Pomocy
Olga: Prosze o pomoc


Zbior Df jest dziedzina funkcji f(x)= √−x
2+2x+15, zas zbior Dg jest
| | 1 | |
dziedzina funkcji g(x) = |
| Wyznacz zbior Df−Dg. |
| | √2x−4 | |
19 lis 19:56
Olga:
19 lis 19:57
Olga: Pomoze ktos
19 lis 19:59
Olga: To pilne

19 lis 20:03
Qba: A co jest dokładnie pod tymi pierwiastkami? Zapisz te równania dokładniej
19 lis 20:07
Olga:
19 lis 20:09
Olga: pod pierwszym jest −x2+2x+15
w drugiej funkcji jest 2x−4
19 lis 20:11
Qba: do pierwszej funkcji:
−x2+2x+15 ≥ 0
do drugiej:
2x−4 > 0
dalej sobie poradzisz?
19 lis 20:13
Olga: Czyli w drugiej Df =−∞,2
A w pierwszej
−2x+2x+15≥0
x+15≥0
x≤−15
19 lis 20:18
Olga: 
?
19 lis 20:25
Qba: nie, to jest nierówność kwadratowa
musisz policzyć deltę, miejsca zerowe, narysować schematyczny wykres i zobaczyć, w której
częsci wykres przebiega "nad osią liczbową"
19 lis 20:33
Olga: Qba Dobrze to rozwiązałam
19 lis 20:34
Olga: ok dzięki
A parabola będzie skierowana w dół ponieważ przed x jest − tak

?
19 lis 20:35
Qba: nie
19 lis 20:36
Qba: sorry, tak
19 lis 20:36
Olga: Punkty zerowe to x1= 5 a x2=−3,
czyli Df=( −3, 5)

19 lis 20:47
Olga: Jeśli w zadaniu trzeba wyznaczyć zbior Df−Dg.
To Dalej to będzie wyglądać tak

(−3,5)− (−
∞,2)=(2,5)
19 lis 20:55
Qba: pierwiastki równania dobrze, ale masz , że −x2+2x+15 ≥ 0, czyli rozwiązaniem jest przedział
domknięty <−3 , 5>
rozumiesz?
19 lis 20:59
Qba: do drugiej funkcji też źle rozwiązałaś:
2x−4 > 0
2x > 4
x > 2
x ∊ (2, ∞)
19 lis 21:01
Qba: różnica:
<−3 , 5> − (2 , ∞) = <−3 , 2>
19 lis 21:03
Olga: dzieki

Tak rozumiem
Pozdrawiam
19 lis 21:06
19 lis 21:28
Qba: znak zmieniasz wtedy i tylko wtedy, gdy dzielisz lub mnozysz przez liczbę ujemną
19 lis 21:30
Olga: Zrobiłam błąd w obliczeniu X1 i X 2 wyniki są takie x1=2 a x2= −6 w związku z czym Df∊<−6, 2>
więc
<−6,2>− <2,
∞)= zbiór pusty


19 lis 21:40
Qba: tak, <−6 , 2>− <2 , ∞) = ∅, ale tamte wyniki x1 i x2 są OK
19 lis 21:44
Olga: Możesz mnie naprowadzić jeszcze w tym zadaniu

Dana jest funkcja f (x) = x
2 + 3x . Oblicz, dla jakiego argumentu spełniony jest warunek
f(x+1) = f(x+3)
19 lis 21:51
Qba: po prostu rozpisujesz wzory podstawiając za x wskazane wartości:
f(x+1) = f(x+3)
(x+1)2 + 3(x+1) = (x+3)2 + 3(x+3)
...
19 lis 21:53
Olga: x2+2x+1+3x+3=x2+6x+9+3x+9
x2−x2+2x−6x+3x−3x=9+9−1−3
−4x=14
x=−3,5
19 lis 22:16
Qba: bardzo dobrze, dokładnie tak
19 lis 22:20
Olga: Czy możesz mi pomóc jeszcze przy wielomianach

