Fajna planimetria dla chętnych.
Vax:

Fajna planimetria dla chętnych.
Dany jest kwadrat ABCD, X jest środkiem boku CD, na trójkącie ABX opisujemy okrąg, znajdź
długość promienia danego okręgu, wiedząc, że bok kwadratu ma długość a
19 sie 21:20
Jack:
| | 5a2 | |
R= |
|  (w sumie chyba proste, mogłem się walnąć w szybkich rachunkach) |
| | 8(2a−1) | |
19 sie 21:25
19 sie 21:29
Jack:
no i walnąłem − już widzę.
19 sie 21:29
19 sie 21:29
Eta:
19 sie 21:31
Vax: Eta dobrze

To może coś ciekawszego:
Dany jest kwadrat ABCD, punkty E i F leżą odpowiednio na bokach AB i BC w taki sposób, że BE =
BF, punkt X jest rzutem prostokątnym punktu B na CE, udowodnij, że na czworokącie CDXF da się
opisać okrąg.
19 sie 21:32
Jack:
te kąty mają 45o (∡D) i 135o (∡F) oraz 90o (∡C) i 90o (∡X). Stąd na czworokącie da się
opisać okrąg (45+135=2*90)− nie robię rysunku ale chyba jasne.
19 sie 21:45
Vax:

Nie do końca, może zrobię rysunek, żeby lepiej było widać o co chodzi
19 sie 21:54
Jack:
sorry, zaznaczyłem X na odcinku EF.... − "piłeś, nie prowadź"
19 sie 21:56
xXx: hmm to zadanie sprowadza się do pokazania, że ∡DXF=90
o 
myślę, myślę
19 sie 22:00
Gustlik: Oznaczam:
| | 1 | |
|AD|=|BC|a, |DX|=|CX|= |
| a
|
| | 2 | |
|AX|=|BX|=y − jest to trójkąt równoramienny
Liczę pole trójkąta ABX:
Widać, że podstawa jest równa a i wysokość h=a, zatem
Liczę boki trójkąta ABX
Korzystam ze wzoru na promień okręgu opisanego na trójkącie:
| | abc | |
R= |
| , gdzie a, b, c − boki trójkąta, P − pole trójkąta
|
| | 4P | |
| | √5 | |
u nas boki wynoszą a=a, b=c=y= |
| a
|
| | 2 | |
Odp:
20 sie 00:40
Gustlik: | | 1 | |
Uwaga: w mianowniku przy obliczaniu promienia wkradł sie chochlik: zamiast 4 |
| a2ma być
|
| | 2 | |
| | 1 | |
4* |
| a2, zgubiłem znak mnożenia, ale obliczenia są dobre. |
| | 2 | |
20 sie 00:43
Vax: Ja to zrobiłem trochę inaczej, oznaczyłem drugi punkt przecięcia BC z tym okręgiem jako Y i
| | a | | a2 | |
korzystając z twierdzenia o siecznej dostaję: ( |
| )2 = |
| = |CX|2 = |CY|*|CB| = |
| | 2 | | 4 | |
| | a | | √5a | | √5a | |
a*|CY| ⇔ |CY| = |
| , z twierdzenia Pitagorasa |BX| = |
| oraz |XY| = |
| i |
| | 4 | | 2 | | 4 | |
| | |XC| | | 1 | |
teraz w trójkącie XCB: sin CBX = |
| = |
| i na koniec z twierdzenia sinusów |
| | |XB| | | √5 | |
| | |XY| | | 5a | | 5a | |
w trójkącie BXY: 2R = |
| = |
| ⇔ R = |
| |
| | sin YBX | | 4 | | 8 | |
20 sie 01:01
AS:
| | a | |
BS = |
| , x + R = a ⇔ x = a − R |
| | 2 | |
ΔABS − tw.Pitagoeasa
x
2 + (a/2)
2 = R
2
(a − R)
2 + a
2/4 = R
2
a
2 − 2*a*R + R
2 + a
2/4 = R
2
a
2 + a
2/4 = 2*a*R
20 sie 11:51
Vax: Tak, pozostało jeszcze 2 zadanie
20 sie 12:16
TPB: Analitycznie idzie nawet łatwo, ale nie brnąłem w to, bo byłby to dowód jak dla mnie za mało
elegancki, ale jak się poddam to będę jechał analitycznie, na razie główkuje nad czysto
geometrycznym sposobem.
20 sie 12:44
Vax: Analitycznie poszłoby nawet szybko ale masz rację, nie byłby to zbyt elegancki dowód
20 sie 12:49
TPB: Idę na dwóch pochodzić w kółko z kartką i długopisem, tak rozwiązuję geometrię
20 sie 12:50
TPB: No ja już rozwiązałem, ale mam pewną lukę w dowodzie. Próbuję dalej, może załatam tę dziurę.
20 sie 13:56
Vax: Ok, powodzenia
20 sie 13:57
TPB: Już mam, już pisałem dowód, kliknąłem backspace i mnie cofnęło z forum. jeszcze raz przepiszę,
chwilka.
20 sie 14:39
TPB: A więc mój dowód wygląda tak (a raczej szkic):
1. Na początku pokazujemy, że trójkąty prostokątne BEX, XBC iEBC są podobne. To jest chyba dla
wszystkich jasne. Wynika to z cechy kąt−kąt−kąt
2. Z powyższego podobieństwa wynika, że ∡XCD = ∡XBF=∡BEX
I teraz dochodzę do momentu gdzie się zaciąłem

