?
GośćGościaGości: czy x
2(1+10
√x+24
3√x) równa się: x
2+10x+24
28 wrz 20:00
Grześ: nie

nagle pierwiastki Ci znikły... może zapisz wcześniejszy tok rozumowania ?
28 wrz 20:02
GośćGościaGości: całki całkami, pierwiastki pierwiastkami. Pomóż młodszemu koledze! − zobacz moje zadanie!
28 wrz 20:02
GośćGościaGości: @up sorry to w złym miejsu wklejam
28 wrz 20:03
GośćGościaGości: OD POCZĄTKU:
czy x2(1+10√x+243√x) równa się: x2+10x+24
ta potęga z "x" nie kasuje pierwiastków?
mam do rozłożenia takie cudo: x2+10x+24
28 wrz 20:05
Skipper:
x
2*
√x=x
2*x
0,5=x
2+0,5= ... i sam sobie odpowiedz −
28 wrz 20:06
28 wrz 20:07
GośćGościaGości: no ale (√x)2 = x
28 wrz 20:07
GośćGościaGości: NIE KUMAM − jestem w pierwszej klasie gimnazjum
28 wrz 20:09
GośćGościaGości: możesz to rozłożyć? może sam do tego dojdę, bo rozkładanie ze wzorami na sumę kwadratów umiem
28 wrz 20:10
Grześ: no skoro nie miałeś tych wzorów, to zapewne tak robicie:
x
2+10x+24=x
2+10x+25−1=(x+5)
2−1=(x+5−1)(x+5+1)=(x+4)(x+6)
Skorzystałem ze wzoru:
(a
2+2ab+b
2=(a+b)
2 oraz a
2−b
2=(a−b)(a+b)
Rozumiesz to?
28 wrz 20:12
GośćGościaGości: skoro masz (x+5)
2−1=(x+5−1)(x+5+1) skąd to się wzięło
PS dzięki baaardzo, że mi pomagasz
28 wrz 20:16
Grześ: bo korzystasz z drugiego wzoru:
a
2−b
2, gdzie za:
a = x+5
b=1
Czyli:
a
2−b
2=(a−b)(a+b) podstawiamy do wzoru:
(x+5)
2−1
2=(x+5−1)(x+5+1)=.... rozumiesz?
28 wrz 20:18
GośćGościaGości: taaak, dzieki

!
28 wrz 20:20
GośćGościaGości: to jeszcze rozwiąż proszę to: (nie zrobisz tego za mnie − mam dużo więcej przykładów)
x2−10x+21
28 wrz 20:22