matematykaszkolna.pl
fizyk: wynik dobry, ale sposób, użyty z tego co widzę we wszystkich przykładach jest dosyć prostacki. Osobiście skorzystałbym tutaj z reguły de l'Hospitala i policzył pochodne.
2 paź 18:52
Jakub: Widzę, że kolega lubi bardziej wyrafinowane metody emotka Oczywiście można z de l'Hospitala, ale ja tam wolę proste sposoby.
3 paź 01:12
mam problema: a tego hospitala to sie uczy jak jest dział szeregi czy jak pochodne i calki czy coś bo te pochodne o których mówi fizyk to sa właśnie od tego działu od calek czy od jakiegos innego? ja teraz jestem na pierwszym roku kryptologi z infa i pierwsze słysze o jakims hospitalu no chyba ze wszystko przede mna. a dlaczego sposób jakuba jest prostacki? mi pasuje, swiatnie sie go uczy ( nie jestem wiesniacka uprzedze twoje mysli emotka) a na kolosie chyba liczy sie swoim sposobem nie? no chyba ze proszą,
12 gru 20:25
Jakub: Kolega na początku się zapędził. Mój sposób nie jest prostacki. Zresztą nie powinienem pisać "mój sposób", bo to jest typowy sposób liczenia granic ciągu opisany w każdym podręczniku analizy. Za pomocą de l'Hospitala można, ale trzeba umieć liczyć pochodne funkcji. Większość osób, które dopiero zaczynają uczyć się o granicach funkcji, liczyć pochodnych nie umie. Powodem jest to, że w definicji pochodnej jest granica funkcji. Tak więc trzeba najpierw się nauczyć liczyć granice funkcji, później liczyć pochodne i na końcu dopiero można się wziąć za de l'Hospitala. Podsumowując mój sposób jest lepszy, bo jest prosty, ale nie prostacki emotka
12 gru 22:32
mam problema: to mnie Jakub uspokoiłeś
13 gru 14:08
Art: za pomocą metody hospitala liczymy gdy wychodzi symbol nieoznaczony [0/0] [/] granicy i wtedy liczymy pochodna
24 sty 11:42