3. Należy pokazać, że ΔBXF~ΔCXD
Z podobieństwa trójkątów prostokątnych z podpunktu 1 otrzymujemy równość:
Ale z założenia wiemy, że BC=CD (bo ABCd jest kwadratem) oraz EB=BF
stąd otrzymujemy
| BX | | BF | |
| = |
| czyli trójkąty są podobne (cecha bok−kąt−bok) |
| CX | | CD | |
4. Z udowodnionego przed chwilą podobieństwa, mamy równość miar kątów:
∡BXF = ∡CXD
| | π | |
5. Wiemy, że ∡BXF + ∡FXC = |
| , a stąd otrzymujemy równość: |
| | 2 | |
| | π | |
∡DXC+∡FXC = ∡BXF + ∡FXC = |
| |
| | 2 | |
Czyli
∡FXD jest prosty
6. Czworokąt można wpisać w okrąg wtedy i tylko wtedy gdy sumy przeciwległych kątów są równe
W naszym przypadku mamy ∡FXD+∡FXD = π, a więc również ∡XFC+∡CDX = π, bo suma miar kątów
wewnętrznych czworokąta jest równa 2π. Czworokąt CDXF można zatem wpisać w okrąg.
c.b.d.o
20 sie 14:52
Vax: Dobrze
20 sie 15:04
TPB: Uff ślepy geometrycznie jestem, zwłaszcza jak idzie o trójkąty podobne. Na każdym kroku
zapominam o tym jak wartościowe to narzędzie.
20 sie 15:07
Vax: Szczerze mówiąc ja mam podobnie, cały czas przerabiałem nierówności, ogólnie teorię liczb, ale
w końcu za planimetrię też się trzeba wziąć, na olimpiadzie nie ma tylko jednego działu
20 sie 15:09
TPB: Ja za miesiąc zaczynam studia, a zadanka olimpijskie dopiero po maturze zacząłem sobie
przerabiać. Takie to dziwaczne natręctwa mnie zaatakowały. Głównie nierówności, wielomiany,
teoria liczb... ale z geometrii to głównie robię zadania z gwiazdką podręczników, zestawów
maturalnych czy egzaminów wstępnych na wyższe uczelnie. Tam zawsze jak coś trzeba dowodzić w
tych zadaniach, to w 90% idzie z trójkątów podobnych, a ja siedzę nad zadankiem 3 godziny i
dopiero potem wracam do swojego pierwszego przeczucia. A do Om to owszem planometria to 25%
wszystkich zadań. Gdzieś na stronce był diagram procentowy udział różnych "działów" na OM.
Masz Prasolova, prawda?
20 sie 15:14
Vax: Tak, ostatnio trochę Prasolova przerabiam, tak poza tym to widziałem też Twój post na innym
forum matematycznym, gdzie o tym wspominałeś
20 sie 15:18
TPB: Hmm to nie mam chyba innych pdf−ów którymi bym się z Tobą podzielił.
A tak matematyka.pl zapomniałem, że mam tam konto

