ziomek:
4 podstawa i 2 wysokość trójkąta ABC
2
√5 podstawa i ED− wysokość trójkąta CBD
Nie czaje ... dlaczego równanie złożone z tych pól i jego rozwiązanie przyczynia się do do tego
że możliwe jest obliczenie wysokości |ED|
W ogóle wolno zestawiać tak pola figur dajmy tej samej grupy (np trójkątny) w równanie gdy
brakuje nam tylko jednego odcinka długości(składnika który jest nam potrzebny ) Pierwszy raz
się z czymś takim spotkałem i dlatego nie bardzo rozumiem
Ewentualnie mogę prosić o
szersze/prostsze wytłumaczenie tego momentu w zadaniu.
14 lut 21:32
ziomek: poprawka −literówka tam w nawiasie miało być trójkąty*
14 lut 21:36
Jakub: Dobrze myślisz, że nie można tak po prostu przyrównać do siebie pól trójkąta ABC i CBD. Nie
wiadomo czy są równe, raczenie nie są. Tylko, że ja tego nie robię. Zobacz na to równania:
12 * 4 * 2 =
12 * 2
√5 * |AE|
Po lewej stronie masz pole trójkąta ABC policzone w ten sposób, że bok AB (o długości 4) jest
potraktowany jako podstawa, a bok AC (o długości 2) jest wysokością. W trójkącie prostokątnym
przyprostokątne są pod kątem prostym, więc jeden z nich może być podstawą, a drugi wysokością.
Po prawej stronie masz również pole trójkąta ABC policzone w ten sposób, że bok BC jest
podstawą, a odcinek AE wysokością.
Tak więc to równanie oznacza P
ABC = P
ABC, a to jest oczywiście prawda.
To jest taki popularny trik na policzenie wysokości trójkąta prostokątnego poprowadzonej do
przeciwprostokątnej. Inny sposób to z podobieństwa trójkątów ABC i AEC. Wtedy masz
14 lut 22:59
ziomek: właśnie tak myślałem, że z podobieństwa da się to policzyć. I chyba chyba tak zrobię, bo to
rozumiem bardziej
Ale dzięki za wyjaśnienie. Jeszcze jedno pytanie .. zanim będę wyliczać z
podobieństwa to muszę założyć że jakaś figura "a" jest podobna do "b" (napisać "a" ~ "b" ? ) i
póżniej wykazać że spełniają któryś z warunków podobieństwa?Pytam dla pewności , bo coś mi się
obiło o uszy, że można na maturze dostać zero punktów jeśli poprawnie wyliczysz np dł. boku z
podobieństwa bo zauważysz ,że są podobne figury a nie udowodnisz, że tak jest.
15 lut 11:23
Jakub: Zgadza się, należy udowodnić, że trójkąty są podobne. Wystarczy pokazać, że mają takie same
kąty.
PABC ~ PAEC, ponieważ
1. oba trójkąty są prostokątne, czyli mają po kącie 90o.
2. kąt ACB trójkąta ABC jest równy kątowi ACE trójkąta AEC
3. trójkąty ABC i AEC mają odpowiednie dwa kąty równe, więc ich trzecie kąty też muszą być
równe, ponieważ suma kątów w każdym trójkącie jest równa 180o.
15 lut 15:54
ania: dlaczego przy boku AE w mianowniku został
√3 jak wiem w mianowniku nie może byc pierwiastków
19 mar 21:10
roman: a ja na ten przykład nie ogarniam tego rysunku ....:(
26 mar 21:24
Jakub: Pierwiastki mogą być w wyniku, tylko się przyjmuje, że takie wyniki są nieładne. Z tego powodu
usuwa się niewymierność z mianownika, ale nigdzie nie jest powiedziane, że to jest
obowiązkowe. Ja nie usunąłem, ponieważ ten bok AE był mi tylko potrzebny do policzenia ED.
@roman
Narysuj sobie kartce trójkąt prostokątny. Wierzchołek kąta prostego oznacz jako A, pozostałe
wierzchołki jako B i C. Weź zapałkę. Postaw ją pionowo w punkcie A. Szczyt zapałki to będzie
wierzchołek D. Taki ostrosłup ABCD powinieneś sobie wyobrazić patrząc na mój rysunek
26 mar 21:57
roman: heh no ok juz mam dzięki
16 kwi 22:06
HMM: ciezko jest sobie wyobrazic,ze punkt E nalezy do wysokosci podstawy i wysokosci trojkata CDB
30 kwi 16:25