Mateusz: zrobiłem trochę inaczej.. obliczyłem iloraz P przez Q wyliczyłem wartości wielomianu dla
ilorazów żadna wartość nie była równa 0 czyli z tw. bezouta funkcja nie miała miejsc zerowych.
współczynik a większy od 0, wykres funkcji nad osią X dla każdej liczby R. napisałem założenia
i wniosek na końcu. dostanę max punktów, czy musiałem bawić się z pochodną?
11 maj 11:54
Matt: A ja z kolei zrobiłem jeszcze inaczej: wyrazy poza x4 przeniosłem na drugą stronę i miałem
nierówność:
x4 > x2 + 2x − 3
Następnie narysowałem oba te wykresy (dla funkcji kwadratowej obliczyłem wierzchołek i miejsca
zerowe)
Napisałem później że dla każdego x wartość x4 zawsze jest większa od x2+2x−3.
Czy za coś takiego można spodziewać się max punktów? Pozdrawiam!
11 maj 14:23
:(: Zrobiłem dokładnie tak samo jak Matt. Powinniśmy dostać – jest to prawdziwe dla każdego
x∊R, co widać na wykresie. I niech się dzieje co che, nie będzie inaczej

Ale to dowód, więc mogą ocenić jak chcą (y)
12 maj 10:31
Emila: Matt i : ( − Wasze rozwiązanie wygląda rozsądnie. Powinniście dostać za to punkty, może nawet
maksa.
Ja mam rozwiązanie bardzo proste i szybkie, dość intuicyjne:
x4 − x2 − 2x + 3 = x4 − 2x2 + x2 − 2x + 1 + 1 +1 = (x4 − 2x2 + 1) + (x2 − 2x
+ 1) + 1 = (x2 − 1)2 + (x − 1)2 + 1
suma trzech kwadratów dowolnych liczb rzeczywistych, z których jedna na pewno nie jest zerem
jest zawsze większa od zera. cnd
13 maj 07:46
Mickey: Rozwiązanie Emili jest mistrzowsko eleganckie. Rachunek oparty o pochodne winien być
stosowany tam gdzie jest niezbędny. Nie warto strzelać do kaczek z granatnika.
13 maj 13:57
Jakub: Gratki Emila. Szukałem takiego rozwiązania, ale coś nie mogłem wpaść na to
przekształcenie. Wreszcie się poddałem i zrobiłem to z pochodnej.
19 maj 01:00
Eta: 3 sposób ( podobny do tego, który podała Emila
x4−x2−2x+3= x4−2x2+1+2x2+2= (x2−1)2+x2+2 >0 dla każdego x∊R
29 cze 19:10
G:
Z przepraszaniem za słaby polski.
>>> Matt i ":(:"
W matematyce nie można używać słów "na wykresie widać" − wszystko trzeba udowadniać. W
literaturze matematycznej często spotykamy się ze słowami "jasne, że". Te słowa oznacza tylko
to, że "łatwo udowodnić i na tym się nie zatrzymamy".
>>> Emila
Dopełnienie do pełnego kwadratu jest OK, tylko w końcu trzeba mówić nie o trzech kwadratach, a
o "kwadrat + kwadrat + 1 > 0".
9 paź 21:04
Co, jajco: (x2)*(x−1)*(x+1)−2*(x−1) > −1
(x−1)*[(x2)*(x+1)−2] > −1
(x−1)*[(x3)+(x2)−2] > −1
(x−1)2*[(x2)+2x+2] > −1
Iloczyn dwóch dodatnich czynników jest większy od −1
6 sty 20:14
Co, jajco: Zamiast dodatnich powinienem był napisać nieujemnych, bo x−1 do kwadratu jest zerem w jednym
przypadku.
6 sty 20:16
Co, jajco: A za rozwiązanie z narysowaniem wykresu należy się 0 pktów, bo to żaden dowód. To, że jest
pewna tendencja wykresów nie dowodzi tego, że wykresy w nieskończoność będą ukazaną tendencję
utrzymywać.
6 sty 20:18
Julek: A nie można zrobic tak?:
Jak skorzystamy z twierdzenia o pierwiastkach wymiernych i zastosujemy je na
ten oryginalny wielomian:
x4−x2−2x+3
Nie znajdziemy żadnego pierwiastka.
Zatem wielomian ten będzie zawsze większy od zera, a nierównośc
x4−x2−2x+3 > 0 jest zgodna, c.n.w
Przyjęliby takie rozwiązanie, jeśli ponadto co tu napisałem pokaże obliczenia z wykorzystaniem
T.O.P.W ?
1 mar 15:05
Julek: Zapomniałrm że niektóre wielomiany mogą byc tylko ujemne, jak i tylko dodatnie. Mój błąd.
1 mar 15:08
Julek: Ale chwila, czy żeby wielomian był tylko ujemny, to nie musi byc minus przed pierwszym
elementem wielomianu?
sam już niewiem. niech ktoś coś powie.
1 mar 15:09
Jakub: @Julek
Problem w tym, że oprócz pierwiastków wymiernych wielomian może mieć też niewymierne
i w ten sposób nie można udowodnić, że ten wielomian nie ma pierwiastków, więc jego
wykres jest całkowicie nad osią Ox.
Jeśli chodzi o wykres, to masz rację. Przy x4 mam a=1, więc z prawej strony wykres zaczyna
się nad osią Ox i gdybyś udowodnił, że wielomian nie ma pierwiastków, to miałbyś rozwiązanie,
bo to by oznaczało, że nigdzie wykres nie przecina osi Ox, więc nigdzie nie wchodzi w wartości
ujemne.
7 mar 13:06