaby by nie być ani taka, ani taka, ale zadanie sugeruje, że f będzie
monotoniczna)
dobrze jest zrobione (o 16:05), nic więcej nie potrzeba (można dodać komentarz słowny, że
ostatnia nierówność jest prawdziwa z założenia x1<x2, więc prawdziwe są też druga i pierwsza
nierówność)
@16:38:
no nie wiem co tu jest do wykazywania szczerze mówiąc. Jaką masz definicję funkcji stałej?
1 gru 16:51
adam: no stała jak stała, wiadomo. Mogę tak jak napisałem o 16:38,a również tak?
x1<x2
f(x2)−f(x1)>0 to f rosnąca
f(x2)−f(x1)<0 to f malejąca
3x2 − 7 − 3x1 + 7
3 (x2−x1) > (wychodzi, że jest większe)
a teraz patrz tutaj przy x1<x2
f(x1)−f(x2) > 0 f rosnąca
f(x1)−f(x2) < 0 f malejąca
to mogę tak? i teraz
3x1 − 7 − 3x2 + 7
3(x1−x2) < 0
wychodzi, że jest malejąca, czyli tym sposobem nie można tak robić, nie?
1 gru 16:56
adam: odświeżam

b, odpowiedz, proszę
1 gru 17:11
adam: odświeżam
1 gru 17:40
adam: Odświeżam, jakby b lub ktoś inny mógł odpisać na moje wyżej pytanie
1 gru 17:52
adam: Wybaczcie za spam. Jest ktoś w stanie mi odpowiedzieć na pytanie z 16:56 ?
1 gru 18:08
b.: napisałeś:
a teraz patrz tutaj przy x1<x2
f(x1)−f(x2) > 0 f rosnąca −−> NIE, w takiej sytuacij f bedzie malejaca
f(x1)−f(x2) < 0 f malejąca −−> a tutaj rosnaca
wiec wyjdzie znowu, ze jest rosnaca i mozna tez robic tak jak o 16:56 (z poprawka jak wyzej
rzecz jasna)
1 gru 18:51
adam: a czemu akurat przy "f(x1)−f(x2) < 0 f malejąca −−> a tutaj rosnaca" bedzie rosnaca? nie
powinna byc zaleznosc wtedy x1>x2 ? czy jak? wytlumacz
1 gru 19:02
b.: jak dla wiekszych argumentow sa wieksze wartosci (wartosci rosna, gdy argumenty rosna), to
funkcja jest rosnaca
jesli x1<x2 oraz f(x1)−f(x2)<0, to f(x1)<f(x2) −− w wiekszym argumencie (x2) mamy wieksza
wartosc (f(x2)) −−> wniosek: f rosnaca
1 gru 19:28
adam: CZYLI jednym słowem mogę to na 2 sposoby zapisać?
I sposób dla f(x)=3x−7
x1<x2 to f(x1)<f(x2)
f(x1)−f(x2)<0
3x1 − 7 − 3x2 + 7
3(x1−x2) < 0 f rosnąca
II sposób:
x1<x2
f(x2)−f(x1)> 0 f rosnąca
f(x2)−f(x1) < 0 f malejaca
3x2 − 7 − 3x + 7
3(x2−x1) > 0 czyli f rosnąca
Tak?
1 gru 19:51
adam: Odświeżam.
1 gru 20:13
adam: Czy może w pierwszym sposobie trzeba napisać , że x1>x2 ?
1 gru 20:13
b.: tak, oba sposoby są dobrze
nie ma znaczenia, czy napiszesz na *początku* x1>x2 czy x1<x2, to są tylko oznaczenia. Ale
sądzę, że łatwiej Ci będzie, jak będziesz zawsze pisał tak samo, np. x1<x2 (co jest chyba
bardziej naturalne).
Oczywiście jakbyś napisał x1>x2 w 1. sposobie, to musiałbyś później odpowiednio zamienić dalszy
ciąg.
1 gru 21:52