Gustlik: Jest jeszcze inny sposób wyprowadzenia tego wzoru: dzielimy wielokąt na trójkąty przekątnymi
wychodzącymi z jednego wierzchołka. Nietrudno zauważyć, ze przekątne te podzielą wielokąt na
(n−2) trójkątów. Kąty tych trójkątów dadzą w sumie kąty wielokąta. Wiadomo, że suma kątów w
trójkącie wynosi 180o, zatem suma kątów w n−kącie wynosi (n−2)*180o. Ten sposób jest dobry,
zwłaszcza w przypadku wielokątów wypukłych. Natomiast w przypadku wielokątów wklęsłych też go
można zastosować, pod warunkiem, że znajdziemy taki wierzchołek, że wszystkie przekątne
wyprowadzone z niego będą w całości zawarte w tym wielokącie.
28 lut 00:43
Jakub: Dobre wyprowadzenie. Wydaje się nawet prostsze niż moje. Nie potrzeba odejmować 360o, tak jak
ja musiałem to zrobić na poprzedniej stronie.
28 lut 17:39
Paweł: Przepraszam , ale czy możecie mi wytłumaczyć to zadanie jak dla laika ,nawet nie wiem co to
jest n i dlaczego jest −2. Bardzo proszę ,jestem humanistą, z matematyki −bardzo kiepsko, mam
szansę na trzy na semestr jeśli to pani wytłumaczę.
Pozdrawiam,
Paweł
15 gru 12:56
Jakub: n − to liczba boków wielokąta
27 gru 22:02
liop:
Ω∊←→⇒∑≈⇔⇒≥ΩΔπγβαβγδπΔ∞≥←←→⇒
18 maj 17:26
liop:
olvcxhbcnvmjzxgbbbc c c cdd γπΔ∞∞≤∫← ⊂∫→⇔∑≈≠→≥ΩΔβδπ
18 maj 17:28