.
marcin: Zawodnik rzuca piłkę baseballową poziomo, z prędkością początkową 160 km/h. Po jakim czasie
doleci ona do pola odległego od miejsca wyrzutu o 18.4 m ?
| | Δx | |
Wiem, że należy tu skorzystać ze wzoru na prędkość średnią vśr = |
| co da nam |
| | Δt | |
właściwą odpowiedź ≈0.414 s , jednakże nie wiem dlaczego te 160 km/h jest prędkością średnią,
przecież piłka wyrzucona z taką prędkością będzie leciała coraz wolniej, więc de facto ta
prędkość średnia będzie mniejsza. Gdzie jest błąd w moim rozumowaniu?
1 sie 22:32
Wezyr:
Pomijasz opór powietrza, a wtedy prędkość jest stała.
1 sie 22:34
marcin: aa

a więc to opór powietrza powoduje, że piłka traci swoją prędkość? jeśli nie byłoby
takiego oporu piłka leciałaby w nieskończoność

?
1 sie 22:36
ICSP: jeszcze jest chyba grawitacja która przyciąga piłkę do ziemi.
1 sie 22:38
Wezyr: Nie, w końcu spadnie na ziemie. W rzucie poziomym z pewnej wysokości masz złożenie dwóch ruchów
poziomego ze stała prędkością oraz spadku swobodnego, który jest ruchem jednostajnie
przyspieszonym, ale oba są wzajemnie niezależne.
1 sie 22:40
marcin: a rozumiem, dziękuję

a więc jeśli pominąć opór powietrza to po jakim czasie i w jakiej
odległości wylądowałaby rzucona z taką prędkością jak w zadaniu?
1 sie 22:44
Wezyr:
Odległość masz podaną.
1 sie 22:55
marcin: nie nie, chodziło mi o to ile maksymalnie może przelecieć piłka rzucona z taką prędkością,
tj. kiedy po prostu spadnie na ziemię
1 sie 22:58
Trivial:
Jeżeli nie byłoby sił oporu i tarcia leciałaby w nieskończoność.
1 sie 22:59
marcin: to ja już nic nie rozumiem, jeśli byśmy ją rzucili z prędkością 160 km/h w normalnych
warunkach, to dałoby radę policzyć ile ona przeleci i w jakim czasie to nastąpi

? (licząc
się ze wszystkimi siłami jakie normalnie występują)
1 sie 23:05
Trivial: Da się policzyć gdzie spadnie, ale bez tarcia odbije się albo będzie się toczyć dalej.
1 sie 23:07
Trivial: No i da się policzyć jaką odległość przeleci po danym czasie... i na odwrót.
1 sie 23:08
Basia:
Nieprawda Trivial. Pomijasz tarcie i opór, ale nie pomijasz przyciągania ziemskiego.
Nie będzie leciała w nieskończoność.
1 sie 23:09
marcin: A mógłbyś w takim razie policzyć w jakiej odległości by spadła(uderzyła o ziemię)? Jestem
bardzo ciekaw
1 sie 23:10
Trivial:
Przyciąganie ziemskie działa tylko w kierunku y. Jeżeli nadamy prędkość w kierunku x to nie
zmaleje ona.
1 sie 23:10
Trivial:
Zależy z jakiej wysokości wyrzucisz..
1 sie 23:11
marcin: dajmy na to 1.80 m
1 sie 23:14
Basia:
jeżeli nawet prędkość nie zmaleje (w co osobiście nie wierzę, ale upierać się nie będę) to
piłka musi spaść kiedyś na ziemię, bo działają na nią dwie siły, pozioma i pionowa, czyli
ostatecznie działa na nią wypadkowa tych sił, której wektor będzie jakoś tam nachylony do
poziomu i to w kierunku poziomu
tyle mówi mi zdrowy rozsądek i jakieś szczątkowe resztki wiedzy z fizyki
jak to policzyć nie mam pojęcia
1 sie 23:19
Trivial:

Równania trajektorii lotu ciała to:
x = v
0xt
Zakładając, że nadajesz prędkość tylko w kierunku x (v
0y=0) mamy:
Czas potrzebny do "osiągnięcia powierzchni ziemi" jest:
t =
√2h/g
Wstawiamy do równania na x:
x
max = v
0x√2h/g
Wstawiasz dane i wiesz.
h = 1.8m
v = cokolwiek.
1 sie 23:19
Trivial:
Piłka spadnie na ziemię, ale będzie się poruszać dalej...
1 sie 23:23
Trivial:
Dobrze że nie żyjemy w świecie bez tarcia.
1 sie 23:23
marcin: dzięki wielkie

ale nie za bardzo rozumiem pojęcia nadać prędkość w kierunku x, w jakiej
sytuacji np nadalibyśmy predkosci rowniez w kierunku y ?
1 sie 23:27
Basia:
gdybyś wyrzucał, tak jak zapewne normalnie wyrzucasz piłkę, pod jakimś kątem
wtedy się to rozkłada na wektory prędkości w obu kierunkach
1 sie 23:30
marcin: no i wreszcie wszystko jasne, dziękuję za rozwianie wątpliwości. Dopiero zaczynam się uczyć
fizyki i pewnie wiele razy będę jeszcze je miał
1 sie 23:31
Trivial:

Jeżeli rzucisz coś pod kątem do poziomu z pewną prędkością v, to prędkość tą możemy rozłożyć na
składowe w kierunku x i w kierunku y (równolegle i prostopadle do poziomu) i analizować ruch
ciała oddzielnie w tych kierunkach.
1 sie 23:31
Wezyr:
Jesteś w liceum, czy w gimnazjum?
1 sie 23:33
marcin: liceum, ale jestem w klasie gdzie nie ma fizyki, jednakże bedzie mi potrzebna na studiach
1 sie 23:52
Wezyr:
Będzie Ci trudno samodzielnie przerobić, cały materiał z liceum. Przenieś się lepiej do klasy
profilowanej mat.−fiz.
1 sie 23:54
marcin: hehe, teraz już za późno

jestem ambitny, dam radę , tym bardziej, że z matematyką nie mam
żadnych problemów
1 sie 23:56