Nie chcę nadużywać twojej pomocy aczkolwiek
bardzo pomagają mi twoje rady.
19 lis 22:27
Qba: jasne, nie ma problemu, i tak nie mam teraz nic do roboty
19 lis 22:31
Olga: To bardzo milo z Twojej strony , a wiec ;
Dany jest wielomian W(x) = x3 + kx2 − 4.
a) Wyznacz współczynnik k tego wielomianu, wiedząc, że wielomian ten jest podzielny przez
dwumian x + 2.
b) Dla wyznaczonej wartości k rozłóż wielomian na czynniki i podaj wszystkie jego
pierwiastki.
19 lis 22:36
Qba: W(x) jest podz. przez (x + 2) ⇔ −2 jest pierwiastkiem tego wielomainu ⇔ W(−2) = 0
19 lis 22:40
Olga: ok bede za moment
19 lis 22:56
Qba: wiesz, co z tym zrobić?
19 lis 23:01
Olga: niekoniecznie wiem
19 lis 23:03
Qba: no W(−2) = 0
(−2)3 + k(−2)2 − 4 = 0
−8 + 4k −4 = 0
4k = 12
k = 3
rozumiemy?
19 lis 23:14
Qba: hę?
19 lis 23:23
Olga: Tak rozumiem
skoro jest podzielny przez x+2 to x=−2 i potem −2 trzeba podstawić aby obliczyć k Dobrze
zrozumialam

19 lis 23:30
Qba: myślę, że tak
no to teraz b)
żeby rozłożyć wielomian W(x) = x3 + 3x2 − 4 na czynniki znaleźć jakieś jego rozwiązanie i
podzielić go przez odpowiedni dwumian. Jedno rozwiązanie już masz, bo podali ci je w treści
zadania. No to super. Podziel W(x) przez (x+2). Umiesz?
19 lis 23:34
Olga: O co chodzi w podpunkcie b, co to są pierwiastki bo chyba nie chodzi o √
19 lis 23:35
Olga: Spróbuje i wysle ci
19 lis 23:37
Qba: pierwiastek wielomianu W(x) ⇔ rozwiązanie równania W(x) = 0 ⇔ liczba, dla której wielomian
przyjmuje wartość 0
np. −2 jest pierwiastkiem W(x), bo W(−2) = 0
19 lis 23:37
Olga: Czy mam podstawić pod x= −2
19 lis 23:40
Qba: nie, masz podzielić wielomian W(x) = x3 + 3x2 − 4 przez dwumian (x+2). Np. schematem Hornera,
albo jakimkolwiek innym sposobem. Umiesz to zrobić?
19 lis 23:43
Olga: Jeśli mam być szczera to nie
19 lis 23:44
19 lis 23:47
Olga: zajrzę na tą stronę i postaram się nauczyć, bo to akurat dla mnie czarna magia, nie wiem co z
czym i w ogóle
19 lis 23:58
Qba: ok, no więc teraz ten czynnik kwadratowy może mieć jeszce maksymalnie 2 pierwiastki, więc
trzeba po prostu rozwiązać takie równanie:
x2 + x − 2 = 0
Δ = 1 + 8 = 32
x1 = (−1−3)/2 = −2
x2 = (−1+3)/2 = 1
więc:
x2 + x − 2 = (x−1)(x+2)
więc:
W(x) = (x+2)(x2 + x − 2) = (x+2)(x−1)(x+2) = (x+2)2(x−1)
gotowe.
pierwiastki tego wielomianu: −2 (dwukrotny) i 1 (pojedynczy)
mam nadzieję, że wszystko jasne
20 lis 00:02
Olga: ok na tej stronie to jest świetnie rozpisane
Więc już wiem jak podzielić wielomian przez dwumian
20 lis 00:03
Olga: Rozumiem że obliczyleś Δ i X1 i x2
20 lis 00:06
Qba: tak, a zrobiłem to po to, żeby rozłożyć go na czynniki (innymi słowy, zamienić go na postać
iloczynową)
Kiedy wiem, że W(a) = 0, to znaczy, że mogę go podzielić przez (x−a). Na tym polega rozkład
wielomianu na czynniki.
20 lis 00:09
Qba: wszystko zrozumiałe?
20 lis 00:10
Olga: Dziękuję bardzo za pomoc, Już rozumiem, jeszcze poćwiczę troszkę te wielomiany
20 lis 00:11
Qba: nie ma za co, a poćwiczyć, owszem, powinnaś
20 lis 00:12
Qba: dobranoc
20 lis 00:25