Ok ja lecę
20 sie 15:22
Vax: Btw. a na studia gdzie się wybierasz ?
20 sie 15:23
TPB: Studiować będę na Uniwersytecie Gagarina w Zielonej Górze
Aby tak ciekawy temat nie upadł to ja dodam pewne zadanko z planimetrii. W porównaniu do
poprzedniego dużo łatwiejsze.
| | 2 | |
W trójkąt równoramienny o obwodzie 40 cm wpisano okrąg, którego promień jest równy |
| |
| | 5 | |
wysokości poprowadzonej do podstawy. Obliczyć długości boków tego trójkąta.
A teraz zajmę się filmem, od dawna planowałem obejrzeć "Wujek Boonmee, który potrafi przywołać
swoje poprzednie wcielenia"
20 sie 17:33
xXx:

| | 2P | | (40−2b)*2.5r | |
(r= |
| ⇒ 2P=40r) ∧ (P= |
| ⇒ 2P=(40−2b)*2.5r) |
| | 40 | | 2 | |
| | 1 | |
(40−2b)*2.5r=40r / * |
| ⇒ 100−5b=40 ⇒ b=12 |
| | r | |
a=40−2b=16
a zatem boki tego trójkąta mają długości odpowiednio: 12, 12 i 16
20 sie 18:09
TPB: Dobrze
20 sie 18:11
TPB: To jeszcze jedno zadanie.
| | π | |
Dany jest równoległobok, w którym kąt ostry ma miarę |
| . Wyznacz stosunek długości boków |
| | 3 | |
| | 19 | |
równoległoboku, jeżeli stosunek kwadratów długości jego przekątnych jest równy |
| . |
| | 7 | |
20 sie 18:51
AS:
| | 2 | |
Dane: a + 2*b = 40 , r = |
| h |
| | 5 | |
20 sie 19:07
TPB: Ja zrobiłem to w ten sposób:
oznaczenia jak na rysunku xXx
P = 20r
P = U[1}{2}ah
a = 16
16+2b = 40 ⇔ b=12
20 sie 19:09
Vax:

Z tw kosinusów:
f
2 = a
2+b
2−2ab*cos60 = a
2−ab+b
2
e
2 = a
2+b
2−2ab*cos120 = a
2+ab+b
2
Czyli z założenia dostajemy:
| 19 | | a2+ab+b2 | | (a/b)2 + (a/b) + 1 | |
| = |
| = |
| |
| 7 | | a2−ab+b2 | | (a/b)2 − (a/b) + 1 | |
19t
2−19t+19 = 7t
2+7t+7
12t
2 − 26t + 12 = 0
| | 2 | | 3 | |
t = |
| v t = |
| (w zależności czy a>b czy odwrotnie) |
| | 3 | | 2 | |
21 sie 01:53
TPB: Identycznie zrobiłem
21 sie 08:32
AS: W trójkącie prostokątnym przeprowadzono równoległą do przeciwprostokątnej
równą jednej przyprostokątnej.Kąt przeciwległy do tej przyprostokątnej = α.
W jakim stosunku zostało podzielone pole trójkata?
21 sie 11:02
TPB:

Wiemy, że AB=PQ oraz, że ∡ACB = α. Z faktu, że PQ i BC są równoległe, wynika, że
∡PQA = α oraz ∡APQ = ∡ABC. A więc trójkąty APQ oraz ABC są podobne.
| | AB | | PQ | |
sinα = |
| = |
| zatem skala podobieństwa wynosi k = sinα |
| | BC | | BC | |
Stosunek pól jest zatem równy
P
APQ = sin
2αP
ABC czyli P
PBCQ = cos
2αP
ABC
A stosunek pól tych figur jest równy tg
2α
21 sie 17:27
AS: Ok − uzyskałem taki sam wynik,tylko że znacznie dłuższą drogą.
Gratulacje.
21 sie 17:32
TPB: Dziękuję. To teraz ja się zrewanżuję.
W okrąg o promieniu długości 1 wpisano kwadrat oraz trójkąt równoboczny w ten sposób, że mają
wspólny wierzchołek. Oblicz pole części wspólnej obu tych figur.
21 sie 18:07
Vax: Również gratuluję

