!! xo.xo : mam wielką prośbę , nie potrafię uczyć się z Matmy jest to dla mnie koszmarr , jak się jej uczyć ? wkuwać na blachę czy są jakieś sprawdzone sposoby ? POMOCYY !

stefan: jesli jest to dla Ciebie koszmar− nie ucz się, olej to po całości, ale zacznij uczyc sie tego co tak na prawde Cię interesuje.. everything will be ok

pomagacz: otwierasz zbiór zadań, podręcznik, czy co tam masz z zadaniami, siadasz przy biurku, bierzesz zeszyt w kratkę, najlepiej A4, i liczysz zadania, jak czegoś nie wiesz, cofasz się w podręczniku do początku rozdziału i czytasz teorię, z powrotem do zadań i tak w kółko, na końcu co 10 zadań sprawdzaj odpowiedzi

Trivial: Mam jeden sposób, który zawsze działa: zainteresuj się tym.

poprostuja: matma to szit, ani tu jej polubic ani sie jej uczyc, najlepiej zeby jej w szkolach srednich juz w ogole jej nie bylo, tylko dla chetnych, tych co chca isc na budownictwo etc,bo takie glupoty to nikomu NORMALNEMU nie potrzebne..

ICSP: można dizelić ludzi ze względu na zdolność zrozumienia matematyki: − mogą zrozumieć − 1% − nie mogą zrozumieć − 99% Jednak każdy może się jej nauczyć na poziomie licealnym który zresztą jest naprawdę niski.

Eta:

ICSP: Eta ty masz kompleks ?

Eta: Obiecuję,że więcej Ci nie wyślę..................

Vax:

Eta: Dzięki Vax Pozdrawiam

Gustlik: xo.xo, matematyki wykuć na blachę się nie da, to nie wierszyk z polskiego. Owszem − możesz wykuć na blachę i wyrecytować z pamięci np. twierdzenie Pitagorasa, ale co Ci to da, jak nie wyćwiczysz jego zastosowania? ZADANIA, ZADANIA JESZCZE RAZ ZADANIA ! Musisz ćwiczyć, jak nie idzie, to wziąć jakiś przykład z ksiązki z danego działu, przeanalizować go i jeszcze raz. Możesz posiłkować się tą stroną, zajrzeć na dany dział, tam Jakub − gospodarz tej strony wiele zagadnień wyjaśnia, ale musisz CWICZYĆ ! Jak masz problemy − zamieść jakieś przykładowe zadanko na forum, ktoś z nas Ci pomoże, naprowadzi. Ale pamiętaj − MATEMATYKE TRZEBA ZROZUMIEĆ, A NIE WYKUĆ NA BLACHĘ !