Mateusz: a dlaczego x dąży do plus nieskończoności? nie powinien dążyć do minus nieskończoności? i wtedy
cała funkcja dążyła by do plus nieskończoności, ale to tylko moje skromne przypuszczenia,
dopiero się uczę.
pozdrawiam
24 kwi 21:50
Jakub: Tam jest, że x dąży do −∞, a x2 dąży do +∞. Widać to, jak będziesz podstawiał za x coraz
mniejsze liczby (dążące do −∞). Podniesione do kwadratu (bo jest x2) dają coraz większe
wyniki (dążące do +∞).
24 kwi 22:13