Fajnie, że zrobił się taki mały ,,łańcuszek" zadań z planimetrii, oby tak
dalej

To może ja zarzucę kolejne zadanko:
Dany jest trapez ABCD (AB i CD podstawy, |AB| > |CD|), niech X będzie środkiem podstawy AB, Y
środkiem podstawy CD, N punktem przecięcia przekątnych AC i BD, a M punktem przecięcia
przedłużeń ramion AD i BC. Udowodnij, że M,Y,N,X leżą na jednej prostej.
21 sie 18:10
TPB: To żeś Vax dowalił zadanie. Może tylko treść taka odstraszająca, ale dzisiaj mi się nie chce.
Może jutro powalczę z Twoim zadaniem.
Chociaż chwila, te wszystkie trzy proste to środkowe. A więc przecinają się w jednym punkcie,
czyli leżą na jednej prostej. W dobrą stronę idę?
21 sie 18:16
TPB: Zaraz wrócę to napisze swoje rozwiązanie...
21 sie 18:18
Vax: Ok
21 sie 18:18
Vax: Ja za 15min wychodzę i będę pewnie coś po północy.
21 sie 18:22
TPB: Jestem już. Ale cóż przemyślałem po drodze i odrobię się przeliczyłem. Bo przekątne AC i BD nie
będą środkowymi trójkąta ABM... pomyślę, może dam radę.
21 sie 18:30
TPB:

zadanie Vaxa:
Dowód:
∡CDM = ∡BAM
∡DCM = ∡ABM
∡DMC = ∡AMB
Zatem ΔDCM~ΔABM
Z podobieństwa powyższych trójkątów wynika, że MYX leżą na jednej prostej. Wystarczy pokazać,
że N należy do tej prostej. Albo inaczej, musimy pokazać, że przekątne trapezu oraz MX
przecinają się w jednym punkcie. Tutaj z pomocą przyjdzie nam twierdzenie odwrotne do tw.
Cevy. Informacje o tym możemy znaleźć w podręcznikach typowo olimpijskich. Mówi ono (to
odwrotne), że jeżeli
| AX | | BC | | MD | |
| * |
| * |
| = 1, to MX, AC i BD przecinają się w jednym punkcie (a to musimy |
| XB | | CM | | DA | |
udowodnić).
A więc powołując się na tw. Cevy. Uzyskujemy równość:
| BC | | DA | |
| = |
| , a to jest prawdą, bo ta równość wynika z twierdzenia Talesa. |
| CM | | MD | |
Zatem punkt N nalezy do prostej AX.
c.b.d.o
21 sie 18:52
TPB: To teraz daję swoje zadanie:
W okrąg o promieniu długości 1 wpisano kwadrat oraz trójkąt równoboczny w ten sposób, że mają
wspólny wierzchołek. Oblicz pole części wspólnej obu tych figur.
21 sie 18:53
21 sie 18:55
Vax: Prawie cały dowód ok, tylko zastanawia mnie implikacja, ΔDCM ~ ΔABM ⇒ MYX leżą na jednej
prostej, mamy pokazać, że odcinek MX przecina CD w połowie, nie jestem pewien, czy nie
| | DM | |
skorzystałeś tutaj z tezy. Można zauważyć, że ΔAXM ~ ΔDYM w skali k1 = |
| czyli |DY| = |
| | AM | |
| | MC | |
k1 * |AX| oraz ΔBXM ~ ΔCYM w skali k2 = |
| czyli |CY| = k2 * |BX|, ale z twierdzenia |
| | MB | |
Talesa k
1 = k
2, oraz |AX| = |BX|, czyli |YD|=|YC|.
22 sie 00:31
TPB: Też się zastanawiałem czy aby nie przeskoczyłem za szybko, ale jak zasypiałem to pomyślałem, że
mógłbym się tutaj bardziej rozwinąć.
∡DYM = ∡AXM oraz ∡DMY=∡AMY
Idziemy dalej. Wiemy, że DCM i ABM są podobne, oraz, że X i Y dzielą odpowiednie boki trójkątów
na połowy Prosta MY przecina CD pod tym samym kątem jak prosta MX bok AB, a ABIICD, zatem MYX
leżą na jednej prostej.
22 sie 07:41
Vax: Tylko cały czas wydaje mi się, że korzystasz z tezy. Mamy dowieść, że MYX są współliniowe,
można to zrobić albo jak opisałem wyżej, przyjmując, że Y jest punktem przecięcia MX z CD i
dowodząc, że wówczas Y jest też środkiem podstawy CD, albo przyjmując, że Y jest środkiem boku
CD i wtedy próbować dowieść, że odcinek MX przejdzie przez Y, ale w tym wypadku od razu odpada
nam równośc kątów ∠DYM = ∠AXM bo w tym wypadku musimy założyć, że MX przechodzi przez Y, a to
jest teza. Można by było napisać, że ∠AXM = ∠DKM, gdzie K jest punktem przecięcia MX i CD i
wtedy dopiero próbować dowieść, że K = Y. Mam nadzieję, że widzisz o co mi chodzi
22 sie 10:19
TPB: "Można by było napisać, że ∠AXM = ∠DKM, gdzie K jest punktem przecięcia MX i CD i wtedy dopiero
próbować dowieść, że K = Y. "
W sumie tak byłoby mi najwygodniej

