Hangagod: No ok, ale dlaczego nie tak?

49
	= 24,5 x 20 = 490
2

Wychodzi na to samo, a więc musi być poprawnie, ale dlaczego w ten sposób? Na pewno jest z tym związana jakaś zasada. Pzdr.

Jakub:

	49
Nie jak? Przecież w moim rozwiązaniu też masz pod koniec		*20. Nie bardzo wiem o co
	2

pytasz.

Hangagod: Chodzi o to, że pomnożyłeś na końcu przez 10, a nie podzieliłeś 49 na 2 i dopiero później pomnożyłeś przez 20. Taki drobiazg. Chyba nie ma to większego znaczenia? Lubię gdy w równaniach wszystko z czegoś się bierze, rozumiesz, a tu nagle tą idealną harmonię psuje jakieś 10 : P ot, drobiazg.

Jakub: Teraz rozumiem, o co chodzi. W tym miejscu skróciłem 2 z 20. Nie napisałem jednak tego. Poprawiłem już. Mam nadzieję, że jest już to jaśniejsze. Harmonia jest bardzo ważną rzeczą w matematyce. Rozwiązania "brzydkie" najczęściej są niepoprawne .

kasia: −4+19=15x3=45−moim zdanie jest błąd w zadaniu

kasia: wynik jest 410

Jakub: Kolejność wykonywania działań Kasia! Najpierw mnożenie a później dodawanie: −4+19*3 = −4+57 = 53

AwakeMoth: czy suma może być ujemna ? np kiedy różnica ciągu jest ujemna ?

Jakub: Może być. Przykładowo dla tego ciągu −3, −5, −7, −9, −11, ... suma dowolnej liczby wyrazów jest ujemna.