mmm: Ok, chociaż lepiej rozwiązać to metodą przeciwnych współczynników − dwa razy mniej pisania.

xXx: Nie rozumiem tu czegoś. Od większej odejmiemy mniejszą czyli od 3 odejmiemy (−6) 3−6 to −3 a nie 9. No chyba ze −6 jest liczbą większą niż 3.

Jakub: Od 3 odejmujesz −6, czyli: 3−(−6) = 3+6 = 9. Jak widać, poprawne rozwiązania mi wyszły.

pr: dlaczego w drugiej klamrze pojawiaja sie dwa y ?

pr: juz zrozumialem metoda podstawiania

nieUk: rowniez nie rozumiem dwoch "y"

Adam: nieUk też nie jestem geniuszem, ale widząc, że Jakub na razie nie odpisał, to ja Ci powiem skąd wzięły się 2 "y" : x+y=−3 x−y=9, a więc x= 9+y dlatego w tym górnym zamiast x wpisujemy jego rozwiązanie z dołu ( podstawiamy za x ) więc wychodzi: 9+y+y=3 , to 9+y to po prostu wynik z tego dolnego, gdzie x=9+y. Drugi 'y' u góry dodajemy bo mamy w tym górym x+y, więc nie możemy zapomnieć, ze oprócz wpisanego x mamy też y. pozdro

A: Mi wyniki wyszly takie same tylko z przeciwnymi znakami.. −3, 6 ..

kubab16: Zadanie 1 niema rozwiązanie równania na odpowiedzi są sprzeczne x+y=3 x−y=9 −____ 0=12