.
Ale ciągle wydaje mi się, że jeżeli ΔDCM~ΔABM i MY (gdzie Y jest środkiem boku CD) przecina CD
pod kątem DYM równym AXM, to (gdzie X jest środkiem boku) to wynika, że AYM lezą na jednej
prostej. Chociaż nie wiem. Zamotałeś mnie. Ale generalnie pomysł, aby dowodzić, że K=Y wydaje
mi się najlepszy.
22 sie 12:15
Vax: Dobrze, to może tak, skąd wiadomo, że ∠DYM = ∠AXM ?

Jak z podobieństwa to napisz odpowiednie
równości kątów.
22 sie 12:17
Vax: Chodzi o to, że tak naprawdę teza sprowadza się do pokazania, że ΔDYM ~ ΔAXM, oczywiście mamy
dane ∠XAM = ∠YDM i zostaje pokazać równość ∠DMY = ∠AMX, a to już nie jest oczywiste, bo
właśnie tutaj zakładasz, że punkt M,Y,X są współliniowe, nie możemy tego założyć, odcinek MX
może przeciąć CD w jakimś innym punkcie K i wtedy M,K,X będą współliniowe, trzeba później
jeszcze dowieść, że punkt K leży na punkcie Y, a to w sumie sprowadza się do tego samego, co
udowodniłem wcześniej
22 sie 12:42
TPB: No właśnie zauważyłem już ten swój błąd.
22 sie 13:56
TPB: W okrąg o promieniu długości 1 wpisano kwadrat oraz trójkąt równoboczny w ten sposób, że mają
wspólny wierzchołek. Oblicz pole części wspólnej obu tych figur.
23 sie 08:50
AS: Coś brak chętnych do rozwiązania zadania.
Rozwiązałem problem,ale nie chce mi się piać,dużo rachunków.
Ustaliłem tryb postępowania prowadzący do rozwiązania.
24 sie 15:28
Godzio:
Jeszcze nie pisz rozwiązania, za jakieś 2 h pobawię się w to zadanie
24 sie 15:31
TPB: AS to napisz chociaż wynik to powiem czy dobrze.
25 sie 12:14
AS: Nie mam wyniku,opracowałem ścieżkę obliczeniową do wyniku.
Ja często tak robię nie chcąc tracić czasu na obliczenia,
wyznaczam kolejne etapy prowadzące do celu.
Bok taki a taki z trójkąta x tw.cos następny elemenr znowu z z czegoś itd.
25 sie 16:50
TPB: OK to daj chociaż skróconą ścieżkę swojego rozumowania i wrzuć swoje zadanko
25 sie 17:45
AS:

