zadanie
tn: czy dobry dowód:
wiedząc że a+b i a−b są wymierne wykaż że a i b są wymierne:
k=a+b
l=a−b
k,l∊W
k+l = a+b+a−b = 2a
k+l=2a
2k = k+l + 2b
k − l = 2b
c.k.d
czy jest prawidłowy ten dowód os strony formalnej i maturalnej, wiem, że nie ma podziału na
założenie itp, ale czy jest poprawne rozumowanie
9 sie 22:38
b.: rozumowanie jest poprawne
zredagować na pewno można by lepiej, ale źle chyba tez nie jest −− jednak na ten temat lepiej
niech się wypowie kto inny...
9 sie 22:43
Vax: Jest ok, tylko przydałby się jeszcze komentarz, że skoro a i b da się przedstawić jako ułamek
gdzie licznik i mianownik są liczbami wymiernymi, to są one liczbami wymiernymi.
9 sie 22:44
tn: tak, ten komentarz przedstawiłem na kartce, a tak poza tym to jest wszystko OK.
bo prawda taka, że co innego gdyby w liczniku lub ułamku, była liczba niewymierna np. √2
no, ale są liczby wymierne, co wiem z założenia/treści zadania
9 sie 23:03
tn: czyli jest wszystko OK?
9 sie 23:03
Vax: Tak, chociaż dało się szybciej, jak już wiemy, że a jest wymierne, to k = a+b ⇔ b = k−a, czyli
b jest różnicą 2 liczb wymiernych co będzie wymierne cnd.
9 sie 23:07