Karol: Liczyłem wiele razy i moim zdaniem w rozwiązaniu jest błąd. Zobacz prosze, bo jestem bardzo ciekaw. A więc w liczniku w rozwiązaniu powinno być: −x⁶ + 4x⁵+10x⁴−10x³−47x²−3 Moj mail to karol218@op.pl Pozdrawiam

Jakub: Napisałem rozwiązanie krok po kroku. Napisz mi, gdzie według ciebie zrobiłem błąd.

Krzysiek: ja chba się zgdze z kolegą Karolem bo otrzymałem ten sam wynik

Jakub: Przeliczyłem to jeszcze raz i faktycznie wyszło w mianowniku −x⁶ + 4x⁵ + 10x⁴ − 10x³ − 47x² − 3. Dzięki. Już poprawiłem.

co: Liczyłem do zadanie w ten sposób, że najpierw funkcję zamieniłem na

	√x3−2x2+3
		i zacząłem od policzenia pochodnej jako pochodnej ilorazu i
	√x4+5x3+x

wyszło mi w mianowniku wyrażenie √(x⁴+5x³+x)² co moim zdaniem daje ostatecznie wartość bezwzględną |x⁴+5x³+x|. Kto wskaże mi błąd w moim rozumowaniu?

Mariusz: A czy to że z 1/2pierwiastki z tego wyrażenia zostaje 1/2 x ten pierwiastek to nie jest błąd? według mnie powinno byc 1/2 razy 1/pierwiastek? Czyli ten pierwiastek zostaje w mianowniku a w liczniku zostaje 1

Jakub: Zauważ, że to wyrażenie jest obrócone. To jest coś takiego

1		1		b
	=		*
2*ab		2		a

Mariusz: O tak przepraszam zwracam honor twoja racja sorry za zawracanie głowy

Piotrek: Powinno być − 43 x² zamiast −47².

David: jednego nie potrafię zrozumieć.. czemu tu jest zastosowane mnożenie i wzór na iloczyn a nie na iloraz? ({(x³−2x²+3)/(x³+5x³+x)}) mając taką pochodną najpierw pierwiastkujemy i to rozumie oczywiście, ale czemu użyte mnożenie? Wytłumaczył by mi ktoś?

Jakub:

	x3−2x2+3
Jakie mnożenie? Przecież liczę pochodną		ze wzoru na pochodną ilorazu.
	x4+5x3+x

Frugo: Robię te zadania w ten sposób √(x³ − 2x² + 3) / (x⁴ + 5x³ + x) = (x³ − 2x² + 3)^1₂ * (x⁴ + 5x³ + x)^−1₂ I potem ze wzoru na mnożenie robię dalej zadanie, przez co wynik wychodzi mi w zupełnie innej formie (dwa czynniki z plusem pomiędzy nimi, niekoniecznie w postaci ułamkowej) Czy robię coś źle czy po przekształceniach wyszło by mi to samo co u ciebie?

Jakub: Trudno mi powiedzieć co robisz źle, bo nie widziałem twoich obliczeń. Jednak jak najbardziej możesz tak robić. Zamieniłeś iloraz na iloczyn potęg i pewnie skorzystałeś ze wzoru na pochodną iloczynu. Tak możesz liczyć i wynik powinien wyjść taki sam jak mój. Możliwe, że twój wynik nie przypomina mojego i wymaga trochę pracy, aby doprowadzić go do takiej samej postaci jak mój. Niekoniecznie to jest potrzebne, bo postać mojego wyniku nie jest jedyną prawidłową. Jednak jak chcesz sprawdzić, czy otrzymałeś taki sam wynik jak mój, to trzeba włożyć trochę pracy w jego przekształcanie.