Promień okręgu:R , bok kwadratu: R
√2 , bok trójkata: R
√3
Pole szukanego obszaru: Pole ΔOGF + pole trapezu GFPR
Pole ΔOGF
Wsp.wierzchołków kwadratu
O(0,0) , A(R
√2,0} , B(R
√2.R
√2) , C(0,R
√2)
Równania boków kwadratu
OA: y = 0 , BC: y = R
√2 , OC: x = 0 , AB: x = R
√2
Równania boków trójkata ODE
OD: y = tg(15
0)*x , OE: y = tg(75
0)*x
Współrzędne wierzchołków trójkata OFG
F na przecięciu prostych AB i OD
OD: y = tg(15
0)*x , x = R
√2 , F(R
√2,R
√2tg(15
0))
G na przecięciu prostych OE i BC
OE: y = tg(75
0)*x , y = R
√2 , G(R
√2ctg(75
o),R
√2)
Długość odcinka OF
|OF|
2 = (Fx)
2 + (Fy)
2
Pole trójkąta OFG
Pole trapezu GFPR
Wsp. punktów D i E znajdziemy jako punkty wspólne prostych OD i OE
z równaniem okręgu o promieniu R
Wsp. punktu P znajdziemy z przecięcia się prostych BC i ED
Wsp. punktu R znajdziemy z przecięcia się prostych AB i ED
Wysokość trapezu w to odległość między prostymi GF i PR
26 sie 10:12
AS: Zadanie konstrukcyjne (łatwe)
Nakreślić konstrukcyjnie (tj przy pomocy tylko cyrkla linijki i ołówka)
trzy okręgi parami zewnętrznie styczne,znając położenie ich środków.
26 sie 10:17
TPB:

To znowu ja będę rozwiązywał zadanie. Szkoda, że taki fajniuśki temat umiera

Te trzy środki okręgów nazwijmy jako A,B,C (dla ułatwienia w taki sposób, aby |AB|≤|AC|≤|BC|).
Oznaczmy ponadto jako R
a,R
b,R
c długości promieni odpowiednio okręgów A,B,C. Oraz niech
Δl
1=|AC|−|AB| i Δl
2 = |BC|−|AC|. Nasze zadanie sprowadza się do wyznaczenia dł. powyższych
promieni, a to możemy zrobić rozwiązując układów równań:
| ⎧ | Ra+Rb = |AB| | |
| ⎨ | Ra+Rc = |AC| |
|
| ⎩ | Rb+Rc = |BC| | |
Odejmując drugie równanie od pierwszego ustalamy, że R
c=R
b+Δl
1
Odejmując trzecie od drugiego uzyskujemy R
b=R
a+Δl
2
Stąd R
c = R
1−Δl
1−Δl
2
Podstawiając R
b = R
a+Δl
2 do pierwszego równania otrzymujemy, że R
a = |AB|−Δl
2
Teraz przystępujemy do konstrukcji. Odmierzamy oczywiście odcinki AB,AC,BC,Δl
1Δl
2 dodajemy,
odejmujemy okreslone długości (to bardzo proste nie będę się tutaj rozpisywał) i otrzymujemy w
końcu długości promieni podanych okręgów.
29 sie 09:39
TPB: Dany jest trójkąt ABC, w którym kąt ACB ma miarę 600 oraz |AC|<|BC|. Punkt D leży na boku BC
przy czym |BD|=|AC|. Punkt E jest punktem symetrycznym do punktu A względem punktu C.
Udowodnić, że |AB| = |DE|.
29 sie 09:42
TPB: *Rc=Ra+Δl1+Δl2 (mały błąd)
29 sie 10:01
TPB: Zadanie dla chętnych:
Dany jest trójkąt ABC, w którym kąt ACB ma miarę 600 oraz |AC|<|BC|. Punkt D leży na boku BC
przy czym |BD|=|AC|. Punkt E jest punktem symetrycznym do punktu A względem punktu C.
Udowodnić, że |AB| = |DE|.
29 sie 10:02
AS:

ΔABC: tw. cosinusów
AB
2 = (b + x)
2 + b
2 − 2*b*(b + x)*cos(60
o)
AB
2 = b
2 + 2*b*x + x
2 + b
2 − b
2 − b*x
AB
2 = b
2 + b*x + x
2
ΔDEC: tw.cosinusów
ED
2 = b
2 + x
2 − 2*b*x*cos(120
o) cos(120
o) = −1/2
ED
2 = b
2 + x*2 + b*x
Wniosek: |AB| = |BE| q.e.d.
29 sie 10:48
AS:
Zadanie konstrukcyjne (odświeżam,kiedyś już proponowałem,nikt nie rozwiążał)
Nakreślić konstrukcyjnie trójkąt,mając dane:
obwód trójkąta s oraz dwa kąty wewnętrzne α i β.
29 sie 10:52
TPB: Hmm pomyślę, może zrobię. Ale to najwcześniej 1−2 września, bo nie będę miał czasu wcześniej.
29 sie 12:30