matematykaszkolna.pl
Dwie nierówności def: Trzeba skorzystać z nierówności między średnimi, niestety chyba zbyt trudne zadania na początek, dopiero tego zaczynam się uczyć . Udowodnić, że dla dowolnych dodatnich a, b, c zachodzi nierówność.
2 2 2 9 

+

+


a+b b+c a+c a+b+c 
Udowodnić, że dla dowolnych dodatnich a, b, c takich, że a+b+c = 1 zachodzi nierówność 2a+1+2b+1+2c+115
8 sie 21:15
Wezyr: Pierwsze masz z tego śr.arytm. ≥ śr.harm.:
2(a + b + c) 3 


3 
1 1 1 

+

+

a+b b+c a+c 
 
8 sie 21:41
Wezyr: Drugie śr . arytm ≤ śr kwadr.:
2a+1 + 2b+1 + 2c+1 2a+1 + 2b+1 + 2c+1 


3 3 
8 sie 21:44
def: Mógłbyś jeszcze napisać jak do tego doszedłeś? Jak przekształcałeś?
9 sie 10:17
Vax: Wezyr skorzystał z zależności między średnimi. W 1 wystarczy teraz odwrócić ułamki i pomnożyć obie strony przez 6, a w 2 skorzystać z tego, że a+b+c=1. 1 nierówność ma z tego, że:
x+y+z 3 


3 
1 1 1 

+

+

x y z 
 
Po podstawieniu x=a+b , y=b+c , z=a+c 2 nierówność wynika z tego, że:
x+y+z 

(x2+y2+z2)/3
3 
Po podstawieniu x=2a+1 , y=2b+1 , z=2c+1
9 sie 12:54
def: Dzięki, możesz zapodać jakieś nierówności, gdzie trzeba będzie skorzystać z nierówności pomiędzy średnimi? Tylko nie za trudne, ledwo kapuję jak na razie
9 sie 14:04
Vax: No to może coś takiego (wszędzie niewiadome dodatnie):
 x y z 
1)

+

+

≥ 3
 y z x 
2) xyz spełniają warunek xyz=1, pokaż, że (x+2y)(y+2z)(z+2x) ≥ 27
 1 1 1 
3) x,y,z spełniają warunek x+y+z=1 pokaż, że (1+

)(1+

)(1+

) ≥ 64
 x y z 
9 sie 14:47
def: Uff, pierwsze mam, AM−GM.
x y z 

+

+

y z x 
 x y z 

3

*

*

3 y z x 
2 i 3 jednak trudniejsze jest, trochę będę musiał pomyśleć emotka
9 sie 15:20
Vax: No w porównaniu do 1 to trochę ciekawsze, jbc pisz to dam małą wskazówkę emotka
9 sie 15:24
def: Jednak chyba potrzebna będzie mi wskazówka Próbowałem udowodnić, że x+2y≥3, ale chyba nie da rady.
9 sie 15:32
Vax: No dobrze kombinujesz, zauważ, że x+2y = x+y+y i teraz spróbuj to oszacować z am−gm, tak samo pozostałe składniki emotka
9 sie 15:35
def: Ok mam. Z AM−GM wynika:
x+y+y 

3xy2
3 
y+z+z 

3yz2
3 
z+x+x 

3zx2
3 
Mnożąc trzy nierówności dostajemy początkową nierówność, czyli TEZĘ? Jaką rolę pełni teza w matematyce?
 1 
W 3 udowodnić, że 1+

≥4 ? Tylko tez problem jak.
 x 
9 sie 15:46
def: Ok, trzecie zrobiłem. Mógłbyś dać następne zadanka? emotka
9 sie 15:48
Vax: Mnożąc te nierówności dostajemy:
(x+2y)(y+2z)(z+2x) 

