matematykaszkolna.pl
Stasiu: a czy można zrobić tak, jeżeli zauważy się, że to jest po prostu : = sin2 α+sin2 α=2 (sin45)2 = 2* 22)= 1 ?
4 maj 17:18
Jakub: Zauważyłeś, że a = 1−cos2α = sin2α, b = tg2α * cos2α = sin2α. Następnie policzyłeś: a+b = sin2α + sin2α = 2sin2α = 2 * (22)2 = 2 * 24 = 1 To też dobry sposób.
4 maj 17:30
Magda: a dlaczego w drugiej linijce pierwszego sposobu,dodałeś 0=cos2α−cosα, a w trzeciej pominąłes to? po co te rozszerzenie było potrzebne?
21 lis 23:38
Magda: uuuu ktos sie chyba na mnie obraził co nie?
22 lis 23:45
Jakub: Nie zrobiłem tego, o czym piszesz. W drugiej linijce zamiast 1 napisałem sin2α+cos2α (jedynka trygonometryczna) oraz wyciągnąłem wykładnik potęg przed nawias tg2α*cos2α = (tgα*cosα)2.
23 lis 21:25
fred: Jutro mam sprawdzian dlatego watpie w odpowiedz ale czy poprawne jest w drugeij linijce 1 przykładu odejmowanie cos2a od cos2a, przepraszam ale mam strasznie wymagającą matematyczke i nie wiem czy sam fakt ,ze tak zapisze nie zaszkodzi mi.
2 mar 23:19
Jakub: Poprawne. Za 1 wstawiłem jedynkę trygonometryczną i pojawiło się odejmowanie dwóch cosinusów. One się redukują i zostaje sin2α + (tgα * cosα)2 i to dalej upraszczam.
3 mar 00:23
Chom1K: A ja mam pytanie skąd b ze wzoru tg2α+cos2α zrobiło się później (tgα+cosα)2. Jakim cudem?!
25 sty 00:02
Chom1K: Ale gafa. Nie czytać co napisałem
25 sty 00:09
XXX: a czy dobrze będzie jeśli za tg& podstawie 1 bo tam jest kąt 45 stopni ?
8 cze 17:49
Varamyr: a+b = 1 − cos2α + tg2α*cos2α tg2α = 1 a+b = 1 − cos2α + cos2α = 1
15 wrz 15:02
palcia: A mozna to zrobic krocej tzn wyznaczyc wartosc tg i co dla 45stopni i podstawic? Wychodzi to samo a o wiele szybciej mozna policzyc
10 gru 23:30
palcia: Sry nie popatrzylam na drugie rozwiazanie
10 gru 23:31
kalafior: a jesli nie zamienie a na sin2 to wyjdzie mi 1−cos2+sin2 co dalo by mi potem 1−1=0, wiem ze to zle rozwiazanie ale staram sie zrozumiec gdzie w tym rozumowaniu popelnilem blad
11 maj 12:49