Poprawki do programu czyli "mój" program, nauczania
Gustlik: Kochani

!
Do każdego działu w komentarzach zamieściłem moje "poprawki" do obecnie obowiązującego programu
stosując takie same oznaczenia kolorami, jak Jakub:
Jest to po prostu "mój" program, wg którego uczę innych − przynajmniej w odróżnieniu od
"oficjalnego" programu jest on spójny i trzyma się kupy, a uczniowie, nawet słabi, zdają
maturę bez propblemu.
Jeżeli chcecie mieć pewność na 100 % zdania matury na poziomie podstawowym, to we własnym
zakresie douczajcie się z "mojego" programu

! Na pewno wyniki będą lepsze niż w tym roku

!
Proponuję również nauczycielom, aby też uczyli wg tego "mojego" programu, naprawde skutkuje. W
mojej miejscowości w LO, gdzie nauczyciele uczą wg programu zbliżonego do "mojego" matury
podstawowej nie zdały tylko 3 osoby na cały rocznik, na 10 klas

!
Legenda:
podstawy
rozszerzenia
studia
10 sie 02:16
b.: widzę, że chyba z nielicznymi wyjątkami "Twój" program polega na zamianie:
rozszerzenie −> podstawa
studia −> rozszerzenie

(to nie żadna krytyka, tylko komentarz)
10 sie 10:23
oax: Gustlik, ja rozumiem, że Ty chcesz dla uczniów najlepiej, ale wybacz moją opinie. Według
mnie jest to lekka przesada. Wiele rzeczy z rozszerzenia dodałeś w "swoim" programie do
podstawy. Pomyśl o typowych humanistach czy innych nieścisłowcach. Oni mieli problem z
ogarnięciem obecnego materiału, a Ty jeszcze im dorzucasz tyle rzeczy. Może w szkole gdzie
uczysz zostało to przyjęte i wyniki są bardzo dobre, ale niekoniecznie w innych też musi się
przydać. U mnie w jednym LO w ciągu ostatnich 3 lat zdały wszystkie osoby maturę i jakoś nikt
nie narzeka na obecny program nauczania. Fakt, parę rzeczy z rozszerzenia potrafi ułatwić
życie, ale nie dodawajmy tego, aż tyle.
10 sie 11:01
pomagacz:
"Nie dodawajmy, nie dodawajmy..."
A później zrozumieć sytuacji ekonomicznej takie osoby nie potrafią, a co dopiero podliczyć
PIT−a
10 sie 13:46
monia: co to za program? gdzie go znalezc?
10 sie 14:13
pomagacz:
Znajdziesz w komentarzach przy każdym rozdziale
10 sie 14:20
TOmek: dzieki
10 sie 14:35
Gustlik: Oax Właśnie ci "typowi" humaniści wolą rozkładać wielomiany na czynniki schematem Hornera,
niż np. grupowaniem wyrazów, obliczać pola figur w geometrii analitycznej za pomocą wektorów,
niż przez żmudne obliczanie boków i odcinków, a zadania z prawdopodobieństwa liczyć
kombinatoryką, niż drzewkami. Lubiana jest też metoda wyznacznikowa rozwiązywania układów
równań oraz metoda obliczania ciągów liczbowych bez układów równań, zreszta to nie jedyne
lubiane przez "humanistów" metody. To właśnie te lubiane metody "przerzuciłem" z rozszerzeń na
podstawy. I tak uczę. Pozdrawiam.
11 sie 00:07
ziomek: Gustliku dodaj jakieś dostępne książki/zbiory które byś polecił nie licząc tej strony itd do
nauki najlepiej w komentach w liczbach i wyrażeniach algebraicznych
−na podstawy
−na rozszerzenie.
−na studia
I jakieś do Twojego programu.Nauczyciele często olewają literaturę i trzymają się całe życie
jednej książki z której uczą ,często słabej,albo w ogóle jej nie używają moi tak mieli i
skutki były katastrofalne−do tego mało godzin matmy i przecenianie swoich zdolności.Przyda się
komuś taka informacja w jakich książkach szukać pomocy z matematyki.
11 sie 07:10
11 sie 08:47