3x3y3z3 = xyz = 1
27 
Czyli (x+2y)(y+2z)(z+2x) ≥ 27, cnd emotka
 1 
W 3 nierówności proponowałbym 1+

sprowadzić do wspólnego mianownika, tak samo pozostałe
 x 
czynniki, potem wymnożyć obie strony przez xyz i dalej spróbuj jakoś skorzystać z założenia x+y+z=1 emotka Jak nie będzie wychodziło to pisz.
9 sie 15:49
Vax: Pokaż swój dowód 3 emotka
9 sie 15:49
def: Z AM−GM wynika:
 1 
1+

 x 
 1 

4

4 x 
 1 
1+

 y 
 1 

4

4 y 
 1 
1+

 z 
 1 

4

4 z 
Mnożąc trzy nierówności dostajemy:
 1 1 1 
(1+

)(1+

)(1+

)
 x y z 
 1 

4

64 xyz 
 1 1 1 
(1+

)(1+

)(1+

)
 x y z 
 

≥1
64 
 1 1 1 
(1+

)(1+

)(1+

)}≥64
 x y z 
cnd. Chyba mój sposób o wiele krótszy
9 sie 15:53
Vax:
 
 1 
1+

 x 
 1 
No chyba nie, z am−gm nie wynika

4

, skąd masz 4 w mianowniku? Masz
 4 x 
w liczniku 2 składniki, poza tym po drodze korzystasz z tego, że xyz=1 czego nie mieliśmy danego, mamy dane x+y+z=1.
9 sie 15:55
def: No fakt Czyli ile jest składników to przez tyle dzielimy, źle zrozumiałem troszkę nierówności między średnimi. Pomyliło mi się założenie z zadania drugiego, a byłoby tak pięknie emotka
9 sie 15:57
Jack: może z tego skorzystaj: AM≥ HM ?
9 sie 16:02
Vax: Ja jednak radziłbym zastosować moją wskazówkę emotka
9 sie 16:03
Jack: oki emotka
9 sie 16:05
def: Ok zrobiłem trzecie. Przekształciłem do (x+1)(y+1)(z+1)≥64xyz Skorzystałem z tego x+y+z=1 x+1=x+x+y+z więc z AM−GM wynika:
x+x+y+z 

4x2yz
4 
Mnożąc tą i inne dwie podobne otrzymujemy nierówność (x+1)(y+1)(z+1)≥64xyz cnd, Jack, AM−HM? jak?
9 sie 16:07
Vax: Dobrze emotka
9 sie 16:07
def: Vax dzięki emotka możesz dać nowe zadania? emotka
9 sie 16:08
Jack: tak rzeczywiście wychodzi bardzo łatwo. Wycofuję swoją "wskazówkę" emotka
9 sie 16:09
def: Ma ktoś zadania, gdzie trzeba wykorzystać nierówności pomiędzy średnimi?
10 sie 11:04
Vax: Udowodnij, że dla dowolnej naturalnej n zachodzi:
1 1 1 1 2 

+

+

+...+

>

n n+1 n+2 2n 3 
10 sie 11:20
def: Zapewne trzeba lewą stronę zwinąć? Tylko mam z tym problem Jakaś wskazówka?
10 sie 14:07
Wezyr: Wykorzystaj AM ≥ HM.
10 sie 14:20
def: Poddaję się, nie mam pomysłu jak to zrobić. Jakaś inna wskazówka?
10 sie 16:55
Godzio: A skorzystałeś ze wskazówki ?
1 1 1 

+

+ ... +

n n + 1 2n 
 n + 1 


n + 1 n + n + 1 + ... + 2n 
10 sie 16:59
def: Tak, tylko dalej coś nie mogę dojść. Sumę na dole mogę zapisać:
3n(n+1) 

2 
 2 
Jednak mnożąc obustronnie przez n+1 nie otrzymamy po prawej stronie

, ja dostałem
 3 
 2(n+1) 

 3n 
10 sie 17:29
Godzio: Wszystko ok emotka Zauważ że masz udowodnić: >, a nie
2(n + 1) 2 2 2 

=

+

>

3n 3 3n 3 
10 sie 17:33
def: No fakt emotka Dzięki. Proszę o następne zadanie emotka
10 sie 17:36
def: Ma ktoś zadania, gdzie trzeba wykorzystać nierówności pomiędzy średnimi?
11 sie 16:39