A...: Hej, czemu w drugim wierszu jest plus, a zaraz w następnym minus? Nie powinien być sam minus

Jakub: Tam są trzy wyrażania. One są za długie, aby zmieścić się w jednym wierszu. Dlatego muszę ,,złamać'' to wyrażenie na dwa wiersze (części). Pierwsza część jednak musi się czymś kończyć, aby było widać, że jest dalszy ciąg. Druga część musi się czymś zaczynać, aby było widać, że to jest dalszy ciąg. Między drugim a trzecim wyrażeniem jest ,,−''. Rozbiłem ten minus na ,,+'', który dałem na końcu pierwszej części i ,,−'', który dałem na początku drugiej części. Jest dobrze, bo ,,+'' i ,,−'' daje minus, czyli znak, który jest między drugim i trzecim wyrażeniem. Jak widzisz, muszą być dwa znaki. a nie tylko jeden minus. Takie to uroki składu matematycznego

A...: Dziękuje bardzo za odpowiedz i mam nadzieje, że zapamiętam. Pozdrowienia!

abcabc: kurczę mam pytanie bo nie rozumiem ostatniego wiersza czyli: jak z tego 3x² − 3x − x + 1 + x⁷ − x⁶ − 3x⁶ + 3x⁵ − 3x +9 wyliczyło się to : x⁷ − 4x⁶ + 3x⁵ + 3x² − 7x + 10

Adżas: dziwne że taki wynik to "uproszczenie". nie trzeba jeszcze np wyciągnąć przed nawias i skrócić albo coś?; Ufam że jest dobrze PS ŚWIETNA STRONKA DO NAUKI naprawdę szacun

Suret: Zgadzam się z Adżas nie nazwałbym tego uproszczeniem ale takie pokrecone wyniki wychodzą czasem więc jest chyba dobrze Te zadania to jest koszmar dla ludzi którzy często robią obliczeniówki...ja robiłem to i sobie dałem x³ zamiast x⁵ przez nieuwage i całe zadania źle, dlatego nie przepadam za "tasiemcami".