blablek: Tego nie za bardzo moge zakojarzyć .

shiwona: Hmmm. a jak uzależnić wektor np v=[1,3] od punktu P[2,2] chodzi mi o to, że jak mam wektor, i ustawię go w punkcie P i bez rysowania chcę otrzymać punkt Q, który jest na drugim końcu wektora?

Jakub: Dodajesz współrzędne wektora do współrzędnych punktu P i masz punkt Q. Q = (2+1, 2+3) = (3, 5)

Bartek0807: P=(x₁,y₁)= (2,2) Q=(x₂, y₂) v=[x₂−x₁,y₂−y₁] v=[1,3] czyli podstawiając v=[1,3]=[x₂−2,y₂−2] mamy układ rownań x₂−2=1 ⇔ x₂=3 y₂−2=3 ⇔y₂=5 Q=(3,5) przy metodzie JAKUBA działa dodawanie natomiast gdyby chodziło o wyliczenie P mając Q, wektor v odejmujemy od punktu P I CAŁOŚĆ mnożymy razy (−1). ŁATWO SIĘ POMYLIĆ więc lepiej zapamiętać sposób który przedstawiłem jako pierwszy jest on łopatologiczny Pozdrawiam

Bartek0807: przepraszam chodziło mi o odjęcie punktu Q od wektora v I mnożenie przez (−1) lub po prostu odjęcie wektora v od punktu Q. Przepraszam za zamieszanie